Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 715
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Wybacz, ale ten nie jest zachęcający. Pozdrawiam
  2. Poruszyłeś temat, który też "trawi" mnie od dłuższego czasu. Myślę że problem jest szeroki i głęboki jak ocean, a to co jesteśmy w stanie zaobserwować to tylko wierzchołek wystającej z niego góry lodowej. Osobiście myślę, że transformacje jakie zachodzą obecnie w relacjach międzyludzkich, są dokonywane w interesie bardzo wąskiej grupy, ale niekoniecznie w dobrze pojętym interesie ogółu społeczeństwa jako takiego. Uważam również, że, delikatnie mówiąc, są mniej lub bardziej dyskretnie sterowane. To tyle ode mnie. A co do wiersza, muszę przyznać, bardzo, bardzo, bardzo dobry tytuł. Aż sam się sobie dziwię, że na taki pomysł nie wpadłem i trochę zazdroszczę :). Wiersz technicznie, poprawnie napisany. Treść stara się w jakiś sposób rozbroić tematykę, chociaż osobiście również odstaję od opisanego męskiego standardu, jeśli, to rzeczywiście jest jakiś standard, a nie wykreowany stereotyp (czytaj powyżej). Pozdrawiam serdecznie.
  3. Zgadzam się z komentującymi co do głębi, bo też trzeba mieć przeogromną głębię w sobie, żeby zacząć chodzić powodzie, mimo to doskonale rozumiem, co chciałaś przekazać tym krótkim tekstem. Pozdrawiam.
  4. Dlaczego??? Przecież zapaliłem Ci czerwone serduszko w prawym górnym rogu. I przecież nie z zrobiłem tego ot tak dla hecy, tylko dlatego, że coś we wierszu mnie do tego przekonało. Również pozdrawiam :)
  5. Cieszę się. Dzięki. Również pozdrawiam :)
  6. :))))))))))))))))))))))))))))))
  7. Właśnie dlatego, początkowo w nawiasie, tam gdzie teraz jest 'akrostych', było 'nie erotyk!' :) Pozdrawiam :)
  8. @iwonaroma, tytuł, a właściwie, to co przy nim w nawiasie, zostło zmienione tuż przed Twoim komentarzem. Był czas, kiedy nie było takiej opcji, teraz jest, więc czemu z niej nie korzystać. Miłego dnia.
  9. Dzięki. Niedługo to usunę. Cel był taki jak napisałaś, ale też chciałem się nieco odciąć od tematyki, która nam się dość obficie wysypała, a niejednoznaczność tytułu, mogłaby sugerować jej kontynuację :). Również pozdrawiam.
  10. To były @halcia i @marta_sawicka. Wydaje mi się, że to jedna i ta sama osoba :). Właśnie odkryłem, że była też @halcia_sawicka :) O!
  11. Tak, wiem o czym piszesz. Też ją pamiętam.
  12. Właśnie o to pytałem, kiedy pytałem 'czy coś jeszcze?' :) :) :) Dzięki za kolejną wizytę :)
  13. Ok. Ten wiersz, to akrostych. Może nic specjalnego, ale dawno tutaj nie widziałem, więc postanowiłem sobie napisać :). Wyszło jak wyszło. Pozdrawiam Wszystkich tutaj zaglądających :)
  14. Jaka tęsknota bije z tego tekstu. Myślę, że stan znany wielu z nas. Najgorszy wówczas, gdy przychodzi... rozczarowanie. Najsłabszy, moim zdaniem fragment o kuchni, ponieważ kojarzy mi się z bardzo starym dowcipem: O czym myślą kochanka, prostytutka i żona w trakcie? Kochanka: - Kocha? Nie kocha? Prostytutka: - Zapłaci? Nie zapłaci? Żona: -Malować? Nie malować? Pozdrawiam serdecznie.
  15. Może masz rację, mówiąc szczerze, trochę zawahałem, ale zmieniłem na 'w sumie'. Chyba jednak skorzystam z Twojej propozycji :). Ale w sumie :) nie o to pytałem :).
  16. Tytuł mi trochę nie pasuje, ale wiersz dobry. Podoba mi się ten wiosenny klimat i zderzenie go ze śmiercią. Pozdrawiam :)
  17. Ten mi się podoba Waldku :) Pozdrawiam :)
  18. Wiem o tej deformacji, ale dzięki, że zauważyłeś :). Trochę nie wiedziałem co z nią zrobić, a trochę zostawiłem ją specjalnie :). Ciekawy byłem czy ktoś zauważy :) :) :). Nie spodziewałem się jednak tak błyskawicznej reakcji :). Coś jeszcze? :) Serdeczności :)
  19. A ja nie p a l ę! He, he :) Ogólnie nieźle, muszę przyznać. Tytuł mnie nie zachęcał, ale z czytania odniosłem pewną hmm... przyjemność (?) ;) Pozdrawiam serdecznie :)
  20. Muszę przyznać, że bardzo ciekawy/intrygujący tekst. Prosty w formie, ale przepełniony poetyką tajemniczości. Podoba mi się. Pozdrawiam
  21. No cóż, postępu nie zatrzymasz, a niestety często postępuje on kosztem naszym, ludzkim. Dobrze jednak, kiedy Człowiek, nawet z takiej zmiany potrafi wyciągnąć coś pożytecznego. Pozdrawiam serdecznie :)
  22. Dojdę do Ciebie, wiem to na pewno. Rogata sfora, spycha na lewo, Opóźnia powrót w Twoje ramiona, Gdzie rozpościera się wieczne Niebo, A w nim Nadzieja ciągle zielona, Dojrzała Miłość, ta najpełniejsza, Oddać się cała zawsze gotowa, Czerwienią płonny owoc rodząca I Wiara czysta, niebieskooka, Elaboraty tego nie zmienią, Bezdennie pewna, że Ty ją kochasz. Idę powoli, lecz bez wytchnienia, Egzamin w toku, a wyjścia nie ma... To znaczy jedno, właśnie do Ciebie Albo w Otchłani czeluść bezdenną, Tylko, że tego na pewno nie wiem, Obyś Ty wiedział o tym na pewno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...