Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 098
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Był pod wierszem raz komentarz... Co w nim było? Nie pamiętam. Bo gdy chciałem odrzec słowo, to komentarz wyparował.
  2. Cieszę się. Dziękuję. Pozdrawiam. I nie starać się być zbyt bombowym. Pozdrawiam
  3. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić "kraje przybywające do Paryża". Pozdrawiam.
  4. Dziękuję Wszystkim za czytanie, reakcje i komentarze. Przepracowałem nieco tę bajkę i w nieco innej formie moż na ją teraz znaleźć w Wierszach gotowych jako wiersz zatytułowany Drony. Pozdrawiam Serdecznie
  5. - Niech ja skonam! Niech ja skonam! - raz powiada dron do drona - Jasnych myśli mam przebłyski, widzę już nasz koniec bliski. Raz słyszałem takie bajki, że gdzieś drony jak zabawki robią zdjęcia i z natury spoglądają na świat z góry. Niosą ludziom radość, szczęście i nie trzeba im nic więcej, no, a nami ciągle straszą i wysłali na śmierć... naszą. Na to drugi odpowiada: - To mi brzmi jak jawna zdrada! Ktoś nas wrobił w ten interes! Czasu mamy już niewiele. Lot nasz skończy się tragicznie i pogrzebie części wszystkie! Powiedz więc, co robić mamy? - Już ci mówię... Z a w r a c a m y!
  6. Miałem jakieś takie niejasne przeczucie, że to nie przypadek.
  7. Mówi dron do drona: - Pomyśl tylko bracie, misja już skończona, wysłano nas na śmierć! - Póki co lecimy, więc co robić mamy? - Jeśli pożyć chcemy, zaraz zawracamy! Dajmy nieść się myślom, lećmy bardzo nisko, więcej nas nie wyślą. Czeka nas lotnisko!
  8. Pamiętam ten wiersz. Upłynęło dziesięć lat, ale jestem pod takim samym wrażeniem, jak wtedy, gdy go czytałem pierwszy raz. Pozdrawiam.
  9. Ty się stary nie denerwuj, bo w naturze nikt nie kradnie. Każda pora ma swój urok, i da, gdy poprosisz ładnie. Takie prawa są natury, że tu nigdy nic nie ginie. Czas jak koło jest fortuny, wiosna nosa utrze zimie. Pan policjant spisze raport, że zgubiła się nadzieja, jednak kolor jej zielony, każdą wiosną świat odmienia. Pozdrawiam :)
  10. Obawiałem się, że sprowokuję dyskusję o tym co jest wierszem, a co nim nie jest. :))) Cokolwiek by to jednak nie było, podoba się. :) A konkursy? Pal je licho! ;)
  11. Nie wiem nawet czy ta wyliczanka to wiersz, ale tak jakoś dobrze czytało mi się od początku do końca. :) Pozdrawiam
  12. Sekundy budują nieskończoność. Pozdrawiam
  13. Niemal jak u Gałczyńskiego, ocalić od zapomnienia. Świetny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
  14. Dokładnie. Dziękuję. Również pozdrawiam.
  15. Właśnie spojrzałem na datę... aż mi się nie chce wierzyć, że to nie współczesny, a czytając pomyślałem: "Nic się nie zmieniło". :))) Pozdrawiam.
  16. A teraz jestem rozczarowany... Odniosłeś się tylko do jednej części mojego komentarza. :))) @Jacek_Suchowicz, niemniej wierzę Ci. :)
  17. Powala szczerością. Pozdrawiam
  18. Dziękuję. Pozdrawiam Dziękuję. Dokładnie tak jest. Wyrosłem w społeczności, w której odejście kogokolwiek z niej było zawsze wstrząsającym wydarzeniem. Dzisiaj żyję w świecie, w którym obserwuję spłycanie i odpychanie na jak najdalszy plan tematyki śmierci. Powiedziałbym, że nawet jej uprzemysłowienie. To jest naprawdę ogromny kontrast. Pozdrawiam. Dziękuję Jacku za obecność, wiarę i Twoje rymowane komentarze. Pozdrawiam. Wspóczuję. Dziękuję. Również pozdrawiam.
  19. Nie przywiązywać się do rzeczy, do miejsc, do ludzi, do rytuałów... wtedy chyba łatwiej się odchodzi. Pozdrawiam. Tak, jesteśmy ślepi jak mrówki, które opowiadają sobie o słońcu. Pozdrawiam Bardzo dziękuję. Pozdrawiam A ja nauczyłem się, że nie ma "rzeczy oczywistych". To co dla nas jest oczywistością, niekoniecznie musi być oczywiste dla innych. To samo dotyczy postrzegania świata. Żyjąc w zamkniętym kręgu, możemy utwierdzić się w przekonaniu, że cały świat (a właściwie jego odbiór) wszędzie wygląda tak samo, a tak przecież nie jest. Wyrwa - przepaść - pustka pozostaje często po kimś, kto odszedł. A po co się pisze? Choćby dla takich komentarzy. Pozdrawiam
  20. Przypomniał mi się stary kawał: W środku nocy pośrodku blokowiska jakiś facet krzyczy: - Ludzie! Ludzie! Ludzie! W oknach uśpionych bloków zaczynają zapalać się światła, a gdy ich mieszkańcy zaczynają wyglądać na zewnątrz żeby sprawdzić co się dzieje, facet krzyczy: - Ludzie! Dlaczego wy nie śpicie?! I odchodzi. Pozdrawiam :)
  21. Tak to jest, a świadomość nieświadomości bywa przerażająca... gdy sobie ją uświadomimy. Również :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...