Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 698
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. no tak, zaproponowałem nazwę dla konika :). zbieracz, to byłby właśnie tessarysta lub tessarystyk :).
  2. wśród sałatek, zup i mięs gdzieś zagubił nam się sens. i już z tego nie wynika co ma wiatrak do piernika. więc przypomnę, przyjaciele, wiatrak ze zbóż mąkę miele z której piekarz piecze ciasta więc ma! piernik do wiatraka. :) dobry pomysł na wierszyk dla dzieci, bo tak go odbieram, ale w wykonaniu trochę kuleje. pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)
  3. tesseratyka? tessera (łac.) - bilet :) pozdrawiam i do poczytania :)
  4. "Ten z nami! Ten przeciw nam! Kto sam, ten nasz najgorszy wróg! A śpiewak także był sam" Nie koniecznie autor musi mieć pogląd taki jak inni, choć inni myślą że właśnie taki ma. Moim zdaniem autor się tego nie spodziewał ) Pozdrawiam. o! Jacek Kaczmarski? no, nie spodziewałem się :) pozdrawiam :)
  5. Grażyna Kudła napisała: Historyjka mnie wciągnęła, byłam przekonana, że będzie w zakończeniu zew ekologiczny, ale to myślenie wywołane moim skrzywieniem zawodowym :))) A tu, bum, polityka. Ja, zazwyczj poltyki się tykam, ale jeśli dobrnęłam do końca, to chyba polubię politykę:))) Pozdrawiam serdecznie, Sylwestrze :) Ja ten wiersz odebrałem jako utwór o sporze jaki w Polsce się toczy droga Grażyno i dlatego zakończenie powinno mieć kontekst polityczny, w żadnym wypadku nie odebrałem go jako wiersz o naiwności, słowo o naiwności kieruję do Oxywki,ale wiersz ma charakter w moim mniemaniu uniwersalny. Zwolennicy tezy pana posła Macierewicza pomyślą , no w sumie racja bo jak piętnasto centymetrowa brzoza mogła złamać skrzydło, którego zadaniem jest utrzymanie w powietrzu samolotu ważącego wraz z paliwem pewnie ze 100 ton a redaktor np. Gazety W. wyśmiewa tą teorię. Zwolennik zaś teorii pana ministra Millera pomyśli o tym wierszu, wyśmiewają ten raport i wymyślili jakąś pancerną brzozę a przecież pod odpowiednim kątem mogła uszkodzić to skrzydło. Słusznie postapił redaktor naczelny ignorując temat. No i tutaj zaczyna się dyskusja, która będzie trwała i trwała . Moim zdaniem tą sytuację znakomicie oddaje wiersz. A zwolennicy obu wersji katastrofy mogą wziąć autora wiersza za swojego... Jeśli już piszemy o naiwności, to ona właśnie może wystąpić tutaj w ocenie postawy autora wiersza co nie zmienia faktu,że ten może rzeczywiśie stać po stronie jednej z przedstawianych racji, ale jako poeta potrafił się od nich zdystansować. Marku... dziękuję :) pozdrawiam serdecznie :)
  6. dziękuję :). mówiąc szczerze, jestem lekko zażenowany tymi pochwałami, ponieważ sam mam pewne zastrzeżenia do swojego 'dzieła' :) pozdrawiam serdecznie :)
  7. To go napisz! :) A tu poprawki przecinków (skopiowałam tylko te strofy, w których coś poprawiłam): W lesie obok Niechorza rosła zwyczajna brzoza, co wśród brzóz zasadniczo nie wybiła się niczym. Piłę w lesie odpalił i chciał drzewo powalić, lecz gdy łańcuch się urwał, krzyknął tylko: - O kuźwa! Zaklął jeszcze: - W cholerę! Złapał w rękę siekierę. Rąbał brzozę, aż stękał. Ona stała nietknięta. Chłop, już całkiem pokornie, opowiedział historię. Leśnik w łeb się podrapał: ''Trza by sprawę tę zbadać.'' Wezwał ludzi ze sprzętem. Drzewo stoi nietknięte. Napisał do ministra, żeby pomoc mu przysłał. To wszystko, nie jest najgorzej. :) Pozdrawiam serdecznie, Sylwestrze! serdeczne dzięki, Joasiu :) pozdrawiam i do poczytania :)
  8. dobrze wyszło, zgodnie z Twoimi intencjami :) pozdrawiam :)
  9. myślę, że to nie jest kwestia lubienia :). po prostu, czy tego chcemy, czy nie, wszyscy siedzimy w niej po uszy :). dziękuję za czytanie i komentarz :) pozdrawiam :) p.s.: tamtej informacji jeszcze szukam, ale, jak na razie bezowocnie.
  10. ok :) a swoją drogą, to ciekawe, że tak prostej informacji nie można odnaleźć we wszechwiedzącym Internecie :)))
  11. cisną mi się dwie myśli pierwsza: cokolwiek byś nie napisał, zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że jest to genialne, ale i wielu takich, którzy powiedzą, że to jest nic nie warte. druga: jeśli chcesz usłyszeć prawdę, słuchaj tych, którzy źle o Tobie mówią, a nie tych, którzy Ci schlebiają :). poza tym, no cóż, nikt nie jest prorokiem we własnym kraju/domu :))) pozdrawiam serdecznie i do poczytania :) p.s.: osobiście zrezygnowałbym z przytłaczającej większości wielkich liter, ale jedną w tekście, małą, zamieniłbym na dużą :)
  12. pracuję nad tym, Joasiu :), ale znając moje możliwości, to nigdy nie będzie idealnie :(. pomogłabyś? :) pozdrawiam serdecznie :) p.s.: o cudzie? - to jest temat na kolejny wiersz ;)
  13. dziękuję Magdaleno :) pozdrawiam :)
  14. fajne :) pozdrawiam i do poczytania :)
  15. dzięki :) również pozdrawiam Cię, Nato :)
  16. może piszesz, tylko o tym nie wiesz :))) pozdrawiam :)
  17. jasne. nie przejmuj się tym, ważne, że coś Ci się w nim podoba :) pozdrawiam :)
  18. potrafi, potrafi :) dzisiaj kolega mi opowiedział bardzo stary dowcip: złapał diabeł Polaka, Ruska i Niemca. dał każdemu kulkę od łożyska, kazał jej pilnować i zamknął w ciemnym pomieszczeniu o bardzo nierównej podłodze. gdy ich po trzech dniach wypuścił, okazało się, że Niemiec kulkę zgubił, Rusek zgubił, a Polak... zepsuł. niemożliwe? pozdrawiam serdecznie :)
  19. dziękuję Haniu :) pozdrawiam i do poczytania :)
  20. Lilu, zgadzam się z mieniem racji przez Ulę, tym bardziej cieszy, że pomimo to, wywołuje uśmiech :) pozdrawiam :)
  21. Ulu, jak to mówią, z daleka widać lepiej :). pozwolę sobie zastosować sugerowane przez Ciebie poprawki, jeśli oczywiście nie masz nic przeciwko temu :) dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
  22. wielkie dzięki :). jak się okazuje, jeszcze nie wszystko, ale jakby jeszcze coś się znalazło, to moja wdzięczność jeszcze urośnie :) pozdrawiam serdecznie:)
  23. zaraz dokonam sugerowanych powyżej poprawek i możesz :) dzięki za życzliwość, pozdrawiam :)
  24. i jakoś to wszystko wciąż się kręci :) dzięki i pozdrawiam :)
  25. takie, nieco rozbudowane, haiku :) pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...