ale twój wiersz jest chyba o jakimś wybaczeniu , pochłonięciu i ogarnięciu sobą, trudno to zrozumieć bo to nie jest takie proste i raczej nieskuteczne formalnie i realnie rzecz rozumiejąc
gdy ktoś wyraża negację nie oznacza to potwierdzenia, przykro mi że nic nie zaszło jednako nie zaszło, logika gdy "tak" znaczy "nie", lub odwrotnie , nie ma sensu, droga beta_b