Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 705
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. dokładnie, jest tak, jak jest. a co do tytułu, to którą część proponujesz wyrzucić? ;) dziękuję za czytanie i pozdrawiam :)
  2. Pudełko po babci, Sylwestrze, nie jest wszak Twoim pudełkiem. A zakończenie nie miało oznaczzać, że to wszystko jest na wszelki wypadek. Ono mówi o tym, jak można się zawieść na ludziach. Różne drobiazgi to wspomnienia, ale nie dziwię się, że Twoja męska wyobraźnia Ci tego nie podpowiedziała. Większość mężczyzn jest totalnie ograniczonych i nie widzą podstawowych spraw i zależnożci, więc nie jest to tylko Twój problem moja droga, pudełko po babci jest już moim pudełkiem, a to, co napisałaś wprawiło mnie w lekkie zażenowanie. dlaczego? to już pozostawiam Twojej inteligencji i wrażliwości. to, co chce powiedzieć autor, to jedno, a to co odczytuje odbiorca, to zupełnie inna historia. zgodność nadanej informacji i jej odbioru zależy od sprawności jednego i drugiego, jednak z naciskiem na umiejętności i wyczucie pierwszego. napisałem Ci tylko o moim spojrzeniu na ten tekst i jest to zapewne jedna z bardzo wielu możliwych wariacji. zapewne każdy czytelnik może zobaczyć w nim coś zupełnie innego, nie koniecznie zgodnego z Twoimi intencjami. i to chyba tyle. cześć :)
  3. no, żart, ale nie do końca śmieszny. dziękuję za zaproszenie, może nawet skorzystam :) pozdrawiam serdecznie i do następnego :)
  4. ;))))) leją się po mordzie wietrzeją zęby zgrzytają w akordzie krzywe gęby pozdr ciekawa parafraza :) dziękuję za czytanie i również pozdrawiam :)
  5. głębia zupełnie przejrzysta, nie ma co wymyślać. dziękuję i pozdrawiam :)
  6. padają dęby wietrzeją skały zgrzytają zęby i leją się łzy tak jak się lały
  7. Szczerze mówiąc, ja ze szkoły nie pamiętam nic na temat znaków zapytania (pamiętam za to mnóstwo innych niepotrzebnych rzeczy), więc możesz mieć rację. Myślę, że jak poszukasz, znajdziesz też dobre strony tego wiersza. Bo nie jest samym wyliczeniem. mi zostało takie pudełko po babci. zmarła dwadzieścia lat temu, a pudełko ciągle stoi na szafie... chyba przez jakiś sentyment. opis z wiersza tak do niego pasuje, że nie jestem w stanie ponad to się oderwać :). przecież ja widzę dobre strony tego wiersza :), zastrzeżenia jedynie miałem do spłycającego go zakończenia i kilku szczegółów rzucających się w oczy w trakcie czytania. pozdrawiam serdecznie :)
  8. po porostu, moim zdaniem, wypisanie takiej wyliczanki tylko po to, żeby napisać, że to wszystko na wszelki wypadek, sprowadza tekst do poziomu oczywistej oczywistości, czyli banału. to może trochę więcej niż napisać: 'i co? i nic'. ale i tak zbyt słabo. kiedyś, na tym forum, ktoś czepiał mnie się za stosowanie potrójnego pytajnika :). takiej formy podkreślenia zapytania uczono mnie szkole, ale o podwójnym, to nie słyszałem :). to oczywiście tzw. pryszcz już jest :) do poczytania :)
  9. Mój dom. Mieszkanie. Pokój. Biurko. A w nim (pamiętasz?) ta szuflada, Do której się przez lata składa Nie używane już portfele, Wygasłe kwity, wizytówki, Resztki żarówki, ćwierć-ołówki... Leży tam spinka, fajka, śrubka, Syndetikonu pusta tubka, Jakaś pincetka czy pipetka, Stara podarta portmonetka. Kostka do gry, koreczek szklany. Bilet na dworcu nie oddany, Szary zamszowy futeralik, Zeschły pędzelek, lak, medalik, Przycisk z jaszczurką bez ogona, Legitymacja przedawniona, Brązowe pióro wypalane Z białym napisem ''Zakopane''. Korbka od czegoś, klucz do czegoś, Lecz już oboje ''do niczegoś'' Słowem, wiesz, jaka to szulflada... A gdy jej wnętrze dobrze zbadasz, Znajdziesz tam małe zasuszone Serce twe, w gratach zagubione... Więc nie wyrzucaj nic, nie sprzątaj... Przyda, nie przyda się - niech leży. Oszczędzaj graty przy ''porządkach'' W takich szufladach i zakątkach, Boś z każdym cząstkę życia przeżył taki fragmencik z Kwiatów Polskich Tuwima :). w każdym starym domu znajdziesz taką szufladę i pudełko :) Twój tekst jest w kilku miejscach nieco przegadany i zakończenie ma jakieś takie niedorobione. poza tym jest ok :). pozdrawiam i do poczytania :)
  10. to i mi miło :) również pozdrawiam :)
  11. Wiesz Sylwku, coś w tym jest. Też mi się wydawało, że czegoś brakuje, ale wszelkie próby kończyły się powtórzeniami treści, albo dołożeniem dodatkowej myśli, która robiła teks przyciężki. Dzięki za uwagę i również pozdrawiam:) to napisz: 'jeszcze nikt nie rzucił lasem' albo coś cięższego, tak żeby ziemia zadrżała :))).
  12. jeśli dasz radę :), to: http://www.poezja.org/wiersz,1,61268.html pozdrawiam i do poczytania :)
  13. nie myślałem o tym, ale rzeczywiście może, przy odrobinie wysiłku, przypomnieć. ale to chyba raczej dobrze? :) pozdrawiam i do poczytania :)
  14. sukces niebywały! dziękuję i pozdrawiam :)
  15. ktoś powiedział, że większość piosenek jest o miłości. o tej co jest, o tej co przeminęła, lub o tej, której nie było :). ta przechodzi przekrojowo :). nie wiem jak wiersz wyglądał przed poprawkami, ale teraz jest super :) pozdrawiam i do poczytania :)
  16. zaczyna się dobrze, potem całkiem nieźle się rozpędza, a na końcu... psiucha. jakby zabrakło energii. takie odniosłem wrażenie. pozdrawiam i do poczytania :)
  17. byłem, czytałem :) dziękuje poświątecznie i pozdrawiam :)
  18. byłem, czytałem :) pozdrawiam :).
  19. meta fajny je, że się tak niezupełnie klarownie wyraże :) pozdrawiam i do poczytania :)
  20. punkt G? :) żartuję, żartuje. całkiem niezły tekst :) pozdrawiam i do poczytania :)
  21. trochę do doszlifowania, ale fajna litania :) jeśli Go nie ma, to na pewno jest akurat gdzie indziej :))) pozdrawiam i do poczytania :)
  22. a wątpliwości rozwiewa wiatr nad otwartą księgą :) pozdrawiam i do poczytania :)
  23. poprawiłem trochę literki, żeby się lepiej czytało :) a nadzieja jest bardzo ważna :) pozdrawiam i do poczytania :)
  24. mi też :) cool pozdrowienia przyjęte :), wzajemnie Agnieszko :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...