Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Messalin_Nagietka

Użytkownicy
  • Postów

    6 945
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Messalin_Nagietka

  1. czoło chylę - i ciii - nic nie widać MN
  2. ok - ciiiiiii - nic nie widać MN
  3. Michale - a cóż to za ambrozja z Hadesu? - nie znam jej - jakby wymuszony dodatek do wiersza - mi nie pasuje MN
  4. dziękuję bardzo - a wiersz - no cóż - wierszem jest o rzeczywistości stąd może te rozczarowanie, które i ja przeżyłem MN
  5. to po co to znaki "tyldy"w tytule? wnioskuję z wiersza, że mężczyzna ten - bezsilny i jakiś tam wgnieciony w twą wyobraźnie - proszę o wybaczenie za wyobraźnię MN
  6. o mnie ten wiersz - o tym co się stało - o tym co może być - więc jeśli coś razi w tym wierszu - to ja rażę - czy mam wytłumaczyć co się stało, co było, co myslę, że ze mną będzie? MN ps. dance makabre (ona) - messal (ja)
  7. ten mężczyzna z bokobrodami w tytule jakoś mi do opisu w wierszu nie pasuje - w końcu kobieta to napisała - z kobiecej strony - uniżam się w cień i chylę czoło MN
  8. dziękuję za uwagę - wiersz nie o śmierci - choć wątek taki w nim prześlizguje się - proszę przeczytać uważnie - bronić się nie mam po co - ale rymowanie to nieodłączna część wiersz - dopiero współcześni - dla jakiegoś tam widzi-mi-się uświadomili sobie, ze łatwiej jest bez rymów - człowiek nie cierpi - nie szuka słów - ale cóż ja będę "kaznodzieił" - też pozdrawiam i życzę pomysłów MN
  9. ......................... świat morderczy w nim się wleczę samobójca wychodzę nad rozpacz w niej zabliźniam los poszarpany dosięgam pokory życie już nie krwawi znieczulona na własne zbawienie raz po raz wracam na miejsce zbrodni .......................... może kto go zauważy wedle mej propozycji proszę o wybaczenie pani Krystyno za zmiany MN
  10. tylko początek bym poprawił ... kropla zgęstniała sączy zagrożeniem ... a dalej tak jak do końca - cudowne zapatrzenie MN
  11. taki to trik mam żeby przed przymiotnik rzeczownik (jeśli można wziąć "alleluja" za rzecz.) przesuwać - daje głębię - też dziękuję, że pomogłem - bez bałochwalstwa - dalej bym z tym "alleluja" na coś zmienił - ale to tylko sugestia MN
  12. takie kiepawe to proszę pana MN
  13. w monotonię alleluja wieczornego ... tak bym zmienił ale nie bardzo mi te - alleluja - czy autorka wie wiadomo co to znaczy? MN
  14. nikt nie komentuje - a piękne to - oddaje lato w zakamarkach ludzkiej "odpoczności" - monotoni dni MN
  15. tako jakoś ta pierwsza część do pozostałych mi nie pasuje ale to widocznie moje dziwactwo - choć ta część bardzo ładnie brzmi MN
  16. coś z tym plamistym początkiem nie tak - ale potem - hohohohohoho - plus(i)o plus(i)owe MN
  17. gdyby ten kamień stał się jak znamię lub na języku smak jakiś wykuł byłby początek i cały wątek lecz on nie mówi bo kamień gubi początek drogi z kamieniologii MN
  18. skąd te "papa" chcesz jak picasso co już go nie ma a kreski pozostaną - o nie panie Kubo - masz swój talent w pisaniu więc skoro Picasso nie żyje zasiądź na jego tronie i posiedź w kreskowej koronie MN
  19. i co? i nic naj... nikt nie dodał w to mi graj lecz trochę szkoda MN
  20. no no - lepsze od poprzedniego - o wiele lepsze - tylko czemu ten "eksperyment" znów się pojawia MN
  21. nie - badziewnie jeszcze nie za bardzo - coś w tym jest a przede wszystkim osłuch i doglądanie teraźniejszości dobrą stroną MN
  22. albo wyrzucić "gdzieś" z początku albo wstawić "gdzieś" na końcu - wiersz warty omówienia - nie wiem czemu nikt go nie "zjaizował" wcześniej MN
  23. no to zrozumiałem - i jestem w lekkim szoku, ze "między.." z moim się ułożyło - a może tylko się zarumieniłem jak to co pomiędzy ciszą a ciszą MN
  24. no inaczej jest - ale też jakąś literówkę wpakowałaś na początek drugiej zwrotki MN
  25. rozumiem - tylko że wtedy cały wiersz powinno się w tym nastroju skomponować a tu tylko "nadziej i żalów" takimi są - może by je odseparować czymś - bo dzisiaj w liczbie mnogiej nadzieja chyba nie występuje (mogę się mylić) MN
×
×
  • Dodaj nową pozycję...