Sylwester_Lasota
Użytkownicy-
Postów
12 258 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
59
Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota
-
Pobielany ugór
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Paweł_Kolcaty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pierwsza zwrotka jest super. tylko niepokoi mnie ten ugor "czarny". może się mylę, ale dla mnie ugor, to nieużytek. przeważnie dlatego, że podłej kasy ziemi. więc np. piaszczysty, więc np. szary. a jeśli leży już odłogiem dobry kawałek ziemi (czarny właśnie), to szybko przyroda wprowadza tam swoje porządki i robi się zielono. druga zwrotka może być, zaś w następnych, choć są z sensem, coś mi trzeszczy. i to tyle od niefachowca. pozdrawiam. -
Trzy psy
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pewien gospodarz, prócz innej hołoty, trzymał w podwórku trzy psy i dwa koty. Podczas gdy koty brał na noc do chaty, psy do księżyca śpiewały kantaty. Potem, od rana, na łańcuchach stały, koty robiły zaś co tylko chciały. Zazdrość nieznośna krzywiła psom gęby. Chciały więc w końcu wziąć sprawy w swe zęby, a gdy już wzięły, porządek zrobiły, czyli podwórko z kotów oczyściły. I jak zapewne już się domyślacie, kolejnej nocy nie spędziły w chacie. Bo chociaż swój czyn ukrywały skrzętnie, gospodarz patrzył na nie jakoś smętnie, a widać było po ponurej minie, że sroga kara zbrodniarzy nie minie. ........................................................ I z kalendarza nie spadł miesiąc cały gdy myszy kity psom poogryzały. ......................................................... Tak często bywa na tym pieskim świecie, że nie zbadawszy materii do końca, plewimy "chwasty", usuwamy "śmiecie", niejeden "szkodnik" we wściekłość nas wtrąca. Gdy błąd wnet mści się, dając nam po nosie, jeszcze pleciemy coś o podłym losie. -
chciałbym wierzyć tak jak mój syn
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na razie napiszę tylko tyle, że wiersz utrzymał mnie w napięciu do ostatniego wersu. -
Akrybia
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no, ja np. lubię. -
Akrybia
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przegryzłem, przetrawiłen, no i wróciłem! nie powiem wywarł na mnie pewne wrażenie ten utwór o charakterze egzystencjalno-mistyczno- alkoholowo-serowo-cyprysowym, emanujący dążeniem do perfekcji (wyrażenia siebie?). pozostaje pytanie: jak ma się do reszty motto? czyżby wiersz powstał z miłości? wszak Ona nie jedno ma oblicze ;). kłaniam się nisko i pozdrawiam serdecznie. -
....siu
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na piotr640924 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rozbawił mnie ten wierszyk. od tytułu aż do ostatniego wersu. najbardziej chyba "włosy w cale". już sam nie wiem czy "wigok" jest zamierzony, czy nie. pozdrawiam. -
Akrybia
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przeczytałem. trawię. wrócę. pozdrawiam. -
credo
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Robert Kmiel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no to jestem ponownie! innowierca, dla mnie, to ktoś, kto wierzy w coś innego, lub w to samo, ale zupełnie inaczej niż osoba za innowiercę go uważająca. postawa, którą tu opisałeś, nie cechuje w tym sensie innowiercy, należy raczej do kogoś kto "błądzi", buntuje się, próbuje usprawiedliwiać swoje błędy, ale jeszcze się zastanawia (być może stąd dodatkowy ból). jest też ta druga strona. ta, która go odrzuca. odrzuca wbrew zasadom, które rzekomo wyznaje. całość więc sprawia wrażenie opisu zagubionego człowieka (który się stoczył?), nie mogącego się odnaleźć w hipokrytycznym otoczeniu. na zakończenie dodam tyko, że, moim zdaniem, jest to Twój najlepszy wiersz opublikowany na tym forum. bez względu na to, czy trafiłem z interpretacją ;). pozdrawiam. -
credo
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Robert Kmiel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czyli że jak? cierpię przez siebie dla siebie, żyje dla siebie, a innym nic do mnie, nic ze mnie? dla wiersza "tak", dla creda "nie". to takie pierwsze wrażenia, ale jeszcze wrócę. pozdrawiam. -
Och...( w zatraceniu )
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Reni Her utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a to nigdy nie wiadomo... pomimo wszystko ;). -
Och...( w zatraceniu )
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Reni Her utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie wiem jak inni, ale ja nie zatraciłem się w tym wierszu. przykro mi. jedynie "ulegam słabości zrodzonej z niemocy", moim zdaniem, może zasługiwać na uwagę. pozdrawiam. -
bardzo poważnie o niepoważnej
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
co zajrze, to jakaś zmiana. myślę, że wersja, którą teraz zastałem jest najlepsza z tych, które zdarzyło mi się czytać. pozdrawiam. -
bardzo poważnie o niepoważnej
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no, teraz końcówka gra. choć w środku coś mi "zgrzytnęło" (gdzieś tak przy panuKa - zapewne przez wcześniejszą wersję), to już nie będę się czesiał. jest dobrze. pozdrawiam. -
Cierpliwa trawa
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No proszę! Tylu było w dziejach poetów i filozofów, i żadnemu nie udało się wymyślić jednej dla wszystkich recepty na wiersz ani jednego dla wszystkich przepisu na tworzenie wiersza. A tu udało się to jakiemuś JHVH! Niesamowite! spokojnie Oxyvio, spokojnie. gdyby to było rzeczywiście tak proste... w zasadzie spełniłem wszystkie zalecenia JHVH ;). no, ale nie zawsze każdy ma dobry dzień... Stanisławie Zak również dziękuję za wpis do "pamiętnika". jeśli dobrze zrozumiałem, to bardziej pozytywny niż obojętny. pozdrawiam Wszystkich czytających, a w szczególności komentujących. -
bardzo poważnie o niepoważnej
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobrze to Pani sobie wykombinowała, Pani Stasiu. oj, zagrał ten wierszyk na mojej wyobraźni, zagrał. rozrzewnił, połaskotał skojarzeniami i wymusił uśmiech na gębie. jedna uwaga: mógłby się skoczyć po "udany dzień", bo dalej trochę mi nie gra... albo coś z tym zrobić. pozdrawiam serdecznie. -
Zmierzchu rozwodzenie
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
choć smutne toto, podoba mi się tak, jak go zastałem. no, może z wyjątkiem ostatniego wersu (ale nie potrafię do końca powiedzieć dlaczego)... a, i jeszcze jedno: o zmierzchu widzimy najgorzej. pozdrawiam. -
Cierpliwa trawa
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
życzyłbym sobie zawsze takiej krytyki. dzięki. pozdrawiam. -
Cierpliwa trawa
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvio J., dzięki! jeden przecinek, to i tak duży sukces jak na takiego starego dyslektyka jak ja. zawsze za mało albo za dużo przecinam. nie, nie jest to wierszyk dla dzięci, a z drugiej strony... na boso... hmm, nie jestem polonistą, ale wiem, że boso. długo się nad tym jednak zastanawiałem. u nas tak się mówiło: boso - na boso, pieszo - na piechotę, rowerem - na rowerze ;), a że wiersz jest taki jaki jest, więc postanowiłem, że może być tak jak się dawniej u nas mówiło. ciekaw jestem co to są banalne przenośnie, a co do niepodobania, to może pozostałe wspomnienia nie wspólne i dlatego? dziękuję za wnikliwy komentarz i pozdrawiam serdecznie. -
akt industria
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Rafal Bielan Wierzbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
znam to! ... z teorii ;)... ale myślę, że "niemetalurdzy" mogą mieć problem z odczytaniem. pomimo to... ciekawy temat na wiersz. pozdrawiam. -
Cierpliwa trawa
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pod śniegiem siwym śpi cierpliwa trawa. Przemykam po niej do tych lat minionych, gdzie mgliste szczyty i ulotna sława kuszą groszem upragnionym. A potem niesie mnie wspomnienie jeszcze do tej wiosny, co choć zwietrzała trochę, to jednak nadal spada ciepłym deszczem po moim smarkatym nosie, do lata, co mozolne i gorące, w krótkich gatkach, radośnie podkasane, znów boso biegnie po kłującej łące, pachnącej świeżym sianem, do tej jesieni, co się mieni kolorami, leśnych grzybów pełen koszyk niesie i obietnicą ciepłych dni wciąż mami, choć mgła snuje się po lesie, do zimy, co mrozem w policzki szczypie i skrzypi po śniegu płozami sanek, a ja sunę owinięty szalikiem, ciągnięty przez młodą mamę. Tak wolno, spokojnie płynie mi czas. Sławą się żadną nie chwalę, za groszem nie gonię już wcale, tylko czeszę wspomnień gesty las. -
Moje problamy...
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Joanna "Mlecz" utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a gdzie ten "Lament"? bo szukam i nie mogę znaleźć. komentarzami zaś przejmuj się umiarkowanie. każdy kiedyś jakoś zaczynał. żebyś widzała moje pierwsze wiersze... no, ale nie zobaczysz... bo nigdy ich nie opublikowałem. nie dlatego żebym wtedy tego nie chciał, ale dlatego, że nie było takich możliwości jak dziś. teraz też ich nie upublicznie, bo już widzę jaka to mizeria. ale pomysły czasami powracały i, czasami, doprowadzały do ciekawych rezultatów. więc i Ty się nie załamuj i pracuj, pracuj, pracuj... a napewno coś ciekawego z tego wyniknie. tyko cierpliwości. pozdrawiam. -
ja tam się NIE znam, i nie wiem o co chodzi z tym natchnieniem, ale... czy tam u Was wszystko w porządku??? pozdrawiam.
-
Moje problamy...
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Joanna "Mlecz" utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szanowni! ciekaw jestem czy wiecie co to jest problem? otóż problem jest to różnica (odległość) pomiędzy tym jak jest, a tym jak powinno być. rozwiązać problem, to przebyć drogę od stanu obecnego do stanu pożądanego. myślę, że przed autorką jeszcze daleka droga, ale dajmy jej szansę. spróbujmy odnaleźć coś pozytywnego... no w tym utworze, to może rzeczywiście trudno, ale może w fakcie, że uczyniła ten pierwszy, może przedwczesny, może pochopny, może nie przemyślany, ale jednak pierwszy krok by być z nami. a problemy? no cóż, problemy są po to by je rozwiązywać. czego autorce i nam wszystkim życzę. -
Soulsong
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
szczero, aż boli (struną po umyśle) - zadrżały moje palce na klawiaturze, ale nie będzie bolało - nic dodać, nic ująć. pozdrawiam. szczerze! -
Podnieś mnie z ziemi
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Mark Kitschmann utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przecztałem pozostałe, opublikowane tutaj przez Ciebie, wiersze. ten, choć niedoskonały, jest rzeczywiście najlepszy. tak to ma znaczenie o czym piszesz, ale myślę, że najważniejsze jest to, jak Ty na to patrzysz. ten strumień, który przez Ciebie płynie, któremu pozwalasz płynąć bądź nie. to, moim zdaniem, nie temat, nie techika lecz właśnia ta pewna wrażliwość jest najważniejsza i wymaga najwięcej pracy. ciesząc się, że się nie podajesz pomimo wielu krytycznych uwag, takiej wrażliwości chciałbym Ci życzyć... a reszta powinna przyjść z czasem.