Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Madonna

Użytkownicy
  • Postów

    547
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Madonna

  1. minęło bardzo szybko;( hmmm tak patrząc na ten rok co odchodzi smutno troche...
  2. ktoś zatrzymał się na brzegach moich powiek kto? gdzieś na dłoni podpisał się łez perłami białym snem w kącikach ust ktoś? ktoś Ty?
  3. płoną sznury korali w pamięci znów sięgam do wspomnień choć nie wolno mi one godziny leniwe, przejrzyste ciche tak głucho-blade zastygają na ustach przeciągają się w oczach wpadają za ten kołnierz tak miękko po drugiej stornie lustra zamykam okno drzwi serce! bez sensu bez celu nic przecież nie może się stać w taki wieczór jak ten...
  4. Przeznaczenie? Pewnością. Złudzeniem. Aż wreszcie zwątpieniem.
  5. jak do utraconej chwili jak powrócić? by była tą samą niezmienioną zatrzymaną jak słońca płomień w szklanym spojrzeniu czasu...
  6. płonie niebo magią białą lustrem czasu oniemiałe... ginie sen na dnie szklanego jeziora zanurzone w czasie me dłonie gdy wspomnienia kwitną płomieniem nie dokończony wiersz i pytanie bez odpowiedzi zostanie
  7. jak owoc pęka na pół pęcznieje pamięcią jak czas co tli się w sercu w zachwycie a gdy przyjdzie a gdy przyjdzie spojrzeć wstecz... po co pamiętać? żyć i wspominać?
  8. niebo roztopionym księżycem ginie roztarte w snach bez końca w marzeniach bez przyszłości dlaczego?
  9. rozjaśnionym nieba gorzkim wrażeniem blady księżyc na dachach domów zastyga w pamięci wrasta w dywany bladej zieleni i dogasa na rozstajach dróg niby, dlaczego tak?
  10. Tym wszystkim ? Cierpieniem ,bólem? szczęściem i nienawiścią?
  11. przez okno zimowe wieczoru jasnego serca brzmienie jak nocy strumienie ucieka na łąki błękitne co blaskiem krzepną rozproszone w szklanych witrażach brzegów ciszy nieskończonej
  12. dni bez zakończenia bez początku tylko chwila ubrana w godziny rozjaśniona sączy się na oczach mrokiem krzepnie na skroniach w objęciach wiatru zostaje jak myśli złe co palą godziny płyną... u źródeł gasną i ciszy gaśnie chwila snem przeszyta
  13. Tłoczno tu pośród tylu dusz pośród tylu spojrzeń płyną dni nie dokończone zakończone których nie miało być? i wspaniale wspaniałe trochę tłoczno tu teraz... były i już nie ma dni? znikły tam w bramie choć idziemy ich poszukać! powspominać i czas naznaczymy łzami zamkniemy w fotografiach zapiszemy w płomieniu co właśnie zgasł i było tłoczno właśnie było...
  14. bez komentarza! sobie bez! świat wystarczająco plastikowy a jeszcze utopiony w komentarzach bez komentarza? z komentarzem i bez pomyślę swoje a napiszę z komentarzem cudnym jak bardzo Cię nie lubię? ale tak po cichu by komentarz słodko brzmiał Ciebie lubię siebie nie nienawidzę, ale sza!
  15. po nici światła... po nici pamięci... białego nieba czarny pył wnika w duszne dni i może czas napełni cienie kruchym wrażeniem.... bez przemijania bez i dogasa co było i wyminie wspomnieniem pytaniem czy warto było?
  16. Do kogo był ten komentarz? Do mnie?
  17. Spoko spoko wiem,że tekst do niczego :) nie trzeba mi tego mówić ...lepiej pomyśl o co mi chodziło!
  18. co nie ?
  19. białe cienie tańczą na suficie w fotelu mój sen dogasa raniony dniem we włosach złudzenie i może wiem, co czuję? nie nie wiem to właśnie złudzenie atramentowe kruszy niepewność wysycha na powiekach wpada w oczy zamyka usta milczenie co wpadło za kołnierz w rękawach dzień i niedokończony wiersz...
  20. na bruku marzeń rozsypane sny i szklane łzy mijania w milczeniu
  21. w moim przypadku zawsze tak jest...
  22. i co 7em lat jesteśmy inni? Hmmm można nad tym pomyslec...
  23. ... co mam na to powiedzieć...nie wiem ale thx za komentarz
  24. To jest właśnie piękne...móc odejść bez patrzenia za siebie.... byc i nagle tu nie byc. Pozdrawiam
  25. No to źle odczytujesz to przesłanie. Jeśli chodzi o fragment który został zaznaczony to pierwszy wers mówi,że to cisza staje się być nam obca.. za dużo telewizji!!! albo więcej skupienia przy czytaniu tekstów! Proszę! Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...