Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 872
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. @zyzy52, @Marcel, Dzięki :)
  2. Ona mu daje szczepionkę w ramię, a on się w kamień zamienia. Kolejny zastrzyk rutyną dla niej, lecz on umiera z wrażenia. Ona mu daje złapać powietrza, na chwilę zdejmują maski. On ze zdumienia oczy przeciera... Naprawdę nie znał tej laski.
  3. W sumie... masz rację. Chociaż to wrażenie takie miało być właśnie, ale chyba zmienię. Twoja wersja jest lepsza :). Dzięki :) Również serdecznie :)
  4. Ona mu daje chwilę odpocząć, lecz on ma dosyć pieprzenia. Są już ze sobą prawie dwa lata... Jak jej na imię? Pandemia.
  5. Dobre :) i... niezupełnie jednoznaczne. Pozdrawiam.
  6. Ha ha ha, może i tak być. Z tego co wiem, to zdania co do zmiany nazwy miejscowości były podzielone. Wzajemnie :)
  7. Ole ole ole! :) W sumie, to jednak smutno. Pozdrawiam.
  8. Niż żałobę - przeczytało mi się.
  9. Prawdopodobnie sandały. Sznurowane.
  10. O Qrcze, że też nie wiedziałem :)))))))
  11. Nie ten dział.
  12. Sylwester_Lasota

    Fucking

    Pewien rolnik ze wsi Fucking problem miał nie byle jaki, bo jeszcze nie orał żadnego ugora. Nie wiedział czy to potrafi. Smutny sołtys ze wsi Fucking wielki kłopot miał ze znakiem który wciąż mu ginął za "Fucking" przyczyną, co jak wół wciąż stało na nim. Mieli już dosyć mieszkańcy Fucking turystów, którzy kradli im znaki. Wymiana wsi nazwy skończyła najazdy. Więcej nie będzie żartów o Fucking. Z Fucking kpiny się skończyły więc się chłopcy i dziewczyny teraz cieszą że już grzeszą w Fugging serio i bez winy. https://pl.wikipedia.org/wiki/Fugging
  13. Nietypowa? Zgrabna Żaneta z Żyrardowa żadnemu nie da pożartować, oka ucieszyć, tym bardziej zgrzeszyć. Kobiece wdzięki w łachach chowa. Dzięki i pozdrawiam :)
  14. Sylwester_Lasota

    Żyleta II

    Żaneta, żyleta ze Skarzyska, Inocentego poznała z Żywca. Ślub wzięli W kościele. Teraz przeważnie rżnie go na żywca.
  15. Upss... no i nie wiem czy śmiać się czy płakać. To trochę jak z tym spadochroniarzem, któremu nie otworzył się spadochron, ale spadł na wysokie drzewa, których gałęzie do tego stopnia wyhamowały prędkość spadania, że przeżył upadek na ziemię. Niestety, drzewa rosły w ogrodzie właściciela psów zabójców, które pogryzły nieszczęśnika do tego stopnia, że ledwo żywy został odwieziony do szpitala. Czy przeżył, czy skonał, tego nie wiem. Historia ponoć jest prawdziwa. Pozdrawiam.
  16. No rzeczywiście, bo gdy się nałoży na dobrze zagruntowane podłoże złożony obraz, to nie jeden ma(ło ży)wy z łoża by powstał ;) Sam nie wierzę co tworzę :)))))))))))))))) Wzajemnie. Dzięki Ci Czarku za życzliwe przyjęcie :D Również pozdrawiam.
  17. Cieszę się, że chociaż dźwiękowo się podoba ;) :) Aaaa, o tym nie pomyślałem :)))) Dzięki za rozszerzenie horyzontów :))) i pozdrawiam. Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, okazuje się, że łoże może otworzyć nadspodziewanie wiele możliwości ;) Ty również :)
  18. Zakończenie makabryczne, ale co do reszty 100% akceptacji i poparcia. Myślę że są lepsze/właściwsze formy ucieczki przed motłochem. Pozdrawiam
  19. Widzę, że jakość Twoich komentarzy zaczyna przerastać poziom dzieła, które je sprowokowały. :)))))))) Jeszcze raz dzięki i również pozdrawiam :)
  20. Ha ha ha, to ja odpowiedź na później odłożę ;) Rozbawiłeś mnie. Dzięki :)))
  21. Sporo wiedzy i pożytecznych informacji zostało zebrane w tej serii. Myślę, że jeszcze nieraz do niej wrócę. Pozdrawiam :)
  22. Założę, że tonie złożeczenie, Więc Tobie również złożę To samo pozdrowienie. Złoża lata niech płożą Ci się w lat leżach podłóżnie. I choćbym to z błędem wyłożył, Podłoże intencji jest szczere. Wszystkiego najlepszego :)
  23. To zależy... od tego, co się w tym łożu dzieje :))) Wzajemnie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...