Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Natuskaa

Mecenasi
  • Postów

    2 101
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Natuskaa

  1. nie znamy się zwykle jeżdżę samochodem raz przeszłam koło płotu piechotą ach cóż to za owocem leszczyny zwykły zielony robaczek chowa się niezgrabnie jego różki jak antenki ponad liści dachem dla orzecha laskowego urzekają bardziej nawet niż ten obok różowy z wyliczonymi płatkami kwiatek letnio wystrojony napatrzeć się nie mogę zatrzymam go zamknę uwiecznię pstryknę makro fotografię lecz cóż pani goni biegnie nawet policją mnie straszyć że ja z tą lunetą wielką o taaaką celuję na całe jej podwórko balkon i podjazd to pewne że już mam w tym małym pudełku ułożony cały plan i kiedy zaśnie przyjdą zabiorą ukradną wszystko bo po co innego człowiek robi zdjęcia pani pyta po co chwiejnym głosem argumenty wyłożyła że mieszkam obok jakoś nie zauważyła 19.07.2019
  2. Dziękuję więc za plusa i komentarz :) Pozdrawiam
  3. za bardzo nad wyraz cieszę się smucę bo nieosłonięta jest we mnie brama zwalniam kadry filmu kręcąc korbką sytuacji zbyt wyraźnych żeby minąć je iść dalej gdy na niebie chmury ciemne granatowe zakładam grube skarpetki w blasku fioletowych świec wdychając woń kadzidełka popijam gorącą kawę wikłam się nazbyt przez obcą skórę łatwo zaciągam za mocno za dużo prawdy kłamstwa uwierzę we wszystko zakocham się w snach byle czuć szczęście gdy na niebie obłoki jasne bieluteńkie wkładam letnie sandałki okręcam się w lewo czterdzieści pełnych razy już nie dotykam ziemi 10.07.2019
  4. Dlaczego tylko smutku... nadmiar? Niepełna jest taka wrażliwość. Pozdrawiam
  5. Standardowo u mnie dyskusja o czcionce... Myślę, że jest czytelna, trochę powywijana, ale mimo wszystko czytelna (to w komputerze). Na moim telefonie też jest w porządku. Widać polskie znaki. Tyle, że czcionka nie wygląda tak jak w komputerze tzn czcionka jest jakaś bardziej standardowa, nawet ta z cytowanych gdzieś w komentarzu. Nie wiem jak to działa, nie znam się, ale w tym momencie jestem w stanie uwierzyć, że są jakieś zawirowania, skoro i u mnie są w stosunku do tego, co pojawia się na komputerze. Dziwne to jest... Dzięki za informację:) Pozdrawiam
  6. Zasugerowałam się tą myślą i choć mi odpowiada mały druk (zmagam się z nim na co dzień) to powiększyłam i cieszę się, że to zadziałało (bo przecież każdy z nas jest inny i ma inne potrzeby). W sumie nie pogrubiałam, ta czcionka chyba już taka jest. A co do wychowania, to czasami się zastanawiam, czy to bycie grzecznym aż tak pomaga w życiu. Dzięki :) Pozdrawiam
  7. Również witam. Ważne, że do przodu :) Dzięki. Pozdrawiam
  8. No to wybrałam a, że taka czcionka mi akurat przypadła do gustu... lubię jak jest choć trochę podobna do pisma odręcznego, chociaż moje jest zupełnie inne, ale to jest jakby choć trochę odręczne :) I tak jak piszesz, powstało po to, żeby z niego korzystać. Jeśli chodzi o treść to fakt, każdy ma inaczej, teraz chyba w przewadze do owoców ludzie się przywiązują... Dzięki :) Pozdrawiam
  9. Nie wszystko musi być gładkie, niech się umysł gimnastykuje :) Pozdrawiam
  10. Taki zegar to nie dla każdego się nadaje. Ja na przykład wolę mieć zegar lekko pchnięty do przodu... a i tak ciągle się gdzieś spóźniam :) Pozdrawiam
  11. Myślałam nad "odciskach" ale za dużo by było tych "ach"-ów, więc odpuściłam. Czas może i jest względny, ale bywa i bezwzględny jak nic innego... Dzięki :) Pozdrawiam
  12. Dzięki:) lubię łączyć a jak się uda oryginalnie to wtedy jest ok. Pozdrawiam
  13. mam stopy w odciski od stania na drzewa wystających korzeniach rozpościerających się po najbliższej przestrzeni moje krótkie dni liżą jego długi żywot rany się zasklepiają mała ja wielka ja wciąż zbyt grzeczna by po prostu uciec 29.06.2019
  14. Dokładnie :) Pozdrawiam
  15. Kwaśna ale... niedojrzała jest kwaśna i gorzka, a dojrzała jest kwaśna i słodka :) Dzięki :) Pozdrawiam
  16. wplatasz mi w neurony dojrzałą cytrynę przewiązaną jak prezent zapachem kwiecia przez to na skraj chodzę by dogonić ulotną woń zatrzymać ją na zawsze wciąż nie zdążam łapię zaledwie kilka kropel z porannego orzeźwienia ale to wystarcza 11.06.2019
  17. To "w nic" już nie pasuje do instrumentów. Może starczy "przecież nie grałem"? Pozdrawiam :)
  18. Podoba mi się ten automat przy wyjściu (dodałam sobie domyślnie, że z pracy) ten co to wróży. Zielone - przechodzisz, czerwone - udowodnij, że możesz. Pozdrawiam :)
  19. Serio, z czymś takim? Że jak te chomiki w podziurawionych gwoździem, wbitym na chwilę w przykrywkę wieczkach słoika, stoimy sobie na półkach. W opakowaniach transportowych, które miały nam towarzyszyć w drodze do nowych domów, choć jakie to domy? Ewentualnie większe klatki, w których mamy dogorywać zamiast biegać po zielonej łące... No dobra, moja wyobraźnia idzie w dziwnym kierunku, więc jej przerwę :) Jednak ciekawe są punkty widzenia :) albo zobaczenia oczami wyobraźni. Dzięki i pozdrawiam
  20. Różne rzeczy nas mogą zaboleć, ale trzeba sobie jakoś z nimi poradzić, strawić to... żeby nie oddalić się na dłużej. Nie wiem czy jest w powyższym wierszu coś bolesnego, za bliski mi jest, jestem w jednym jego rozwiązaniu zbyt mocno zakotwiczona. Mimo wszystko miło, że zatrzymałaś się przy nim z chęcią dania mu trochę dłuższego życia, choć i tak nieuniknione jest, że będzie musiał zejść w dół, żeby zrobić miejsce dla innych, co jest jak najbardziej sprawiedliwe. A co do wierszy, to myślę, że wszyscy chowają jakąś ich część po szufladach czy gdzie bądź z różnych powodów i nie jesteś w tym odosobniona. Nie obawiaj się, nie czuję się winna, ale może czegoś nie zrozumiałam, jestem wzrokowcem (w przeważającej części), do tego wyczulonym na drobny druczek, szczególnie kiedy pismo nie dotyczy pieniędzy :) dlatego najbardziej trafiły do mnie dwie ostatnie linijki komentarza. Dzięki i pozdrawiam :)
  21. Zastanawiam się po co ludzie piszą takie komentarze? Mam sobie wybrać, która część mi pasuje? Mam się jakoś poczuć, bo mogę pozmieniać, a ja taka nieogarnięta jestem? Mam mieć wyrzuty sumienia, że tu wklejam coś od siebie a nie zrobiłam z tego wielkiego wydarzenia w czcionce 20+ i odstępie co najmniej 6 przed? No, bo przecież to takie nie-czcionkowe jest to moje? Wielka mi rzecz. Jak będziesz chciał(a) coś przeczytać to żadna czcionka w tym nie przeszkodzi, a i nawet translator znajdziesz. I taka jest prawda. Również życzę wszystkiego dobrego :) Ps Swoją drogą masz potencjał na aktora, zagrałaś cały ten wierszyk jak leci... miodek z końca komentarza przelewa się ciężko. Na szczęście przypadki chodzą po ludziach :))
  22. Nie wiem czy przy kopiowaniu z mojego pliku załączają się tutaj jakieś domyślne ustawienia czy jak... Co dziwne jak kiedyś przy komentarzu wkleiłam tekst z mojego oryginalnego pliku to mi czcionki i ustawień nie pozmieniało. Nie chce mi się walczyć z wiatrakami. Zresztą to nie o czcionkę powinno chodzić. Pozdrawiam
  23. Też? Czyli, że? Wybaczanie to długi temat... ale tu chodzi o ból, nie generalizuj. Ból nie wiadomo skąd i po co i tak na prawdę nawet nie na płaszczyźnie fizycznej.
  24. Również witam Jak wyszło fajnie... to mnie cieszy :) Dzięki i pozdrawiam
  25. Czas pozwala zapomnieć i pamiętać. Taki przewrotny jest :) To się nazywa ostrożność. Trudno jest przelewać w miejsce pamięci zapomnienie. Dzięki i pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...