Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 699
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Ot, żeby podać przykład: http://www.poezja.org/wiersz,2,137356.html CO TO SIĘ POROBIŁO?! ZNIKNĘŁO FORUM ZET!!! :))) a po kliknięciu powyższego linka i następnie odnośnika powyżej 'poezja współczesna', wszystkie nasze wiersze są w ZETce :))))
  2. Ot, żeby podać przykład: http://www.poezja.org/wiersz,2,137356.html CO TO SIĘ POROBIŁO?! ZNIKNĘŁO FORUM ZET!!! :))) a po kliknięciu powyższego linka i następnie odnośnika powyżej 'poezja współczesna', wszystkie nasze wiersze są w ZETce :))))
  3. rzadko ostatnio widuję tu Twoje teksty, a zawsze miło poczytać. tak też jest w tym przypadku. fajne :). pozdrawiam i do poczytania :)
  4. jak dla mnie za duży kogiel-mogiel. bóg, dupa, pieczenie i figle marcowe wrzucone do jednego gara i solidnie wymieszane nie wygląda zachęcająco, a po przeczytaniu ostatniego wersu zastanawiałem się czy w ogóle pisać ten komentarz :) pozdrawiam i do poczytania :)
  5. lustrzanka, to taki aparat :). tekst bardzo czytelny :) pozdrawiam i do poczytania :) p.s.: jeden nawias z shiftem Ci się napisał :)
  6. no to muszę baczniej przyjrzeć się komentarzom stasia praweckiego pod moimi wyczynami :| ;)
  7. a teraz bez krzaczków :))) pozdrawiam, Jacku i do poczytania :)
  8. Sylwek, na co czekasz, zapodaj, jak to "leci", ocenimy.. :) Dziękuję za.. dosyć ciekawa.. do poczytania. z głodu nikt się jeszcze nie zes.ał. rrrr :) żeby nie było, sama się prosiłaś :)))
  9. jak to było? jeśli nie masz nic by komuś dać, podaruj mu uśmiech? dzięki :)))
  10. zamienić nazwy działów :))), albo lepiej nie :))). zdrówka :)
  11. a ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wiersz nawiązuje do piosenki Trubadurów 'Znamy się tylko z widzenia' :). pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)
  12. byłem, czytałem, Haniu :) pozdrawiam :)
  13. Nato, dosyć ciekawa próba wejścia w skórę więźnia. stwierdzenie, że 'z głodu nikt jeszcze nie padł' wydaje mi się nieco ryzykowne. znam to powiedzenie z bardziej dosadnej wersji, być może mało poetycznej, ale, biorąc pod uwagę więzienny klimat wiersza, nie wiem czy nie lepiej pasującej do treści :). pozdrawiam i do poczytania :)
  14. a to prawda, mówią niektórzy, leży po środku :) Nato, w takim przypadku nastąpiłoby rozmycie odpowiedzialności, ale znam to powiedzenie w wersji leżenia winy po obu stronach, i zapewne jest w nim trochę racji, chociaż osobiście nie dopatrywałbym się winy w osobach, których podobne problemy dotykają, moim zdaniem, oczywiście poza skrajnymi przypadkami, gdzie wina jednej strony, lub obu stron, zdaje się być oczywista, problem jest znacznie szerszy i wynika z uwarunkowań wynikających z przemian społeczno-kulturowo-obyczajowych, a osoby uwikłane w podobne sytuacje stają się ich mimowolnymi ofiarami. bo nikt nie jest w końcu doszczętnie zły, ale wszyscy popełniają błędy :) dziękuję za czytanie i refleksje. pozdrawiam serdecznie :)
  15. no to się cieszę. pewnie absolutnej zgodności nigdy nie będzie, ale zawsze to cieszy, gdy czytelnik znajduje w tekście coś dla siebie, co po swojemu rozumie. mówiąc szczerze, dopuszczam kilka możliwych interpretacji, wszystkie jednak obracają się wokół tego samego problemu. dziękuję za czytanie i pozdrawiam :)
  16. Pozwolę sobie zaprotestować: to nie jest "niedobry wiersz"! Odrobinę go podretuszowałeś i jest zupełnie w porządku! Samo życie, peele przeżywają kryzys (małżeński, partnerski), nie rozgryzłam natomiast puenty; że nie razem, to rozumiem, ale dlaczego "tylko jedno"? Jeszcze sobie pomyślę... Serdecznie pozdrawiam - baba a pozwalaj sobie, pozwalaj :). technicznie może nie jest najgorszy, ale 'niedobry' dlatego, że traktuje o czymś co jest niedobre i, w moim odczuciu, dotyka coraz więcej ludzi. 'niedobre' wydaje mi się też spojrzenie peela na ten stan. trwanie w takim napięciu kończy się obecnie najczęściej rozerwaniem tego, co miało zbudować jedność. i to też jest, moim zdaniem 'niedobre', a cierpią najczęściej na tym ci, którzy najmniej są temu winni - dzieci, które chcąc czy nie chcąc, przenoszą zaczerpnięte z obserwacji rodziców wzorcze w swoje przyszłe życie. no i chyba napisałem trochę za dużo, ale ujęłaś mnie obroną wiersza przed jego autorem :))) pozdrawiam serdecznie :) chłop ;)
  17. nieustannie staram się o podziw formy moich tworów, Grażyno :))). cieszę się, że znalazłaś coś dobrego w tym niedobrym wierszu :) odwzajemniam serdeczności i do poczytania :)
  18. i uleeciaałaaaa :) razem z kotletem :))) mi zagęszczenie rymów nie przeszkadza, ale ja się licho znam, a jak Ala coś pisze, to coś w tym musi być :) pozdrawiam i do poczytania :)
  19. smutna kołysanka, ale co by się stało, gdyby tytuł był po polsku? pozdrawiam i do poczytania :)
  20. łojej, referat można by o tym napisać. wybacz, ale tak nie należy pisać wierszy. wszystkie rymy, które nie powinny się w nim znaleźć, wskazał już prędki. raz można coś takiego przeżyć, ale na dłuższą metę nikt nie będzie chciał takiego pisania czytać. życzę powodzenia, pozdrawiam i... do poczytania :)
  21. niestety, są filmy, których nie można cofnąć i pęknięte szyby, których nie da się skleić. dobry kawałek :). pozdrawiam i do poczytania :)
  22. piękny klimat w wierszu i wiersz piękny, aż trochę znów pozazdroszczam :) pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)
  23. prawdaż, prawdaż :) dziękuję i pozdrawiam :)
  24. no, a na Panu, to się zawiodłem. znowu problemy z interpretacją??? :))) żartuję, bo oczywiście doskonale wiesz o co chodzi. widać to po ironii bijącej od Twojego komentarza... a poza tym, rzeczywiście woli :))) dzięki za czytanie i pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...