Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JacekSojan

Użytkownicy
  • Postów

    3 172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez JacekSojan

  1. prośby psie czy kocie na cmientarzu mają takie same szanse jak i ludzkie - zerowe; czy to nie oczywiste? J.S
  2. nie wiem, do czego wstęp - pierwsze dwa wersy... przyklejone chyba przez przypadek gumą do żucia; peel okazuje się rogacizną, czyli rogatą duszą... "czarcięta w brzuchu" - to po porodzie mamy spotkanie z legionem Lewiatana... apokalipsa! :) J.S taki wiersz w DZIEŃ DZIECKA - bingo! ale jak się stawia pola bolszewizmowi, to się idzie z Bogiem albo "mimo Boga!" :) J.S
  3. jakoś mi pseudo...ale fakt - srebrnikami trudno pogardzić; ale wtedy już nie jest się psudo - jak "głowa niepotrzebna" zostaje tylko dupa; i "piasek"... dziwny wiersz; tyle za co przeciw... za tematem - przeciw formie; ale...
  4. :) i masz rację - bo po rozebraniu (do nagości) pointa mogła by się zmienić... :)) J.S
  5. - nie panimaju... ?
  6. Maciej Satkiewicz.; owoce nauki...skoro drzewo wiadomości... pozdrawiam J.S Magda Tara.; "szarlotka" - mniam...w pończoszkach? czy bez? :) J.S Judyt.; bez pamięci i nas nie ma... :) J.S Bea.2u z czynu Brutusa też warto wyciągnąć naukę...gdy zginie jeden dyktator wcale to nie oznacza, że nie pojawi się kolejny, znacznie głupszy, gorszy...obrona demokracji często jest obroną przed racją mądrzejszego - no ale jak się chce być równym wojewodzie... równość jest złudzeniem takim samym jak jednowartość każdej sztuki i każdego wiersza; ale gdy broni się złudzeń, to gdzie wtedy jest wolność? J.S H. Lecter.; pycha nauki, bałwany "wiedzy" - wiedni uszczęśliwiają się kosztem maluczkich, a jeszcze tak niedawno szli z wiedzą do maluczkich...do czasu, do czasu... dzięki! J.S stanisława zak.; wiem - gramatycznie tak by pasowało...ale licentia poetica pozwala mi na odstępstwo; konieczne! też czekam! i gratuluję! :) J.S Stefan Rewiński.; tak jest - maestro! według życzeń... :) w kwestii spornej - patrz wyżej! :) J.S allena.; inaczej - On nigdy nie zawodzi; jego dzieci brykają... f. isia.; ! :)) nieoczekiwane wsparcie, przez spójnik "i" - !!!! :) co za przezierczość! :) J.S Bea. 2u powrót, ale jak to po podróży - całkiem odmienieni... :) J.S
  7. WIELKIM TO MOŻE PIJOKIEM BYŁ ale żaden z niego połeta MN BYŁ WIELKIM PIJOKIEM i dobrym poetą w kilku wierszach...bynajmniej nie tomikach; czyli standard; i chyba pierwszym który napisał naprawdę dobre erotyki; wręcz rewolucyjne! napisz Messa jaki erotyk, nie sądź poetów/połetów; albowiem sam będziesz sądzony taką samą miarą; czyli miarą wiersza - :) J.S
  8. ja tak lubiem wchodzić i wychodzić...perypatetyk genetyczny; tak mam! :)J.S
  9. zlizywać toto? a fuj... pozdr. CZYTELNIK czytający dosłownie chyba cierpi na brak wyobraźni; J.S
  10. chyba że wyżej ma być "mnie" ale to by było bez sensu pozdr. - TAK, zastanawiałem się, jak to wyrazić, że szczęście dla każdego jednak co innego znaczy, dlatego zapisałem w LICZBIE POJEDYNCZEJ...niemniej, jeszcze podumam; pozdrawiam! J.S
  11. Panie Michale, chyba wszyscyśmy przegrali; Marcin Gałkowski jest przekonany, że w mojej wypowiedzi dezawuuję Wojaczka (!?) a sądzę, że w pańskim pytaniu Jego zdaniem (Marcina) także tkwi negacja poezji Wojaczka... jakim cudem tak czyta pańskie pytanie i moją odpwiedź pozostanie niezgłębioną przez hermeneutykę tajemnicą... to przegrana rozmowa.... :) pozdrawiam! J.S
  12. ciekawy język, choć obraz streotypowy... pytanie - skoro nigdzie nie stosuje autor znaków interpunkcyjnych, to po kiego...znak zapytania? - "śmieje nam się w orgazm"...brzmi i ryzykownie i mało przekonująco; mnie, wbrew tematowi odstręcza... J.S
  13. wiersz jest dowodem na to, że nie ma czasu przeszłego; jest tylko czas teraźniejszy bo taka jest reguła i perspektywa pamięci; jesteśmy i bytujemy we wszystkich czasach jednocześnie.... za "zlizuję je w z r o k i e m" - frenetyczne aaach! :) j.s
  14. skazani na spożycie wszystkich jabłek z drzewa wiadomości poprzez wszystkie pokolenia oczekujemy dnia w którym ostatnie jabłko zostanie rozdzielone byśmy mogli powiedzieć choć wiemy już wszystko tylko Ty Boże możesz uczynić nas szczęśliwym bo zbyt dobrze pamiętamy tych owoców cenę
  15. ta Matka sama do siebie ma się modlić? we własnych intencjach? czy to modlitwa schizoida? bo albo ktoś nie rozumie o czym pisze, albo Co pisze; czyli nie rozumie istoty modlitwy jak i wstawiennictwa Matki we własnej sprawie; przemądrzałe, przekombinowane czyli po prostu głupie; J.S
  16. czytam i jestem zażenowany propozycją; a teraz czas na autora... - w końcu warto pilnować czubek nosa bo...nosa szkoda! a zawiódł! J.S
  17. jak przy nadziei to już zamiatane a nawet posprzątane! ale tak to bywa po kieliszku...musiał być bardzo pojemny... :)) gratulacje dla peela-autora (?) J.S ps.; - tam było o treści; artystycznie niezbyt udany; a właściwie - całkiem nieudany; ....................
  18. może na fali rosnącego alkoholizmu i nihilizmu wśród gimnazjalistów i licealistów - każdy pijący "połeta" ma się za Wojaczka....i szykuje się do odlotu jako ten "Którego nie było"... Wojaczek jest zaraźliwy i tani jeśli chodzi o pasowanie na artyzdę - wystarczy się "zaprawić" i odwrócić od świata...i gdzieś tam zza szafy opowiadać o wirtualnych ekscesach seksualnych... marność nad marnościami! J.S
  19. "kiedy wiatr gwiżdże gdzieś koło serca serią wyrzutów sumienia" - dopowiedziane, niepotrzebnie; robi się kruchta - nie poezja... J.S
  20. no cóż - statystyczny człowiek to tylko papier, rubryka...Nikt. wiersz przemawia, a nawet przekonuje! POJEDYNCZY tworzy tę wielość, bez niego nic nie ma, Nikogo. J.S
  21. wśród tylu Problemów nikt nie chce widzieć podmiotu, którego To Wszystko dotyczy - osoby ludzkiej; czasem więc warto przypomnieć o swoim istnieniu i upomnieć się o swoje, o siebie... mówi się, że cichym głosem można uciszyć Burze... tylko kto w to jeszcze wierzy oprócz Poety? :) J.S
  22. "na drwinie" to już przerysowane...warto chyba zrezygnować; zatem - kiedy śnimy naprawdę? na jawie czy we śnie? :)) J.S
  23. Dlaczego by miała zepsuć? ;) A propos tego pomysłu na konkurs: w moim powiecie właśnie odbywa się konkurs na odwrót - "Namaluj wiersz Józefa Barana" i warsztaty plastyczne związane z tym ;). Sama nigdy nie próbowałam napisać wiersza do obrazu, ale ja się trzymam raczej prozy. to chyba dla mnie za wysokie progi ;) Dygam Zuzka ;) to zadanie nie było w Borzęcinie? bo w tym samym Borzęcinie może pojawić się wkrótce temat: namaluj Emigrantów Mrożka... :) J.S - jestem autorem m.in. wiersza pt.: "fretka o damie"; "Salvadore Dali"; obrazy inspirują, a jakże!
  24. - Adam; rozumiem, że raz chodzisz w damskich pończochach a raz w skarpetach... kokiet! :) J.S
  25. mało rozumiesz. a reszta komentarza to co, zabawne miało być? uważasz że błysnąłeś? - jeśli nawet, to jak myślisz - czy to zawsze wina czytelnika? to bardzo wygodna postawa, bardzo wygodna... zrozumiałem wystarczająco dużo, by zareagować jak wyżej; jeśli czujesz się zlekceważony - pomyśl sobie, że tak właśnie poczuł się czytelnik; jaka akcja - taka reakcja, nie inaczej; J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...