Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomasz roman

Użytkownicy
  • Postów

    769
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tomasz roman

  1. jak inne dni mnie oplatają wzór ciemnośći kawa na stole wzór światłośći herbata na ustach wzór srebra złoto brązu wzór gwiazdy Lennon wzór człowieka róża, łza, śmierć, życie i życie po śmierci... ------------------------------------ jak umrzeć będąc szczęśliwym... kochać wszchświat za co? za ten świat? wydany ręką śmierci śmierć jest ręką szczęścia...---------- ------------------------------------- jak to jest otrzymać w honor pięść jak słowo jest okrągła pół - herkules pół - judasz krzyżuje pięśći w ringu życia krzyżuje chęć bycia nie - lzą... ---------------------------------------- chcę w mogiłę - ukłon w stronę odejśćia przyjśćie końca ----------------------------------------- sznur i światło kłębek żyrandola przywiązany troską światła - światła puszcza znak powiesiło się powietrze na stogu róznicy temperatur życia
  2. trochę wierszy na tym forum widziałem, ale gust zależy od bezbłędnośći merytorycznej, u ciebie z nia jest w porządku... skomentuj mje pozostałe wiersz skupione w pierwszym wierszu u góry...
  3. znasz moją wypowiedz))))))))))))))):
  4. Tomasz roman

    Ubodzy

    "Ubodzy" byli bardziej beznadziejni więc lepsi o tej porze nawet od kawy. Pan to wszystko na poważnie, panie Romanie? Bo ja tak: Podzielam z tobą... Co to? W twem włosiu światłość księżyczna, w szyjce łabendziej uśpiony głosik? A tyle mielim my, moja śliczna się razy o jeszcze coś prosić! Co to? Twa twarz zgaszona, domknięta rzęsą, na liczkach bladych sen się omyka? A mielim jeszcze pytać się gęsto: podać ci kawy? bza? herbatnika? Co to? Przez sen tak wzdychasz raz po raz? czasem nie wzdychasz? czasem powierciesz? A chcielim przecież sprawdzać iloraz - krzyżówki żucać ynteligencji! Co to i co to, co to? - wciąż pytam, pytaniem płytkim płycizny zgłębiam. Lecz śpisz, kochana - w ciemny korytarz zapadła cudna twa postać i gęba. =-= ładny, wiem że pani (pan?0 chce uświadomić mi iż jest to wiersz po sto razy lepszy od mojego, ale każdy wiersz ma swoje zalety, i wady no i co że są rymy, choć wiersz ładny, przyznam...
  5. jak to jest otrzymać w honor pięść jak słowo jest okrągła pół - herkules pół - judasz krzyżuje pięśći w ringu życia krzyżuje chęć bycia..
  6. Tomasz roman

    już po

    to bez różnicy..)::
  7. Tomasz roman

    Ubodzy

    przepraszam was, ale zmienilem wiersz, jeśli wam się to niepodoba powrócę do "ubogich" lepszy?
  8. Tomasz roman

    Ubodzy

    Panie Romanie, pozwoli pan że ja mu je przedstawię: uboty wskazówcy zegaru wiszą północno uchodzą z piwnic wampirzy kutaśne krwie piją bo lubią, piją chlupoczą czasem im w krzyżach coś głośno trzaśnie podłe ich czyny, zepsute trumną zwłaszcza gdy bąki w nich puszczali tak tylko czasem w Paryżów umią latawce latać lecąc parami... jak snopowiązałek w sznurek się wkręci jórek ogurek ogurek jórek oni się wiercą ci źli, wyklęci nosem raz na dół a raz pod górę... smutne ich oczy, przetarte kolką wykorzystane przez krajobrazy im dzieci krwi trzeba by swojem stolcem niuchać kazali nam je z ołtarzy.... a nad tem wszystkiem wszechświat wszechpędzi wszechsięobraca wszechweszwszechświatła aż promień pierwszy w ciemnię się wwierci muszą wampirzy do trumien wracać... Proszę jeszcze popatrzeć: jest już po pierwszej w nocy a to równie mocny argument. =-= każdy wiersz ma swój argument... i pani, i Masselina, i mój...
  9. Tomasz roman

    Ubodzy

    to twoja wersja? nie to tylko zabawa, pobaw się reżyserią zauważ, co ja zrobiłem a co Ty i absolutnie nie bierz tego jako moje całość jest Twoja MN to ja też sie pobawię
  10. Tomasz roman

    Ubodzy

    ale czmu bezkształtne?, proszę o argumenty... czemuż to z nocy malinowo wzbiera się zarząd wyżebraczy i biegnie zdrowiej ze słów w słowo i z łun tropików w morza ma czym spadać koralem naszyjnika w bieg ulic bliskich jak ten Paryż z których jednakoż w czas wynika że o tej porze czary - mary czy już rozumiesz? MN to twoja wersja?
  11. no tak, ale nie można pozwolić na aż taki "wyłam" z jego strony... on to robi od początku swego zaistnienia jak i zaistnienia tegoż forum, spytaj się zresztą samego droyeya - ja bym go zaczął raczej leczyć jak polskie nfz "nie do końca - acz chwilowo, w miesięczno-rocznych kolejkach", MN hh, no tak...
  12. Tomasz roman

    Ubodzy

    ale czmu bezkształtne?, proszę o argumenty...
  13. Tomasz roman

    już po

    dobrze, chcesz krytyki, trochę puenta prosta, można nawet powiedzieć że wiersz jest bez puenty, bo "sama jak plama" na pustyni samo w sobie oznacza że jest sama, tam z ogółu nikogo nie ma, reszta jest w miarę, trzeba powiedzieć żę jest ciekawy ze względu na pierwszą stroę pozdr)):mnie się podoba):
  14. no tak, ale nie można pozwolić na aż taki "wyłam" z jego strony...
  15. jak każdy(chyba) z nas miał okazję doświadczyć, nijaki dr:Oyey często, nawet bardzo często używa bardzo wulgarnych słów wobec autorów tekstu, najczęściej określając nieudany uywór jako "gówno lub dno". uwazą się także za geniusza, w co chyba każdy wątpi, takiemu bowiem nie przystoii zachwywać się w sposób arogancki i nieokreślony, także prowokuje nas do srogiej inicjatywy tłumiącej jego zachowanie i zmuszenie do "umilenia języka" proszę o komentarz pzod
  16. Tomasz roman

    już po

    znów ciekawy))): pozdr
  17. Tomasz roman

    Jak pisać.

    b.szczery... bardzo pomysłowy wiersz
  18. Tomasz roman

    lato

    świetna pierwsza zwrotka, i ostatnia, ciekawy wiersz ogółem)): to lato jest dla mnie taie samo((: pozd
  19. Tomasz roman

    Jak pisać.

    bardzo ciekawy, pełen prawdy, wielki plus)): to napewno debiut?
  20. Tomasz roman

    Ubodzy

    Zbiór poezji jak inne dni mnie oplatają wzór ciemnośći kawa na stole wzór światłośći herbata na ustach wzór srebra złoto brązu wzór gwiazdy Lennon wzór człowieka róża, łza, śmierć, życie i życie po śmierci... ------------------------------------ jak umrzeć będąc szczęśliwym... kochać wszchświat za co? za ten świat? wydany ręką śmierci śmierć jest ręką szczęścia...---------- ------------------------------------- jak to jest otrzymać w honor pięść jak słowo jest okrągła pół - herkules pół - judasz krzyżuje pięśći w ringu życia krzyżuje chęć bycia nie - lzą... ---------------------------------------- chcę w mogiłę - ukłon w stronę odejśćia przyjśćie końca ----------------------------------------- sznur i światło kłębek żyrandola przywiązany troską światła - światła puszcza znak powiesiło się powietrze na stogu róznicy temperatur życia -------------------- inny wiersz...
  21. No tak, ale "A, B, C...." to są zwykłe drukowane litery. A nazwy miesięcy piszemy z małej [źródło podane wyżej]. Alfabet zamknięty, bo się zamknąć da. Liczy nieskończone. Za 1000 jest 1001, jak można to pominąć? Wracając do liter, ich "wielkości" nie uzasadnia treść wiersza. No chyba, że graficzna prezencja -wtedy owszem, ale skutek może być różny. Przedział? Może: "1 2 3 4 5... aż do...". Pozdrawiam. PS Moje propozycje uzasadniają zamiłowania do poprawności formy. Zawsze uważam, że ekspresja hipergraficznej pomocniczości może łatwo stać się murem broniącym dostępu do meritum. Niemniej stylowe operacje graficzne z pewnością dodają smaku. Ale we wszystkim: [color=FF9999]aurea medioctritas[/color]. W wierszu piszemy tak aby uwydatnić treść. Stąd choćby brak interpunkcji w wielu wierszach podkreślający ciągłość logiczną, jednoczesność zdarzeń. Tu widzę świadome dążenie do uchwycenia skończoności: co jest po małych literach? duże - co jest ponad małymi sprawami? sam Bóg. Stwórca którego szukamy w nieskończoności schował się tymczasem za skończonością. Bardzo dobry pomysł, niebanalny, wręcz najciekawszy wiersz jaki dane mi tu było dziś czytać. =-= to niech se pani napisze swój własny, i opublikuje, a nie krytykuje krytyków za ich subiektywną rolę, ok?
  22. ciekawy): przedewszystkim trzecia zwrotka i tekst"jedna nerwowo drapie się po kroczu myśląc nad zmianą metod depilacji"
  23. widzę kaju że się rozwijasz, brawo): pozdrawiam gorąco)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...