kurcze, przecież to jest dział dla początkujących, czyż nie? i dzieci się się bawią jak dzieci. czy to komuś przeszkadza?
a jeśli ktoś czuje się dobrze, jeśli jest opluwany i obrzucany błotem, to już jego sprawa. w moim jednak odczuciu, ani obrażanie drugiego człowieka, ani oczekiwanie na takie zachowania nie ma nic wspólnego z poezją.
na tym kończę. nie dam się wciągnąć w żadne bezsensowe spory, bo to jest właśnie to, co się z tamtego, rzekomo wyższego, działu usiłuje tutaj przenieść.
pozdrawiam :))))) a co?