
Leszek_Dentman
Użytkownicy-
Postów
1 458 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Leszek_Dentman
-
Łoba do ciebie. Wszystko przez pośpiech, bo mam kłopoty z łączem.
-
Masz fajne pomysły. Brawo. Do Any R: może lepiej napisz opowiadanie pod tytułem "Zabiję ten cholerny komputer".
-
Bardzo prawdziwe. Małe jest piękne Trzebaby chyba używac dyktafonu!
-
Zamknięty w butelce
Leszek_Dentman odpowiedział(a) na Marion utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Niezwykle sympatyczna baśń. Nie chciałbym sie wymądrzać, wypowiem jednak jedną uwagę: historia o chłopcu może "żyć" samodzielnie, bez tego wprowadzenia, oraz zakończenia. -
Mnie też zaskoczyłeś, lecz to zaskoczenie ma zupełnie inne źródło. Dotychczas, w swoich opowiadaniach okazywałeś się na ogół biernym obserwatorem, tu zaś, ewidentnie angażujesz się w akcję i zajmujesz określone stanowisko. Tekst jak zwykle ponadprzeciętny.
-
Z przyczyn technicznych mam ostatnio ograniczony dostęp do sieci, dlatego rzadko tu goszczę. Opowiadanko bardzo cool. A że coś nie tak... Pewnie wszyscy się spodziewali, że gościu już z tej szosy o własnych siłach nie zejdzie. Trochę mi się nie podoba, że zwykłe smarkanie określasz słowem "wytrząsnął", ale może tak mówią w Beskidach...
-
II bitwa limerykowa - marzec - wyniki
Leszek_Dentman odpowiedział(a) na Ewelina_Tarkowska utwór w Limeryki
Świetny pomysł, Franku. Mam nawet tytuł dla waszej książki: LIMERYKOWISKO, a na okładce powinien być jeleń z "dymkiem", a w nim "aabba". Gratulacje dla laureatów. -
Ijotka IBISOR – NOWY TARG – MAŁOPOLSKIE IĆKI – STRYSZAWA – MAŁOPOLSKIE IGIDZA – DYNÓW – PODKARPACKIE IMIOŁKI – KISZKOWO – WIELKOPOLSKIE ISKI – WOHYŃ – LUBELSKIE JABRZĄDKI – RADOMYŚL NAD SANEM – PODKARPACKIE JABRZĘDZINA – TARŁÓW – ŚWIĘTOKRZYSKIE JACOWLANY – SIDRA – PODLASKIE JACUSIAKI – ŻEGOCINA – MAŁOPOLSKIE JACYKI – TUSZÓW NARODOWY – PODKARPACKIE JAGUSICHA – RYKI – LUBELSKIE JAJAKI – KRASZEWICE – WIELKOPOLSKIE JAJOSTOK – CHYBIE – ŚLĄSKIE JAKI – WĄSOSZ – PODLASKIE JAKUBCZĘCIOWA – JORDANÓW – MAŁOPOLSKIE JAŁTUSZCZYKI – MILEJCZYCE – PODLASKIE JAMASZE – KRYNKI – PODLASKIE JĄKAŁÓWKA – JORDANÓW – MAŁOPOLSKIE JOPŁY – DOBRA – MAŁOPOLSKIE KABIKIEJMY – DOBRE MIASTO – WARMIŃSKO-MAZURSKIE KACANKOWIZNA – ŁĘKI SZLACHECKIE – ŁÓDZKIE KAKALEC – OSJAKÓW – ŁÓDZKIE KAKULIN – SKOKI – WIELKOPOLSKIE KAŁÓW – PODDĘBICE – ŁÓDZKIE KARP – RUDKA – PODLASKIE KĄP – GIZYCKO – WARMIŃSKO-MAZURSKIE KICIN – OJRZEŃ – MAZOWIECKIE KIELOCHÓWKA – SOLEC n. WISŁĄ – MAZOWIECKIE KIEŁBASIN – CHEŁMŻA – KUJAWSKO-POMORSKIE KLAKLOWO – PCIM – MAŁOPOLSKIE KLAPACZ – RADOMSKO – ŁÓDZKIE KLĄTWY – TYSZOWICE – LUBELSKIE KLIN – ZWOLEŃ – MAZOWIECKIE KNEBLOWO – RADZYŃ CHEŁMIŃSKI – KUJAWSKO-POMORSKIE KOLANO – JABŁOŃ – LUBELSKIE KOŁZIN – SIANÓW – ZACHODNIOPOMORSKIE
-
Pan Zdzisław Dzierżydzida, dzierżawca Dzierżączki dzielnie znosi dziabnięcia dziedzicznej gorączki, której dziadowie na wojnach nabyli, gdy w zamtuzach z dziewkami barłożyli, zaś pan Zdzisław już nigdy nie włoży... obrączki.
-
Oczywiście- to wujcio (jako stary kłusownik) używał wyciora. Ciocia posługiwała się buciorem.
-
[ limeryk konkursowy ] Ulga Aliny z Pszczyny
Leszek_Dentman odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Limeryki
Jak Pszczyna, Pszczyną- w świecie z tego słynie: Wieszcz żaden, nigdy w Pszczynie nie wypłynie. -
U mojej ciotuni z Ciociek wiciokrzew wyrósł przy płocie. Wujcio Gucio tasakiem poradził sobie z krzakiem. Teraz kociokwik dręczy ciocię.
-
Ciocia w Cioćkach bije boćka wieczorem. Wyciorem. Mało dziś takich cioć, ach!
-
Paciorkowiec jeden zabił macior siedem, potem wraz z gronkowcem pozabijał owce. Wykończył dzięcioła, potem do kościoła wpadł, by cioci Kazi paciorki zakazić. Odwiedzał chałupy i właził do d..., pozostawił we wsi same kościotrupy.
-
Cóż by tu rzec... Nie mam pod ręką słownika, by znaleźć odpowiednie określenie, więc powtórzę to, co pisałem już nieraz. Znakomite. Jest mały błąd w zdaniu: Z jechało od niego...- to "z" chyba wstawiłeś przez pomyłkę. Niezbyt mi się podoba sam początek: Inek przewracał się na łóżku w przepoconej piżamie. Może przydałaby się mała zmiana szyku?- Inek w przepoconej piżamie przewracał się na łóżku.
-
Krowa, czy to co?
Leszek_Dentman odpowiedział(a) na Anna Romanek utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Bardzo fajne, choć pewnie nabrałoby więcej autentyzmu, gdyby wprowadzić gwarę. -
Podwórko (tytuł tak nędzny jak Iks onegdaj...)
Leszek_Dentman odpowiedział(a) na asher utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Znakomite. Fajnie że szlifujesz formę na tym forum, ale szukaj poważnego wydawcy. -
Nad rzeką siedzi rodzina Baska. Płonie ognisko- pachnie kiełbaska. Senior rodu nie je; Jęczy- niemal mdleje, okropnie bowiem boli kieł Baska.
-
Super.
-
Może to tylko trochę a propos, ale przypomniałem sobie fragment piosenki śpiewanej niegdyś na studenckich imprezach. Cytuję: Wódki nie pije, papierosów nie pali. czy o nienormalny? Nie, jego wyskrobali.
-
Pocchwaliłbym akcję, a zwłaszcza rewelacyjne opisy bohaterów, ale przez zazdrość tego nie uczynię. Wytknę ci natomiast błędy: Nierentowną wypożyczalnę kaset z niewielkim zyskiem- (sprzedał) podniósł wagę ciała- może raczej zwiększył dojrzałą kobieta- kobietą Zaparłem się, ale nic więcej nie znalazłem. :-(
-
12 masz na pewno. Skończone...
-
Dzielna (z Otwocka) Balbina z dzielnikiem (z Kłodzka) zaczyna dzielić łoże i mnożyć. Co wyjdzie? Chłopak, czy dziewczyna?
-
Nie dziwię się, że Natalii szczególnie spodobało się pierwsze zdanie- jest przecież kobietą. Mnie podoba się całość. I to bardzo.
-
Kilka stron Alicji (cz. II)
Leszek_Dentman odpowiedział(a) na Wuren utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Potwierdzam, iż kobietą nie jestem i nie do końca je rozumiem (ale któż to potrafi?), zawsze jednak lubiłem Comedie del'Arte, a w nich przebieraniki są na pporządku dziennym. Potraktuj więc to w tych kategoriach.