Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 719
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Jo tyż wzajemnie ;) Pozdro
  2. Nie mam siły dziś się pastwić nad kolejnym Twoim wierszem. Wiem że już bywały lepsze, będą kiedyś jeszcze lepsze, Ale ten, to jakaś lipa, więc o zdanie mnie nie pytaj. Może lepiej weź poczytaj tekst jakiegoś już klasyka. Nie mam siły dziś się pastwić nad kolejnym Twoim wierszem, Przecież Ci go nie poprawię, przecież Ci go nie dopieszczę. Uwag przecież tak nie lubisz, własnym kunsztem wciąż się chlubisz, Sobie raczej teksty skrobiesz, niźli piszesz je dla ludzi. Nie mam siły dziś się pastwić nad kolejnym Twoim wierszem, Co nie znaczy, że mnie nie ma. Widzisz? Jestem!
  3. A ja Ci nie odpowiem. No i co? :))))) Albo odpowiem Starym wierszem: Pozdrawiam :)
  4. Gdyby ktoś był zainteresowany, a jeszcze nie czytał :))), to powyższy wierszyk jest, w pewnym sensie, kontynuacją tego tekstu: Miłej niedzieli Wszystkim życzę
  5. Tak, tak to działa. Nie wiem czy znasz taki dowcip: Zmarło się jakiemuś celebrycie, ale że chociaż miał swoje grzechy na sumieniu, to nie sprzeniewierzył się zupełnie ludzkiej godności. Mając to na uwadze, Najwyższa Instancja zezwoliła mu wybrać sobie miejsce gdzie spędzi wieczność. Pierwsze postanowił zwiedzić Piekło. Wchodzi, a tam impreza. Gra muzyka, alkohol leje się strumieniami, wokół suto zastawionych stołów kręcą się roznegliżowane panienki, wszyscy wokół uchachani, grają, śpiewają, tańczą... Potem poszedł zwiedzić Niebo. A tam ciiisza, a tam spoookój, raczej czysto i pusto, tylko od czasu do czasu aniołki zawodzą jakieś smętne melodie. Ogólnie raczej nic się nie dzieje. No to mówi: "Wolę piekło, tam weselej, tutaj będę się całą wieczność nudził". Wraca do Piekła, a tam diabły podsycają ogień piekielny pod kotłami ze smołą, w których smażą się potępieńcy, wszędzie słychać krzyki, lament i zgrzytanie zębów, przeplatane diabelskim chichotem. "A gdzie impreza???", pyta bardzo zdziwiony naczelnego diabła. "Jak impreza???", dziwi się diabeł. "Nooo, muzyka, tańce, dziewczyny...." "A nieeee, to tylko marketing..." odpowiada diabeł :))))) Pozdrawiam :) Dzięki. Nie tak świetny jak chciałbym, ale dzięki :) Pozdrawiam :)
  6. nie sposób wszystkie atrakcje wymienić w tak krótkiej formie, która i tak już mi się zanadto wyciągnęła, moim zdaniem, ale tak, jest ich znacznie więcej :)))))))))))))))) Dzięki za odwiedziny ;)
  7. Bardzo dobry tekst Waldku. Pozdrawiam
  8. A ja widzę drogę na Ostrołękę :))))))))))))) Pozdrawiam
  9. we wioskach wróżą wakacje wędrówki wielkiej wezwanie wykrzykną wszyscy witajcie wy walnie wyczekiwane wieczory wydłużą wdzięki wielu wielorakich wieców większość wychyli wielki wazon winnych wycieków wahadło wielkiej walizki wahają widełki wieku wywozi wolniutko wszystkich we wnętrzu wąskiego wieka wiersze wymyśla wierszopis właśnie wytwarza wydurkę Wu wydymając w wieżowiec wakacyjną wiodąc wędrówkę I dalej się już nie da :))))))))))))))))) Pozdrawiam serdecznie ;)
  10. Co to znaczy "oplocz"? Nie znam takiego słowa. Może "opleć"? Pozdrawiam
  11. To w końcu truchło czy ciałko? Bo to kolosalna różnica jest moim zdaniem. Poza tym, martwych latających i śpiewających do tego skowronków (bo tylko taki scenariusz rysuje mi się do truchła spadającego z nieba i nagle cichnącego ptaszka) w swoim życiu jeszcze nie spotkałem. To taka jedna mała uwaga. Poza tym bardzo dobrze powiedziałbym. Pozdrawiam :)
  12. Pogubiłem się w tym tekście. Pozdrawiam
  13. Ktoś tu kiedyś, na tym forum, napisał, że każdy z nas, cały czas pisze jeden i ten sam własny wiersz. Czasami wydaje mi się, że coś w tym jest. Taki właśnie wiersz wewnętrzny. wiem, że nie o tym traktuje Twój tekst, ale też nie odbiegłem chyba za daleko :) Pozdrawiam
  14. No, fajniusi taki ten wierszyk jest :) Pozdrawiam :)
  15. To ja dzięki :))) i nie ma za co, cieszę się, że zajrzałeś ;) Również pozdrawiam.
  16. do Wesołego Miasteczka szeroka wije się ścieżka gdzieś przy jej krętych zakrętach diabeł i anioł zamieszkał już trudno zgadnąć po której stronie znajduje się który odkąd przewrócił pan Człowiek wszystko nogami do góry do Wesołego Miasteczka zawsze otwarte są bramy biletów zwykle nie trzeba lub nadzwyczajnie są tanie natomiast potem za wszystko trzeba bezwzględnie zapłacić jeśli ktoś chciałby korzystać nie tylko stać i się gapić czasem w Wesołym Miasteczku śpiewają małe diabełki znają o niebie i raju całkiem wesołe piosenki przy karuzeli ze światła kociak w pudełku zmartwiony a czym się bardziej zamartwia tym bardziej jest ożywiony poprzez Wesołe Miasteczko czasu przepływa też rzeka niejeden w wieczność popłynął lub w niej utonął i przepadł są tutaj młyny diabelskie i rollercoaster bez końca lecz nie dla chorych na serce i tych co pragną się rozstać w centrum jest zamek tajemnic w nim aula wielka choć ciemna a w niej wykłada bez przerwy szatan że wcale go nie ma wszystko od wieków otacza las w którym trafia się drzewo rodzące rajskie owoce wiedzy dobrego i złego w lesie nie ujrzysz człowieka nie ma tu żadnej zagadki wszyscy zamknięci w miasteczkach do kociej wciąga ich klatki
  17. Dziękuję Panu i Serdecznie Pozdrawiam :)
  18. No, nie czuję się przewiedziony... nawet na krótko, :))) (dostrzegam znacznie szersze spektrum, chociaż pojęcie młodości w tym obszarze uważam za bardzo względne) :))) ale pozdrawiam serdecznie
  19. Wielkie dzięki :). Również pozdrawiam.
  20. Niestety, nie jestem Zbawicielem Świata i w żadnym przypadku nie zamierzam do tego tytułu pretendować. Po prostu, staram się patrzeć na wszystko na swój sposób po ludzku i nie dać się zwariować. Chociaż w dzisiejszym świecie nie jest to ani oczywiste, ani łatwe. I to wszystko :). Dziękuję za powrót i Najlepszego Ci życzę :) Tylko nie pękaj ;)
  21. kiedy każdy kołek kończy kołowrotkiem konia kłuć koń kulawy kierat kręci kopyt kolan klawy kłus kowal Kluska koniu klaszcze kruk koronny kra kra kra kra kruszyłaby kołacze kurcze każdy kradłby kram konia kręgi kroczą krócej kory koszyk kopnął kop kowal kończy kontenplację kończynami kiwa kot KONIEC :)
  22. Dziękuję uprzejmie. Pozdrawiam :)
  23. Wyłania mi się jakiś niejasny obraz spiżowego posągu, którego tak do końca nie mogę dojrzeć. Poza tym, dość ciekawa gra słów i melodyka w tej miniaturce... Pozdrawiam :)
  24. Niedawno rozmyślałem o swoich pierwszych wierszach, pisanych ołówkiem w zeszycie lub na luźnych kartkach papieru. Zostały gdzieś tam daleko, daleko, nigdy nie publikowane i przez nikogo nie czytane. Nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek je odnajdę i odzyskam. Niedawno próbowałem odtworzyć jeden z pamięci... nie udało się. Jestem pewny, że nie był to ten sam wiersz. Może zginęły na zawsze, ale, jestem pewny, bez nich nie byłoby mnie tu dzisiaj :) Pozdrawiam :)
  25. Od kilkudziesięciu lat praktycznie nie oglądam telewizji... z jakimiś tam epizodycznymi wyjątkami. Nie jestem "w posiadaniu", ale mam własne zdanie i, niestety, czasami nazbyt wybujałą wyobraźnię. Dla mnie takie "wylęgarnie" dzieci i handel nimi, są po prostu zwyczajnie nieludzkie i automatycznie kojarzą mi się z jakimiś faszystowskimi, eugenicznymi praktykami. Poza tym, przy takiej skali, jaka występuje na Ukrainie, nie trudno sobie wyobrazić wszystkie możliwe nieprawidłowości, które mogą występować w tym, karygodnym, moim zdaniem, procederze. Specjalnie dla Ciebie sprawdziłem czy coś znajdę w Sieci na ten temat i... nie musiałem długo szukać: https://wpolityce.pl/swiat/503087-dziecko-urodzone-z-surogacji-zamowil-seryjny-pedofil Wiem, że źródło możesz uznać za tendencyjne, ale tych informacji jest znacznie więcej. Wyłącz telewizor, włącz myślenie - hasło zawsze aktualne, tak sobie od dawna powtarzam :) Wzajemnie @ais
×
×
  • Dodaj nową pozycję...