
jasna
Użytkownicy-
Postów
1 229 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasna
-
Aniu :-) przestawiając wersy, haiku staje się czytelniejsze: bezimienny na kępie porostów drewniany krzyż W Twojej wersji można odczytać, że kępa porostów jest powodem bezimiennego krzyża. Ładna wersja jeszcze jednego bezimiennego krzyża.
-
Waldku, wszystko odkryłeś w swoim utworze. Dla mnie nic nie zostało. No, chyba, że przytaknięcie - masz rację! Pozdrawiam, jasna :-))
-
Witaj :-) Plaża, to przede wszystkim piasek, a nie welurowa podłoga. Haiku lubi proste słowa i unika środków stylistycznych, za którymi przepada inny rodzaj poezji. Spróbuj więc zapisać to wszystko, co zobaczyłaś innymi słowami i tak je zestawić, aby czytelnik odkrył, że nocą plaża może być podobna do ciemnego weluru. Powodzenia! jasna :-))
-
Oj, przyczep się do czegoś ;-). Ja to bym od razu :-)). Dzięki :D))
-
Aniu, Kruku(?), bardzo się cieszę, że haiku się podoba. Pozdrawiam, jasna :-))
-
powalone drzewo wśród gałęzi szmer leśnego strumienia
-
Smutny obrazek - a może i nie - ale autorka wie na pewno . Jesień mimo że płacze zmusza do refleksji - prawda ? pozd. Tak, Waldku. Jesień tak działa i nie tylko o zmierzchu. Dziękuję i pozdrawiam, jasna :-))
-
-
No jasne! :D)) Ale zmyśliłam.
-
NIEPOGODA
-
-
jesienny zmierzch na zimnej szybie mój oddech
-
Bardzo się cieszę Fanaberko :-) Lubię to haiku. Z pozdrowieniami, jasna :-))
-
u / spodni / windo / psu
-
chciałby pokazać jakim jest ASEM I "TIMESA" czyta demonstracyjnie Uhm :D. Jak wpisałam, to mi się samo rozwiązało. Organicznie organowy palindrom Cóż, biografia _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ także bywa: w pracy grzebał się w organach, a po pracy na nich grywał. Autor: Apoloniusz Ciołkiewicz
-
Jasne! Gratuluję :-) [quote]a w tym drugim podałem złe rozbicie wyrazów, sorry, powinno być: _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ jak na razie, nic mi na myśl nie przychodzi ... Ok. więc może zamiast Tomasz zrobić teraz Tom? jeszcze próbowałam z "amator i ramota" i dalej nic, ale nie poddaję się jeszcze. Mógłbyś sprawdzić jeszcze raz, czy nie ma tam błędu? [quote]To może z innej beczki: Pasjonatki Eli z Anką różne pasje, rock i kung-fu ich rozdziela, zdjęć idoli mają masę: Kory Anka, _ _ _ _ _ _ _ . Eli z Anką różne pasje, rock i kung-fu ich rozdziela, zdjęć idoli mają masę: Kory Anka, a Lee Ela. Mam palindrom Barbary Sudoł (też znana), ale nie mam rozwiązania. Spróbujesz? Ten "poliglota" śmieszy mnie czasem, każdej kobiecie dość atrakcyjnej chciałby pokazać, jakim jest _ _ _ _ . _ / "_ _ _ _ _ _ " czyta demonstracyjnie.
-
Trudne było. Nie miałam pomysłu. W drugim tylko coś takiego: _ _ _ _ Tomasz samot _ _ _ _ dziecko nieletnie i ani rusz :-)
-
zmiana czasu z radzieckiego na chiński najwyższa pora pozdro:D Bardzo fajne. :D)) że też wcześniej o tym nie pomyślałam. Może nawet udadzą mi się przekręty? ;-) Waldku, dziękuję. U Ciebie też tylko sekundnik? ;-) Pozdrawiam Was, jasna :-))
-
w pierwszym raczej: >lecz cel ale dopiero dzięki Tobie skojarzyłam :-). (w treści nie było Lecha, więc nie mógł wystąpić w rozwiązaniu) kombinowałam (bez sensu) >iluż Uli a z drugim się zgadzam. też tak zrobiłam. Masz jeszcze coś?
-
Ja też, bo na lato mam zegarek bez sekundnika ;-). Odmierza tylko godziny. Ten jesienny to strasznie szybko odmierza czas ;-) Dzięki :D P.S. Szkoda lata, nawet ro(c)ku szkoda ;-)
-
W ielbił wina węgierskie wesoły Wincenty. Pił burgunda jako tokaj bowiem był urżnięty. Pomyłka wybaczalna, opinii nie zmienia Wytrawny win wielbiciel wciąż wart wyróżnienia. Ż ółw żądał żaru życia, żółtolicej żony Gdy oświadczył się żabie został odtrącony: Zdejm skorupę mój żółwiu i włóż pancerz kraba, Żłopaj żywo żubrówkę ___ żartowała żaba.
-
zmiana czasu w moim starym zegarku tylko sekundnik
-
Nie muszę znać na pamięć wszystkich podanych przykładów. Jeśli Ty chciałeś mówić o konkretnym, powinieneś go w całości zacytować. Część "mojego zdania" pokrywa się ze zdaniem innych, bo byli pierwsi. Nie chcę analizować tu utworów Jana Januszewskiego. Podkreśliłam, że cieszę się, że rozpoczął tu rozmowę na temat zasad pisania haiku. Dział (chyba się zgodzisz) od dłuższego czasu nie miał nic a nic wspólnego z haiku. Ten post moim zdaniem miał znaczenie. Ktoś coś zrobił, chciał aby było lepiej. Czemu tego nie docenić? Czemu piszesz pod wszystkimi postami WSTYD?! Jeśli chodzi Ci o jeden utwór, to napisz o tym, a nie podsumowuj wszystkich, którzy tu na ten temat pisali. Chyba wyczerpująco Ci odpowiedziałam, więc nie mielmy już w kółko tego samego.
-
Żeby naginać, musi znać najpierw zasady i o tym tylko jest tu mowa. Piszesz nie na temat. To jest gdybanie. Nie znam utworu wymienionego przez Ciebie. Skomentuj go i wtedy można dyskutować pod konkretnym utworem. Takich przykładów jak podałam jest tu setki, bo ludzie albo nie znają albo nie chcą poznać, zasad dotyczących haiku. Jan Januszewski spróbował je przedstawić. Grzegorz wyraził swoje zdanie. Ania, KamillR i ja wyraziliśmy swoje zdania. Twojego nie znamy, ale rozumiem, że jest odmienne, bo mamy (nie wiem konkretnie kto) się swoich wstydzić.
-
Rozmawiamy o haiku, czyli o poezji. Haiku, jak każdy jeden rodzaj poezji rządzi się swoimi zasadami, które dobrze jest znać. Czego mam się wstydzić? Że mówię o środkach stylistycznych? Że nie powinno być w haiku komentarzy autora? Limeryk, sonet, biały wiersz, villanella, i inne mają swoje zasady, a haiku swoje. Przecież sam wiesz i gdy trzeba, to liczysz sylaby, by napisać haiku/wiersz. Pozdrawiam, jasna P.S. Piękny przykład poezji masz w pierwszym poście naszpikowany metaforami. Nazwiesz ten utwór haiku? Chyba nie. Dlaczego? Bo Autor nie zna zasad.