Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. kamienia stabilnego czegoś stabilnego nie nie drzazgi miecza nie bólu nie przestrzeni giętkiej bez morza gadającej krwi słońce się mieni w soczystej zieleni kicz jak okno do powietrza
  2. prostota fajna rzecz, wszysko kiedyś było proste, i kolejne kiedyś i kolejne, ktoś nawet umie zupę, ibuprofen to jad grzechotnika, dziwne skojarzenie z anoreksją głupio się trupio głodzić
  3. tak jakby bardzo ze wszystkich sił ale to było zbyt wiele mgła tylko lśni a gasłe światło płacze niemo płacze płacze
  4. ja znam smutniejsze, jak zabrakło światła
  5. faktyczne że trudniej
  6. w literaturze nie ma lepszego wczoraj, a może jest
  7. a to ślimak się skołował
  8. zbytnio wybujałe, osobiście, ale bezwonny nie zbrukany czy trefny?
  9. wywal tę rozpacz niech piorun trzaśnie
  10. przegrywa z grzechotnikiem
  11. szaro chłodny blask płoszą mnie zimne dreszcze,daleko
  12. ale jak spojrzysz na to co, czasami masz to się czasami odechciewa
  13. jakieś takie anorektyczne
  14. dziwne uniesienie to, wchodzę bez mydła trochę zbyt kontrastowe do lotosu i Heliosa
  15. Na pewno bazylu masz rację! Ania ostatnio odkryłem że jestem koniem to dziwne nie wiem co o tym myśleć
  16. to tylko takie kontinuum księżyców ZUSu, ale inna spółka przejmuje piątą planetę, żelazne bóle fioletowieją i znikają tam gdzie ich nie było..............
  17. świet-nie
  18. może przedwojennego opłatka, albo spacer z osikowym kołkiem
  19. tak chodzę po świecie jakkolwiek w kontrastach unurzany i co raz gorzej i coraz lepiej sens gdzieś umyka w szarość i tylko światło czasami i tylko jakiś wiersz... i czasem jakiś świerszcz wędrowny czas karuzela kwiatów nie to zbyt kiczowate bluźnierstwo mi do twarzy tego się nie da zważyć
  20. cierpienie nie powinno mieć miejsca, ono znika to tylko sygnał że coś nie tak, historio ty ballado gorzka
  21. skomplikowane jak czerwone wino
  22. służba zdrowia w kłopocie mówiłem coś o złocie nie rozumiem to pioruny to za mało
  23. ja myslę że jesteśmy tylko zaślepiani przez trudności różne, pula doznań i spostrzeżeń musi mieć równowagę z biegiem życia, tak ,naprawde
  24. serce już nie łopocze ukryte jak wrzeciono powiedz mi czym oddychać
  25. właśnie nie wiem nie powiem bo nie wiem tak po prostu zwyczajnie nie powiem i zastawa by mogła zaśniedzieć a ja nie wiem właśnie nie wiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...