
Sylwester_Lasota
Użytkownicy-
Postów
12 705 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
60
Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota
-
lekko przychodzi
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wydaje mi się, że 'było na skraju istnienia' pozdrawiam i do poczytania :) -
Do tak nieobecnej
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mojej już nie ma, to znaczy jest inaczej, wierzę :). dziś zapaliłem na jej grobie znicz. pozdrawiam i do poczytania :) -
Dla dzieci - Straszny wierszyk
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ale wtedy nie byłby straszny :) chociaż w porównaniu z tym co serwują dzieciom współczesne kreskówki, to jest to wierszyk z krainy łagodności. dziękuję Mariuszu. pozdrawiam :) -
Dla dzieci - Straszny wierszyk
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Malutkie myszki dwie Wyszły raz na podwórko, I wystraszyły się Kotka co gonił piórko. Oj! Bójcie myszki się Kotka wąsatego. Niech każda myszka wie, Że przysmakiem jest jego Malutkie kotki dwa Wyszły raz na podwórko, I wystraszyły się Pieska co spał przed budką. Oj! Bójcie kotki się Pieska zębatego. Niech każdy kotek wie, Że ostre są kły jego. Malutkie pieski dwa Wyszły raz na podwórko, I wystraszyły się Koziołka z siwą bródką. Oj! Bójcie pieski się Kozła rogatego. Niech każdy piesek wie, Że twarde rogi jego Malutkie kózki dwie Wyszły raz na podwórko, I wystraszyły się Chłopca co spał pod gruszą. Oj! Bójcie kózki się Chłopca malutkiego. Niech każda kózka wie Kto wyrośnie wnet z niego. Malutki synek nasz Wyszedł dziś na podwórko Wcale nie boi się, Na kocu śpi pod gruszą. Tak smacznie sobie śpi Nie widząc nic strasznego W tym świecie, który dziś Już ostrzy kły na niego. -
orzeł Lota
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Konrad_Redus_Olszewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a to ciekawe, nieco sarkastyczne i z pewnym poczuciem humoru. zajrzałem tu bo mam w swoim dorobku 'Żonę Lota': http://www.poezja.org/wiersz,1,141868.html pozdrawiam i do poczytania :) -
taki sobie komentarz
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i bywa zaskakujące, gdy wygrzebuje się ze swoich zapomnianych :))) dzięki, że zajrzałeś :) pozdrawiam serdecznie :) -
„Iluzja”
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Krystian_Kosouliev utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
prawda. a właściwie, to coraz mniej osób stara się podtrzymywać tradycyjne wartości, ulegając nowym, często sterowanym odgórnie przez profesjonalnie wytrenowanych manipulantów, trendom, niestety, w ostatecznym rozrachunku, prowadzącym do skrajnego wyeksploatowania jednostki, a często całych społeczeństw. przekaz tego tekstu jest dla mnie w pełni czytelny i właściwie w tym dostrzegłem jego wartość, powinieneś jednak, w moim odczuciu popracować nad technicznymi/artystycznymi środkami wyrazu, żeby zjednać sobie czytelnika. niestety, nawet najlepsza myśl może zginąć w tekście jeśli nie zostanie odpowiednio wyeksponowana lub opakowana, w zależności od potrzeby :). a matrix, to był oczywiście żart :))) pozdrawiam i do poczytania :) -
mi się podoba, chociaż w formie niedoskonały i podczas czytania tu i ówdzie się potykałem :) pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)
-
„Iluzja”
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Krystian_Kosouliev utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
matrix??? :) tekst, w warstwie technicznej, raczej słaby, w moim odczuciu, chociaż pomysł jakiś był :) pozdrawiam i do poczytania :) -
wczoraj i dzisiaj
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na WiJa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) pozdrawiam :) -
Maltretując bukiet bzu
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
takie to proste, ale coś w tym jest. jakaś najprawdziwsza, szczerością ocierająca się o emocjonalny sadomasochizm, prawda :) pozdrawiam, Waldku, serdecznie i do poczytania :) -
komunikacja IV
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo to ciekawe ;) niezły tekst. Grażyno, coś Ci nastukałem na PW :) pozdrawiam i do poczytania :) -
Majowy spacer
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ale się majowo zrobiło na forum :))) fajny wierszyk :), chociaż zapewne na dłużej w pamięć nie zapadnie :/. pozdrawiam i do poczytania :) -
Matkom...
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Ela_śmigielska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo sympatyczny materiał na piosenkę :) pozdrawiam i do poczytania :) -
majowe
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pięknie Jacku. tuż koło mnie jest kapliczka przed którą zawsze kilka osób w maju śpiewało pieśni, ale co roku tych śpiewających ubywało. w tym roku już nikt nie śpiewa, a naprzeciw otworzono bar. smutny, ale autentyczny zanik tradycji. tym bardziej cenny dla mnie jest ten wiersz. pozdrawiam serdecznie i do poczytania :) -
wygląda na to, że trafiłem z interpretacją, bo po powtórnym czytaniu, a właściwie po kilkakrotnym, doszedłem do wniosku, że tekst wcale nie jest jednoznaczny. może to być np. rys psychologiczny kogoś pokroju Katarzyny W. brrr... ale dość dobrze pasuje. no cóż masz prawo do swojego zdania, a ja mam nadzieje mieć prawo do swojego :) Paweł z Tarsu ujął to tak: 'Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce'. jak widzisz nie ma tu zabójstwa jest wyzbycie się cech dziecięcych. a Maria Pawlikowska-Jasnorzewska podobny problem przedstawiła następująco: 'Ja Było raz dziecko zabawne i tłuste. Umarło. nie ma go nigdzie. Biegało po domu, krzyczało. Są jeszcze jego fotografie w salonie. Aż śmiać się i istnieć przestało, i nikt się nie zdziwił tej krzywdzie, choć było tak kochane i rozpieszczone. Gdy z domu powoli znikało, obyło się jakoś bez płaczu i pisku. Zabawki, sukienki, niepotrzebne pamiątki zalegają poddasze. Mama nieraz i do późnej nocy czuwała nad jego kołyską, a jednak dzisiaj, gdy je wspomina nie płacze. Nazywało się tak jak ja, więc wszyscy myślą, że ja to ono, i nie usypali mu gróbka, choćby takiego jak kopiec kreta. Toteż płacze nocami w kominie, że je zapomniano, zgubiono, że miejsce jego zajęła jakaś niedobra kobieta' też nie ma zabójstwa, jest samoistne umarcie ostatecznie przeistoczone w wyparcie dziecka przez kobietę. jednak ono żyje swoimi emocjami w niej. i to wydaje mi się, czy tego chcesz, czy nie, prawdziwszym ujęciem, bo dziecko 'żyjące' w dorosłym może wnosić w jego życie wiele dobrego, ale może też wyrządzać wiele szkody, w zależności od doświadczenia dzieciństwa. Renato, to nie jest zły wiersz, jest nawet dobry, mam jedynie zastrzeżenia do przedstawianego podejścia podmiotu do problemu, ale wiem, takie są barwy życia :) pozdrawiam :)
-
taki sobie komentarz
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
problem w tym, że mam przymus, bo inni czytają i czasami zostawiają nawet ślady pod moimi starymi i byłoby brakiem szacunku dla czytelników pozostawienie ich bez odpowiedzi. dzięki za czytanie... bez zrozumienia, ale zawsze :) zdrowia życzę :) p.s.: o dobrych radach powiadają, że najwięcej ich w piekielnej posadzce :))) -
taki sobie komentarz
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
problem w tym, że pływ myśli własnych ucieka :) dzięki za czytanie i pozostawienie śladu. pozdrawiam serdecznie :) -
pamiętam, że gdy byłem dzieckiem, też zrobiliśmy operację misiowi. nigdy już nie wrócił do poprzedniej kondycji. co do wiersza, to mam wrażenie, że porusza on trudny problem dojrzałości emocjonalnej peela. mówiąc szczerze, w moim odczuciu, ktoś, kto zabija w sobie dziecko, nie będzie w stanie osiągnąć stabilności emocjonalnej, ponieważ w znacznej mierze jesteśmy ukształtowani przez to, co się w naszym dzieciństwie wydarzyło. myślę, że żeby wyjść na prostą, trzeba poukładać wszystkie trudne sprawy z tego okresu. choćby miało to być pogodzenie się z misiem, który nie chciał się przytulać, bo jego wydłubane oczy mogą się wlec za peelem aż do końca dni jego :). oczywiście mogę się mylić, bo w końcu żadnym psychologiem nie jestem :). pozdrawiam i do poczytania :)
-
taki sobie komentarz
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przeglądając stare wiersze na orgu znalazłem coś takiego pod jednym z nich: o czym może marzyć autor wiersza (poeta?)? o milionach? nie wierzę! o sławie? byłby naiwny jak dziecko o szacunku? wątpię ale pewnie chce zaszczepiać wizje poruszać wyobraźnią wzruszać, drażnić, bawić, na pewno jednak najbardziej ze wszystkich rzeczy na świecie pragnie żeby jego słowa jak najdłużej chodziły po głowie chociaż jednej :) zaskoczyło mnie, to był mój wpis. -
Bagno
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję Błażeju :). cała przyjemność po mojej stronie :) pozdrawiam i do poczytania :) -
***(Dziś na pogrzebie znów było wesoło)
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki za odwiedziny i komentarz. cieszę się, że czasem ktoś zagląda do tych starszych wierszy, chociaż trudno odpowiadać na pozostawione pod nimi komentarze, ponieważ w tej chwili mechanizm forum o nich nie informuje. pozdrawiam serdecznie i do poczytania :) -
pamiątka
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciekawy. pogody peelowi pożyczam ;) do poczytania :) -
Przeciwmgielne
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Latarnik_z_Faros utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niczym lotnisko w smoleńsku. pozdrawiam i do poczytania :) -
Frasunki
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Wiktor Kwieciński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
trochę pusto w środku, druga strofka nieco zaoścista, ale rozumiem zabieg. zdrobnienia wydają się nieco zbędne, poza tym może być. nawet uśmiechnąłem się po przeczytaniu ;) pozdrawiam i do poczytania :)