Tomasz roman
Użytkownicy-
Postów
769 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tomasz roman
-
rzeczywiśćie, popieram twoją rację...(nie krzycz) ):
-
Sukienka...
Tomasz roman odpowiedział(a) na Tomasz roman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Sukienka złoty kolor, złoty chawt, złoty nabywca gdyby płomyk ją spotkał, to by zaświecił inaczej zaszumiałby las inaczej dłonie by dreszcze przyjeły kwiaty białe zdobią kołnieżyk welon skąpany w cieniu, świeci - na cztery strony uśmiechu świata. i krople spływają w kąpieli. taniec w niej wyskakuje w twarze ludzi. magiczna, pofarbiona cichym szeptem powietrza jak ta jedyna, lecz nie ostatnia... jaj właśćicielka - Bogini -
te błędy spowodowane są tym, iż pisałem pużną porą i z wielkim pośpiechem
-
znas moje zdanie): poz
-
Poezja na dziś
Tomasz roman odpowiedział(a) na Nina Kram utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a ja chętnie poucze... -
Poezja na dziś
Tomasz roman odpowiedział(a) na Nina Kram utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a ja chętnie poucze... -
Drogo...
Tomasz roman odpowiedział(a) na Tomasz roman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wiedać że tutaj dopiero trafiałaś..., widać... -
piękny, pozdrawiam...
-
temat, ok, tylko gdzeieniegdzie są rymy, a białe strofy także, to jaki z tego produkt miał wyść, rywowany czy biały, ogólnie plusik... pozdr
-
Drogo...
Tomasz roman odpowiedział(a) na Tomasz roman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
O Drogo Drogo, myląco jak wąż kręty po dordze idę z mą kochanką, w tańcu, po dłoni, po nodze gdzie muśnie nerw mój jej błyszczane wargi mierzy się już umysł i do większej przeżyć wagi... Drogo, prowadząca w całowanie zakiwataj jak Lilia po nodze wielbi - u-m-i-e-j-s-c-o-w-i-a-n-i-e owoc miłośći swych ust, swych dłoni lśni, jak jabłko kolorowe jest, w ustach jabłoni... Drogo, jak spiż gwiazd złonczony w garść nocy o tej porze, jażni kochaków, urzekni nam pomocy urzeżbi tak atomy powietrza, ukształtuj wnęki przestrzeni jak zwycięskie armie Morfeusza, tak niech i nas pogoda wypromieni... Drogo, powiem jedno jeszcze, jako pół - bóg w prostocie nie tak wielkiej, jak małej wielkośći po nocy tej, sprawdz co z kochanki, jej nóg - pozostało, jakoby, czy nie sterta wycałowanych kośći? -
O Drogo Drogo, myląco jak wąż kręty po dordze idę z mą kochanką, w tańcu, po dłoni, po nodze gdzie muśnie nerw mój jej błyszczane wargi mierzy się już umysł i do większej przeżyć wagi... Drogo, prowadząca w całowanie zakiwataj jak Lilia po nodze wielbi - u-m-i-e-j-s-c-o-w-i-a-n-i-e owoc miłośći swych ust, swych dłoni lśni jak jabłko kolorowe jest, w ustach jabłoni... Drogo, jak wszechświat gwiazd złonczony w garść nocy o tej porze, jażni kochaków, urzekni nam pomocy urzeżbi tak atomy powietrza, ukształtuj wnęki przestrzeni jak zwycięskie armie Morfeusza, tak niech i nas pogoda wypromieni... Drogo, powiem jedno jeszcze, jako pół - bóg w prostocie nie tak wielkiej, jak małej wielkośći po nocy tej, sprawdz co z kochanki, jej nóg - pozostało, czy nie sterta wycałowanych kośći?
-
Lilianno, już 50 wejść, ooch maj god..
-
znasz moje wypowiedzi na twoje wiersze, bliski Ecco...
-
kilka rymów fatlanych, przedewszystkim dwie sotatnie swresy, i trzecia satrofa, ale ogólnie niezły, choć rymy muszą być jeszcze poparte środkami, przenośniami rozmaitymi i tematem, u ciebie to średni pozima... ppp
-
literówki...mója wada...h
-
rzeczywiście, znóe krótki, biały utwór, a tak pięknie się prezentuje, i można wywnioskowac coś, daj swój najlepszy na poezja współczesna...
-
trochę skonfundowana ta nasz rzeczywistość (monotonia 2)
Tomasz roman odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wtóruję Piotrowi... Tomaszu - zaczynam się czuć troszkę niepewnie gdy Ty tak krok w krok za mną i "popieram", "wtóruję". Troszkę własnej inicjatywy. Ps. Przepraszam Mister za małą prywatę ale to już jest kolejny raz i nie mogłem się powstrzymać. ten sam gust...? -
też niespecjalnie, musisz popracować, bardzo ciężko jeśli chcesz gdzieś wybrnąć...
-
zgodzę się z krzysztofem, choć zawodowecem(niejestem nieskromnym) przyznam że w małej proporcji jestem...
-
wiesz co, plus, jak narazie Najbardziej poobało mi się Ecco, świetne,..
-
słaby, przykro mi, mimo rymów, mało środków... pozd
-
Monolog Norwida.
Tomasz roman odpowiedział(a) na Krzysztof Adam Meler utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jak powiem, świetny...): -
rozumiem..., dobranoc
-
Wykrzykniki.
Tomasz roman odpowiedział(a) na Krzysztof Adam Meler utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jak powiedziałem - także rozwój :) -
Chyba dwoje mickiewiczów jednak bez kmoentarza pozdr