Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Messalin_Nagietka

Użytkownicy
  • Postów

    6 945
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Messalin_Nagietka

  1. Marku - do czego powrót - może odwrót? pozdrówko MN
  2. chyba Coolt'ie "osrebrzę" - wiersz jako ikona wschodu mi wchodzi w głowę pozdrówko MN
  3. Topole o tej porze - styczeń luty sieją cóś alergologicznego - Marku gdzieś je zagubiłeś w tym pięknym swym krajobrazie - ale treść jest ok pozdrówko MN
  4. gustowna obserwacja i porównanie do putina pozdrówko MN
  5. cóż ze snu - pozostałości jak okruszyny unosić trzeba do nieskończoności dnia - kominiarz zagląda do komina pozdrówko MN
  6. był taki wiersz Gajcego - kolęda - może nie o tym samym - ale też w tej formie jak Twój Seweryno - rzeczywiście powinno się pisać o tym miejscu - bo dzisiejsze pokolenie - jeśli o Oświęcimiu to o zgrupowaniu hokeistów mówi - a o pobliskim obozie nic - a powinni - przeczytam go moim dzieciom MN
  7. sugerowałbym "załamaną" zapałką - była w tym kwintesencja odbić i załamań i rozszczepiania - co myślisz? pozdrówko MN
  8. wybacz, że się wtrącam - może jeszcze jedno małe co nie co: "na linie początku i końca" sam już nie wiem pozdrówko MN
  9. drugi raz wstrzymuję oddech - Amandaleo - żagle są w tym wierszu bardzo ważną istotną przenośnią - wędrwania - żagle jak marzenia pozdrówko MN
  10. Seweryno - moje ukłony - naprawdę nie wiem co Ci odpisać - chyba też wstrzymam oddech pozdrówko MN
  11. Izabelo - troszkę mi przeszłość przeszła przez wrota wyobraźni - taka daleka - kiedy maluczki byłem - takie urywane kadry - tak odbieram Twój wiersz
  12. ciężko jest z uspienia w miasto wejść - szczególnie jak dymami zryte - a o dostarczaniu do skojarzenie z dostarczaniem mleka do sklepów z lat 70-tych MN
  13. deli s- troszkę ta twarz w jedną stronę wykrzywiona - nie dajesz mozliwości zobaczenia czego kolwiek prócz swych słów - spróbuj coś skrócić MN
  14. Robercie - sugerowałbym tylko jedno - zminę drugiej i trzeciej strofy na jedną: "nieziemskie na linie" chyba wystarczy pozdrówko MN
  15. zakwasem plecionki nawietrznej planety spękany żaglowiec w rozdrożu orbity, konturem pływaka zważonej tandety, umyka głębinom i w fali zaszyty, niepewny jak zwierze, czy jutra dożyje wśród cienia ruczaju jednako czas bije, oddechem więc w zegar, niech wskaz swój utlenia, rozpali kołowrót, spopieli przyszłości, by w chwili spowitej wśród śnienia, bez cienia mógł każdy oddechem się w sobie umościć, jak bóstwo z pucharem bez znaku korozji, doznawał płynącej przez ciało ambrozji, na pokład, do steru, kotwicę podnosić i żagle rozwijać jak kartki z zeszytu, po których w przyszłości żaglowca unosi chęć przejścia orbity bez rytu i mitu, puszczając powolnie swe płótna jak modłę, do cząstki powietrza, by dało mu oddech.
  16. dziękuję Bogdanie za koment - już myslałem, ze nikt niczego nie dopisze - a tu, hihihi - jeśli chodzi o część o ten motyw "żywota" - to troszkę może średniowiecznie wyszło - ale i z szacunkiem dla wcześniejszej epoki - chwytając niepewność ... - czyli czas-wiatr - napoju żywota - wody - tak to przynajmniej ja widzę - co do Nemo - to rzeczywiście masz rację - już poprawiam pozdrówko MN
  17. azali z tego motka nie wystawia pyszczka kotka? kot pod spódnicą mógłby być tylko lwicą pozdrówko MN
  18. Messalin_Nagietka

    ****

    dziękuję Areno MN
  19. Messalin_Nagietka

    ****

    hi - klimat ostry jak krawędzie szczytów dziękuję Natalio MN
  20. Messalin_Nagietka

    ****

    Czarna - no "czo" - tylko nie tak wysoko, hi - maluczkim przed szangiem MN
  21. Messalin_Nagietka

    ****

    Amandaleo - dzięki, hi - to tylko krótka nowelka MN
  22. a na to Faustynek - Wąbrzeźno, Wąbrzeźno mnie wszysko nie jedno lub wszysko jedno MN
  23. Messalin_Nagietka

    ****

    jej - co za barw ciepłość weź się na mnie nie złość bo spytam - myślom dając sio czy to początek poznania czo? pozdrówko MN
  24. zauważam obserwatora który trzyma się, w podsłuchu lgnąc czasem - coś przeoczy i zapyta z kulturą - czo mówiłeś, czo? pozdrówko MN
×
×
  • Dodaj nową pozycję...