Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

anna_rebajn

Użytkownicy
  • Postów

    1 430
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez anna_rebajn

  1. kiedy przychodził wrzesień rozkładałeś parasol by deszcz padał równo dookoła nie robiłeś planów na następną drogę gdy wieczór kazał zapłonąć latarniom uśmiechałeś się słowem od ucha do ucha szeptałeś mimochodem posłuchaj deszcz rynny dotyka łagodnie rysując kałuże na płaszczyznach ulic jak lustra ciemne i ogromne w których cichną księżyce i krople mówiłeś popatrz tam staruszek w oknie czas ujmuje w ramy bo wszystko ulotne a mówią że jesienie szare nudne niemodne
  2. Ja także lubię zaglądać do Twoich tekstów. Peel trochę kojarzy mi się z filozofem, któremu zbiera się na szczerość po kolejnym kieliszku czegoś mocniejszego. :-). Niemniej facet jest prawdziwy - i to mnie w wierszu ujmuje. Może i facet jest zblazowany, ale przynajmniej nie udaje, że jest inaczej ;-)). Jest autentyczny. Pozdr. A
  3. Jednym słowem - niech się dzieje co chce... Popłynęlaś Anno po nastroju. Bardzo kobieco sobie popynęłaś :-)). Czytam Cię z przyjemnością. a
  4. A mnie się podoba "jakniewiemco". Swojsko-poetyckie :-).a
  5. Takie wiersze zawsze budzą ciepłe uczucia, bo dotyczą nas wszystkich. Dobrze, że prowokuje do wspomnień ;-). a
  6. Już kilka razy zdarzyło mi się to porównanie i choć do ks. Twardowskiego mi daleko - bardzo mi miło ;-), że wiersz się podoba. Dziękuję. a
  7. Zawsze się boję czy nie przekraczam w wierszach granicy dobrego smaku, za którą robi się za słodko. W razie czego - zwracaj mi uwagę. :-). a
  8. Sama końcówka nie całkiem przemawia. Dobrze, że zawróciłaś, bez dopowiedzeń ;-), ale wydaje mi się, że dobrze byłoby przerobić końcówkę, żeby osiągnąć efekt nadziei tam gdzie nieurodzaj na czerwień korali wysieję je ze sznura zerwanego dawniej niech rosną do chwili następnej jak maki To tylko myśl, nie konkretna propozycja. Chodzi mi o klimat. Moje chyba zbyt oczywiste. ;) a.
  9. Innymi słowa - w twoich oczach wzniosę się i będę ponad wszystko, a siew rozumiem jako swego rodzaju doświadczenie. Zamiana złych doświadczeń na dobre plony, ale powiem ci szczerze Anno, że wiersz nie jest łatwy. Jest ładny, przemawia, ale intuicyjnie.. zmusza, żeby wracać i zastanowić się nad sednem. Jest jakby wyzwaniem - nie możesz mnie skrzywdzić. pozdr. a
  10. Obiecuję zostawić źle zasłane łóżko Plamę na obrusie z haftowanym kwiatkiem Książkę która czekać lubiła na jutro A w dzbanku na kawę – fusy po herbacie W szufladzie bałagan Zdjęcie za komodą I wiersz Twardowskiego który na czerwono kiedyś zakreśliłam Przypomniał mi młodość W kuchni - kubek zielony z wyszczerbionym brzegiem Piękny tylko dla mnie a czemu Już nie wiem Jeszcze kapcie pod drzwiami na haczyku futro kłębek kurzu na półce tak szary że smutno
  11. Komentarze cieszą, literówkę poprawiłam, a faktury przedmiotu trzymam się jak poręczy u stromych schodów :-)). a
  12. Naprawdę dobry wiersz. Świetnie poprowadziłaś temat - metafora z szchownicą trafia w sedno. Naprawdę na tak. Kobiece i konkretne. Trafia w emocje. pozdr. a
  13. Podoba mi się przesłanie :-). Dotykasz problemu samotności. Na moment powracam pod twoje ramiona byś mogła sobie przypomnieć jak to było dawniej i jak było nam dobrze żebyś mogła się przekonać że urosłem w jednej dłoni ukryję obie twoje dłonie dzisiaj takie drobne wysłucham tęsknoty za serdecznym domem pocieszę że przecież dalej jesteś mamą zdjęcia odłożymy na starą komodę i chociaż inaczej to jestem tak samo
  14. We wspomnieniach czas Zbiega się w ciasne przestrzenie I przestaje być ważny *** Ramiona matki są cieplejsze niż były Mleko kipi bardziej A chleb z masłem – staje się pożywny I pachnie Marchewka w ogrodzie jest taka czerwona Jakby Bóg wlał w nią farbę A drewniana huśtawka jest wesoła I buja się buja się jak dawniej zegar skrzypi od sekund które spieszą do rana wiatr komin łaskocze więc ten śmieje się głośno w Kościele aż swędzą klęczące kolana a po szczęście się biega zwykle nago i boso
  15. Magdo - twoje komentarze jak zawsze z temperamentem. Żywiołowe jak ty. Czyta się je na wdechu :-)). Dziekuję Aniu - bardzo podoba mi się Twoja refleksja. Wklaj ją jako samodzielną całość, bo jest bardzo dobra. :-) Waldemarze - cieszę się, że wiersz ci się spodobał. widopcznie trafił na dobry grunt ;-). Pozdrawiam ciepło Was wszystkich. a
  16. Wiesz Magdo - to taka luźna refleksja na temat - poetą się bywa ;-)) i to nader rzadko.
  17. Wierz mi Aniu, że na papierze łatwiej się "wytłumia" niż w rzeczywiostości :-)). a
  18. Bardzo podoba mi się Twój komentarz Rafale. Jest jak Twoje wiersze - krótko, na temat i bez owijania w bawełnę. A
  19. Fajnie być w czyichś ulubionych, więc tym bardziej mi miło Januszu. Doceniam :-). a
  20. Pomyślę Aniu nad uwagami i dziękuję że rzuciłaś okiem :-)). a
  21. per analogiam :-)) milczenie rozgrzeszanie się z siebie
  22. wiesz że starzenie nie zaczyna się od głowy cóż że włosy siwe nie do pary nogi kiedy serce bije wciąż rytmem miarowym i puka cię w głowę dziwiąc się że żyjesz śmieje się serdecznie gdy się śpieszysz do mnie przyspiesza i zwalnia głośne niepokorne młodość niewidzialna
  23. jeśli nawet litery ułożą się w całość starczy wiatr przypadkiem zahaczy o gałąź myśl wypłoszy się czmychnie jakby nic się nie stało litery się rozproszą i nie ma mnie nigdzie
  24. Pociesz się, że zam to samo :-) [quote] Niemniej pamiętam dobrze to co kiedyś pisałeś. Takie rzeczy dają motywację :-)). Przedwczoraj Jerzy umieścił parę moich wierszy na swojej przepięknej stronie z poezją, aż mi trochę nieswojo: www.poezja.exe.pl/marek-sztarbowski.html Zajrzyj w wolnej chwili, ale nie tylko do mnie. Jest tam również "nasza" Jasna i Justyna Bargielska, a także wiele innych wspaniałych poetek i poetów. Czas... na Ciebie. Tylko cii... wiem, co mówię :-) Zajrzę z ciekawością :-)). Pozdrawiam .a
  25. To co robisz - wykracza poza poezję. To już sztuka łączenia drobnych elementów w większą całość. Poezja pochłania część wrażliwości - pozostałą część dopełniasz muzyką i grafiką. To już nie jest kwestia talentu. Myslę, że to sztuka przez "S". Z ciekawością obserwuję dokąd Cię do zaprowadzi. A
×
×
  • Dodaj nową pozycję...