Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 697
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. wiersz fajny, sytuacja już mniej. szkoda, że tu nie ma działu Z z prawdziwego zdarzenia. nisko się kłaniam i pozdrawiam :) do poczytania :)
  2. zawsze :) no wiesz, Ty po muzyce, ja po słoniach, nic dziwnego ;) świetny ciąg dalszy i jak trzyma się konwencji :))) dzięki, pozdrawiam serdecznie :) p. s.: pewnie spóźnione, ale smacznego :)
  3. kiedyś też tak uważałem. dzisiaj, po pewnych doświadczeniach życiowych, jestem przekonany że byłem w błędzie. z tego powodu tezy zawarte w utworze są dla mnie nieprawdziwe i przede wszystkim dlatego nie mogę wiersza oceniać pozytywnie. temat oczywiście do rozwinięcia, ale nie chciałbym się szczególnie nad tym rozwodzić. napiszę tylko, że z ciekawością czytałem Twoje wypowiedzi pod, bodajże, poprzednim wierszem, na temat budowy materii, która Twoim zdaniem (i tu się zgadzam) jest formą istnienia energii. zauważ, że energia nie ginie, można więc powiedzieć, że jest wieczna, a jeśli tak jest, to nasze ciała zbudowane z materii, też istniały i będą istniały, w różnych kombinacjach, zawsze, czyli można powiedzieć w pewnym uproszczeniu, że nasze ciała jako część materii będącej formą kondensacji energii, są wieczne. czyli gdzieś tam spotykają się z Bogiem. pozostaje kwestia czasu. a jeśli dla Niego czas nie istnieje? jeśli czas jest potrzebny tylko nam do opisania transformacji energii? a jeśli dla Niego wszystko dzieje się teraz? to może całe stworzenie świata, cały proces od początku do końca dzieje się teraz? i myślę, że stwarzanie świata rzeczywiście ciągle trawa, i myślę, że wcale nie jest to sprzeczne z obecnym stanem wiedzy. a jeśli tak by było, to On ciągle jest tutaj. we mnie i w Tobie, we wszystkim co jest. chociaż to wszystko jest dla nas tylko Jego śladem, to w takim ujęciu jednak On ciągle układa te ogromne puzzle i w jakiś sposób oddziałuje na nas, a czy to widzimy, czy nie, zależne jest tylko od naszej otwartości na Niego. Wszystko co napisałem powyżej, w moim, na pewno błądzącym wyobrażeniu, dotyczy jedynie materii, a pozostaje jeszcze kwestia, odrzucanego przez niektórych, Ducha, czyli Idei, czyli tego, czym On jest. Przepraszam za przydługi komentarz, ale sprowokowany wierszem :) Pozdrawiam serdecznie. P.S.: przypomniało mi się pewne zadanie, które niedawno słyszałem: możliwość, że świat powstał samoistnie jest porównywalna z prawdopodobieństwem sytuacji, w której tornado wpada na składnicę złomu i składa z niego boeinga :)
  4. cieszę się Nato, że zajrzałaś ponownie :) i... dziękuję :)
  5. bardzo urokliwy wierszyk :) pozdrawiam i do poczytania :)
  6. może jednak pozostanę przy pisaniu, bo jak zaczynam śpiewać, to sąsiedzi wychodzą z domów i pytają co się dzieje ;) dzięki Magdo, pozdrawiam :) śpiewam wciąż śpiewam śpiewam dni całe śpiewam wciąż śpiewam śpiewam po nocach śpiewam wciąż śpiewam w sercu mam zamęt śpiewam wciąż śpiewam ogień mam w oczach z nich niebo liżą wielkie płonienie a z nieba spada deszcz wprost na ziemię więc śpiewam w deszczu a potem w błocie gdy błoto wyschnie śpiewam w spiekocie lecą na ziemie jak krople potu słowa ubrane w melodii sploty a ja pomiędzy prawie rozdarty choć beztalencie struną się szarpię śpiewam wciąż śpiewam śpiewam dni całe śpiewam wciąż śpiewam śpiewam po nocach śpiewam wciąż śpiewam w sercu mam zamęt śpiewam wciąż śpiewam ogień mam w oczach i czemu śpiewam doprawdy nie wiem lecz jestem pewien śpiewam dla Ciebie :)
  7. dzięki Bolesławie :) serdecznie pozdrawiam :)
  8. dzięki Nato :) pozdrawiam :)
  9. dzięki :)))) to do poczytania :)
  10. być człowiekiem duża sztuka :) pozdrawiam serdecznie :)
  11. babcia przed śmiercią widziała za ścianą rzeczy, których tam nie było. widziała tak wyraźnie i opowiadała o nich ( a czasami rozmawiała, jeśli byli to akurat ludzie), że aż dziwiłem się sobie, że ja ich nie widzę. dobry wiersz. pozdrawiam i do poczytania :)
  12. ja myślę :), a rozwinięcie na wszelki wypadek, dla ogólności, bo nie lubię niejasności ;), a wpis mógł być nieco dwuznaczny. :) serdeczności :)))
  13. świetna posenka :). lubię takie klimatu i tak podane :) pozdrawiam i do poczytania :)
  14. lepsze Twoje wiersze oczywiście, a zabrałem do ulubionych :), żeby nie było niejasności :) pozdrawiam serdecznie :)
  15. też wolę inne swoje, ale ona też o nich :). rzeczywiście próbuję różnych form. czy z powodzeniem? różnie to bywa :). kłaniam się i pozdrawiam :).
  16. dziękuję Krysiu :) również serdecznie pozdrawiam :)
  17. trudno żeby była trudna, jeśli jest prosta :). dzięki za wyłuskanie czegoś więcej w treści, to cieszy :). pozdrawiam i do poczytania :)
  18. dla żony, jeśli zechce przeczytać :), ale też do wszystkich czytających moje pisanie :). pięknie dziękuję Joasiu :) pozdrawiam i do poczytania :)
  19. znaki takie jak ;) w komentarzach nawet wskazane, w wierszu niestety nie. w wierszu emocje należy budować słowem, a nie emotikonami :). takie jest moje zdanie. a wiersz niczego sobie :). pozdrawiam i do poczytania :)
  20. abstrahując zupełnie od treści, wybieliłbym go trochę. np. tak :) letarg organiczny w bezkresie spala rejs światło łza jak złota kość - pamięć i słowo niewdzięczna gra akt odkupienia karmi się rozanielona zielonym dziewictwem kwiat oddaje ożywczy zapach trafiony obiekt wyrok feruje zniewolona potęga zalany cały świat celnie poraża faktura w niebie srebrzysty błękit uwalnia snopy złowieszczy uśmiech w roli grabarza unosi w górę kosmiczny trop bezwarunkowo pozdrawiam i do poczytania :)
  21. moim zdaniem, to może być zapis rozmowy telefonicznej podsłuchanej przez trzecią osobę :). w każdym razie tak odebrałem :) a na końcu rozmowa się urywa, czyli rozmówca chyba się rozłancza ;) pozdrawiam :)
  22. fajnie, bardzo muzycznie :) pozdrawiam i do poczytania :)
  23. wiesz co, Aniu, ja to nie mogę już Ciebie czytać. to przez te zazdrość ;))). jednak ciekawość zawsze silniejsza :). a tu, jeszcze na dodatek, prośba, której nie odmówię, choć bywały lepsze, zabiorę :))) pozdrawiam i do poczytania :)
  24. nie mogłem przejść obojętnie obok tego wiersza. zbieram do kolekcji ulubionych. pozdrawiam i do poczytania :)
  25. kurcze, dzieci tu czasami zaglądają ;) a tu taka pornografia :))) pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...