
amerrozzo
Użytkownicy-
Postów
945 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez amerrozzo
-
Porażony reakcjami po tragedii
amerrozzo odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Albo żeby usprawiedliwić się przed światem, że jeszcze przed tragicznym lotem myślał o L. Kaczyńskim jak o porządnym facecie. Cytuję: "...jeśli chodzi o Kaczyńskiego jako człowieka zawsze mówiłem, że to naprawdę porządny facet. Miesiąc temu miałem o tym rozmowę z moją mamą.". Fajnie, że rozmawiasz z mamą, ale co nas to wszystkich obchodzi? Za dużo fałszywych emocji (bo jak można płakać po kimś, kogo się nie znało osobiście?), za mało konceptualizacji tego, co się stało. Powtórka z histerii, ups, historii (śmierć Karola Wojtyły). > Jak to nie ma znaczenia, to co ma znaczenia? Bo tyś se ubzdurał, że każdy ma szlochać, to każdy ma tak robić? Nie ważne, że inni odczuwają inaczej, tak? Tragedia, która miała miejsce w sobotę jest okropna; potęguje ją to, że zginęli ważni dla państwa ludzie. Ale to nie znaczy, że mamy podobnie jak media popadać w śmieszność i heroizować osobę L. Kaczyńskiego i wszystkiego, co było z nim związane ("miłość pary prezydenckiej to taka miłość, której się nie spotyka, to coś nieopisywalnego, och, ach"). -
mamy jeszcze kartofle
amerrozzo odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pan to panie rewiński dobre wiersze piszesz -
;)
-
Dziewczynka, która na pięć minut zatrzymała świat
amerrozzo odpowiedział(a) na amerrozzo utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Link został wrzucony na innym forum. Spodobał mi się filmik, więc przesłałem go dalej. Nie zastanawiałem się, kiedy to przemówienie zostało wygłoszone, ale kiedy przeczytałem twoje pytanie, jeszcze raz wszedłem na youtube i znalazłem informację tuż po wideo. Cytuję: "Przejmujące przemówienie, które dała Severn Suzuki na sesji plenarnej w 1992 r. na Earth Summit w Rio Centro Brazylia. Severn miała wtedy dwanaście lat.". Minęło więc już aż 18 lat od tego wydarzenia. Czy coś się od tego czasu zmieniło? Owszem - na gorsze... -
Dziewczynka, która na pięć minut zatrzymała świat
amerrozzo odpowiedział(a) na amerrozzo utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
www.youtube.com/watch?v=6oUI7yaoZnE&feature=related -
hiphopowe bzdety, przeładowanie wyrazami niekulturalnymi
amerrozzo odpowiedział(a) na Wilcza Jagoda utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Potrafisz NIE obrażać? Bez aspiracji są numery puszczane w radio. Z dobrym rapem nie miałeś nigdy styczności. Jeśli miałeś - napisz, co słuchałeś. Żeby coś krytykować, trzeba najpierw to poznać. 1. Chyba nie. Zresztą chętnych do bycia obrażonymi jest zawsze bez liku. 2. Owszem. I tak samo ci, którzy tych numerów słuchają. W jaki sposób ci to ubliża? bo chyba nie w ten, że użyłem słowa "zazwyczaj". :) 3. Złota myśl. Wręcz powiem, że pasuje jak ulał do piosenki hiphopowej. ;p A nawiasem, zrobiłem dokładnie to, co napisałeś: skrytykowałem to, co poznałem. Parafrazując: czytaj okiem, a nie ptokiem. ;p Użyłeś podłego uogólnienia. Z twoich słów wynika, że cały hh taki mierny, podobnie jak wszyscy jego słuchacze... Nie napisałeś, że chodzi o hh puszczany w radio. A chyba nie od dziś wiadomo, że w radio leci wszystko, co ma się podobać, sprzedać, a nie to, co jest wartościowe. -
a ja i owszem, o ile pamietasz :) No tak, ale wtedy to było wtedy. Nie spodziewałem się, że teraz zetkowiczami staną się ludzie, co nawet poprawnie pisać nie potrafią. Sam już się gubię :) Stawianie minusów w ramach dziwnie pojętego odwetu (za minus u siebie), stawianie plusów w podzięce (za plus u siebie) - żeby dojść do wniosku, że takie rzeczy będą na porządku dziennym, nie trzeba być szczególnie bystrym. Co to jest w ogóle plus/minus? Jakaś "pop kultura" się z tego zrobiła. Z drugiej strony idea była niby niezła - wywalić najgorsze gnioty. Zawiódł, niestety, czynnik ludzki. Poza paroma rozsądnymi osobami, reszta działa właśnie odwetowo. Ja - dla przykładu - kiedy dostałem niemiły komentarz i minusa od H.Lectera, wszedłem pod jego nowy wiersz, przeczytałem, zachwyciłem się, wystawiłem byle jaki komentarz (w sensie, że nic ciekawego nie napisałem), ale wyraziłem swoje uznanie i dałem plusa (choć normalnie tego nie czynię). Czyli jednak można bez zawiści podejść do sprawy. Szkoda, że dla niektórych minus pod wierszem, to jak policzek od bliskiej osoby na środku przyjęcia. Najlepsze w tym to, że najbardziej rozsierdzają minusy od osób, których się nie ceni i nie lubi. Dziwna ta nasza natura. > Gdybyś tak zrobił, otrzymałbyś lepszy wiersz, po prostu. Co więc dziwnego w tym, że lepszy wiersz, prawdopodobnie utrzymałby się w Zetce? Jak widzisz, nick nie gwarantuje ci stałego pobytu w tym dziale. Napisałeś gniota, wyleciałeś z hukiem. O co więc chodzi?
-
"Wenecja" Jana Jakuba Kolskiego oraz "World War Z" ;) "Machete" także, ale nie w kinie.
-
Wasze ulubione sceny z filmów
amerrozzo odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
www.youtube.com/watch?v=ZTzA_xesrL8&feature=related -
Wasze ulubione sceny z filmów
amerrozzo odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Dziękuję. Podoba mi się tytuł tego fragmentu ;) Obejrzałam w całości. Jeszcze końcówka jest świetna, kiedy pada pamiętne: "Wygrać, przegrać, co za różnica?". Link: www.youtube.com/watch?v=7akUtLs9teQ&feature=related Ale nie jestem zwolennikiem oglądania większych fragmentów bez uprzedniego obejrzenia całego filmu ;) Jest wiele pamiętnych fragmentów, jak choćby scena-pomnik z "Fahrenheit 451" Truffauta, kiedy palą stos książek, a wraz z nimi ich właścicielkę, bo ta nie chce zostawić swojego zbioru ("- Chcę umrzeć tak, jak żyłam. - Och, musiała pani to gdzieś wyczytać!"). A tu scena z "Sieci": www.youtube.com/watch?v=NfGdbFh6cSI&feature=related (oglądać od 1:30) -
Wasze ulubione sceny z filmów
amerrozzo odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Ulubionej sceny nie mam, ale lubię tę: www.youtube.com/watch?v=g6OI_Ia5Qdg -
Polscy muzycy w natarciu...
amerrozzo odpowiedział(a) na Marcin_Erlin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
A jak znam życie, ten, co Biblię drze, nigdy nawet do niej nie zajrzał. Albo zajrzał na moment lata temu, bo akurat była lekcja religii. Mnie podarcie Biblii nie rusza, ale i tak uważam, że krytyka (bo tak rozumiem ten czyn, a nie jedynie jako "część występu artystycznego") powinna być uzasadniona, podparta argumentami. Tyczy się to czegokolwiek (także krytykowania rapu ;p). Pozdrawiam. -
hiphopowe bzdety, przeładowanie wyrazami niekulturalnymi
amerrozzo odpowiedział(a) na Wilcza Jagoda utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Potrafisz NIE obrażać? Bez aspiracji są numery puszczane w radio. Z dobrym rapem nie miałeś nigdy styczności. Jeśli miałeś - napisz, co słuchałeś. Żeby coś krytykować, trzeba najpierw to poznać. -
hiphopowe bzdety, przeładowanie wyrazami niekulturalnymi
amerrozzo odpowiedział(a) na Wilcza Jagoda utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
A co to ma wspólnego z hip-hopem, a konkretnie (bo chyba o to chodziło autorce tematu) z rapem? Kto stawia znak równości między rapem (w rozumieniu potocznym: cała kultura hh) a wulgaryzmami, ten plecie trzy po trzy. Pytanie do autorki tematu: czy słucha/słuchała tego gatunku muzyki? Jeśli tak, proszę o nazwy składów, mc's, dj-ów, których słuchała bądź z którymi miała styczność. Bo mam wrażenie, że niektórzy sądzą, że ci kolesie z przypadku, co rapują o blantach i jak to im źle na ławce przed blokiem albo wielki tłusty murzyn nawijający o tym, ile panienek zaliczył, to cały rap. Zmartwię was - to nie jest esencja rapu, kto zresztą na poważnie traktuje tę muzykę, ten takie dziadostwo unika jak ognia. Ja nie znam się na heavy-metalu, więc się o nim nie wypowiadam. Do posłuchania trochę prawdziwego rapu: www.youtube.com/watch?v=wnONw6YgekE&feature=related www.youtube.com/watch?v=IwWWUsHRZ6k www.youtube.com/watch?v=g53nActB9c0 www.youtube.com/watch?v=ENsKMsaOe-4&feature=related www.youtube.com/watch?v=cuvBpGVANYA (polskie) www.youtube.com/watch?v=Hy1tMKLyQnU www.youtube.com/watch?v=7wwxd7IVUME A dobra, setki tego jest. I niech nikt nie pisze, że ten koment jest nie na temat. Temat prowokuje. -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
amerrozzo odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Będę szanował zdanie, które coś sensownego mówi, a nie zdania krytykanta, który potrafi tylko wrzeszczeć. Liczy się chyba wiedza, a nie kto tę wiedzę przekazuje. Nie interesuje mnie, kim jest i ile osiągnął krytyk. Jeśli mówi z sensem, jego zdanie jest coś warte. Dla mnie to oczywiste. -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
amerrozzo odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
"Pseudointelektualne bzdury"? Tautologia. O ile się nie mylę, to takie stwierdzenie jest właśnie krytykanctwem, którego tak nie lubisz. Jeśli chodzi o krytykanctwo - wiadomo, jakie mam zdanie. Jak chcesz coś na poważniej, napisz. Z chęcią przeczytam, gdzie te bzdury są. W polemikę nie będę się wdawał, bo tekst pisałem dawno, więc nie siedzę w temacie. Ale zawsze jestem chętny do poszerzania swej wiedzy. Jeszcze co do tekstu - doceniony był przez doktora zajmującego się filozofią sztuki i... tyle mi wystarczy... -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
amerrozzo odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Oto przykład, że nawet najzwyklejszy temat na tym forum służy jedynie jako okazja do obrażania innych. Przykro. Co do pytania głównego - w tym przypadku liczy się jakość krytyki, a nie to, kim jest krytyk. Jeżeli osoba ma wiedzę, potrafi ją przekazać, niechaj krytykuje. A to czy napisała kiedykolwiek wiersz, który został uznany za dobry, to ma - moim zdaniem - takie samo znaczenie jak kolor skóry krytykanta, przynależność do danej religii i jego orientacja seksualna. A Ezrie Poundzie (jak to się odmienia?) nie ufałbym zanadto. Jego estetyka pragmatyczna postulowała m.in. odrzucenie metafory (a także poezji, jeśli nie spełnia celów praktycznych). Kiedyś pisałem krótką krytykę jego wizji estetyki. Cytacik z mojej mini-pracy: "Pound proponuje, by nie traktować dłużej piękna jako esencji, będącej pochodną aktu patrzenia, ale jako immanentną zasadę tkwiącą w przedmiocie. Sam pisze w „Sztuce maszyny” o pięknie w ten sposób: „przedmiot w takim stopniu jest piękny, w jakim zdolny jest spełniać swoje funkcje”. Znowu mamy zaakcentowanie praktyczności danej rzeczy. Ze słów Pounda wynika, że piękniejszy jest piec krematoryjny z Brzezinki niż stary, zabytkowy model Forda. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby ocena piękna pochodziła z oceniającego podmiotu i była wyrazem jego gustu. W końcu jedni lubią fotografować łąkę, a inni wolą zdjęcia sieci trakcyjnych; kwestia gustu. Jednakże w estetyce pragmatycznej Pounda piękno, jak już wspomniałem, jest tym większe, im przedmiot lepiej spełnia swoją funkcję. Zabytkowy model Forda nie spełnia już funkcji użytkowej (można zauważyć, że spełnia funkcję jako eksponat muzealny, tyle że w estetyce Pounda nie ma miejsca na wzdychanie do przedmiotów; piękno rzeczy wynika ze spełniania przez nią jej funkcji, a funkcją tego samochodu jest transport ludzi, w innym razie ten samochód jest bezużyteczny), zaś piec krematoryjny – owszem (przy założeniu, że mamy II wojnę światową, ale jeśli przykład z piecem krematoryjnym z Brzezinki jest niezbyt celny, proponuję w jego miejsce wstawić szubienicę, karabin strzelający do niewinnych ludzi czy współczesne narzędzie tortur, które stosuje się np. w brazylijskich więzieniach). Jeśli więc uznamy poundowską koncepcję piękna, zgodzimy się nazywać takie rzeczy pięknymi, które służą do złych celów i które niszczą człowieka i przyrodę. Łatwo przy okazji koncepcji piękna wytknąć całej estetyce pragmatycznej Pounda jeszcze jedną rzecz. Chodzi o brak refleksji teoretycznej. Estetyka jako działalność praktyczna ma na celu tylko użyteczność rzeczy i popychanie nauki naprzód. Brak refleksji szybko prowadzi do zaniku moralności (dlaczego nie produkować na dużą skalę broni masowego rażenia, skoro jest ona tak skuteczna?). W konsekwencji prowadzi to do oceny, która nie opiera się na zasadach etycznych. Stąd nie sam karabin jest piękny, ale karabin zabijający ludzi jest piękny, ponieważ spełnia swoją funkcję jako karabin (mniejsza o to, że karabin może też odgrywać pozytywną rolę, np. jako straszak; ważne jest to, że istnieją takie sytuacje, w których przy braku etycznej skali, nazwiemy pięknym coś tylko dlatego, że to coś niszczy i krzywdzi). Warto zasygnalizować tu jeszcze jeden problem: wyższość przedmiotu nad człowiekiem. Jeśli karabin jest piękny, bo zabił niewinnych ludzi, to znaczy, że życie niewinnych ludzi jest środkiem do uznania karabinu pięknym. To znaczy, że karabin „spełnia się” jako rzecz piękna przez zabicie kilku ludzi (za cyngiel pociąga oczywiście człowiek, ale w niczym nie zmienia to faktu, że karabin zostaje rzeczą piękną, bo był w stanie „spełnić się” jako przedmiot do uśmiercania ludzi)". -
pomóżcie w badaniach "Artystom wybacza się więcej?"
amerrozzo odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
E tam - pytania jakieś z dupy. Ale dla dobra nauki poświęciłem 5 minut (kotlet mi przez to wystygł). Mam nadzieję, że moje poświęcenie zostanie docenione. Yo. -
Ludzie o Rembrandcie piszą, ja tu Rembrandta nie widzę. Może wzrok mam słaby. Chciałem interpretację krótką napisać. Po panu Jacku jednak cokolwiek bym nie napisał, okazałoby się ramotą. Zostawiam więc jedynie swój zachwyt nad wierszem.
-
Dyskryminacja kobiet ;)
amerrozzo odpowiedział(a) na Halinka Mazur utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Bardzo przyjemnie się czytało ten spis. Ja wiem, że z tą dyskryminacją to taki żarcik ino, ale dwa słowa chciałbym wtrynić. Pierwszy przykład z brzegu wygląda tak: Polak - człowiek. Polka - taniec. W rzeczywistości winien prezentować się następująco: Polak - człowiek. Polka - 1) człowiek 2) taniec Bo w rzeczy samej ten spis świadczy o nieustająco rosnącej dyskryminacji biednych mężczyzn. A na poważnie to moim zdaniem świadczy on o uwielbieniu kobiet. Skoro nawet rzeczom nadaje się nazwy, które już odnoszą się do kobiet, to tylko po to, żeby uhonorować piękne kobiety. Oczywiście nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego hiszpanka jest grypą, a estonka - pasożytem, ale wiem, że chciano dobrze ;) -
Niniejszym nie komentuję.
-
Komplementujesz mnie, na dodatek nie lubisz Lectera - łap plusa!
-
Nie przesadzaj. Ten wiersz Miłosza nie jest wcale taki zły.
-
W moim ogrodzie
amerrozzo odpowiedział(a) na Rafal Tarnowski utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No tak, rzeczywiście lewy profil masz ładniejszy... ; ) Pozwij mnie za to do sądu, bo Józiowi się baterie rozładowały... -
Słowem malowanie
amerrozzo odpowiedział(a) na Emilian Czarny utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Farciarz, był pierwszy. Emilian przeszedł do historii.