Czytając ten wiersz zastanawiałem się dlaczego pojawił się problem z odkodowaniem Partii, a druga sprawa, to czy tego problemy w relacjach to jakieś przekleństwo naszych czasów, bo dotyka przeogromnej rzeszy ludzkiej, czy jakaś stała, która gdzieś tam przez wieki była tłumiona przez, odeszłe chyba już bezpowrotnie, uwarunkowania kulturowe. W każdym razie z pewnością nie występowała w takim natężeniu i z taką oczywistością jak obecnie.
Pozdrawiam serdecznie Jacku :)