Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

były__premier

Użytkownicy
  • Postów

    1 145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez były__premier

  1. zniszczył Pan sympatyczny wiersz ostatnim słowem, szkoda, szkoda pomysłu na tak banalną puentę. pozdry
  2. miła pocztówka z smakołykiem na rewersie;)
  3. fajny pomysł, sprawne wykończenie ale jeszcze czegoś mu brak;)
  4. troszkę za mało na wiersz;)
  5. szukałem głęboko od wczoraj i nic nie znalazłem dla siebie;)
  6. niekoniecznie
  7. a ta puenta jakaś taka na odczep się, ech. ale wiersz jest:)
  8. dzięki Stefanie:)
  9. wiem wiem, też mam swoich mistrzów i mistrzynie;)
  10. pozwolisz Lecterze że się nie zgodzę, za resztę dziękuję:)
  11. raczej to drugie, to moja marka, moje byłego logo;) a za Honeta dzięki, lubię ale nie kalkuję. pozdry
  12. dzieciństwo, jak wiklinowa łódka popychana stu konnym dieslem, jak cień który wkłada w usta monetę - włada kończynami, milionem słów i każdą kobietą którą miałeś. na czarnych szczytach szron rozpada się pod zgrubiałą skórą - pęka kość, kolejny drogowskaz chłodnych iskier. ulotny jest rejestr, dryf uskutecznia spadanie, czas rozpocząć wymarsz w kierunku końca? składasz się na czerń i biel - w źrenicach zmęczony horyzont. dogonić prawdę, oswoić z niej wiązkę?
  13. najbardziej dziewczyński film jaki znam, "Death Proof" :) to mówiłam ja, jarząbek czyli martyna:D
  14. niczego się nie pozbywaj, pisz tak dalej, szlifuj swoją dykcję;) dla mnie świetny wiersz, taki...no... przemoknięty;P buźka
  15. całkiem dobry liryk, troszkę bym pociął ale to twój styl jest;) pozdry
  16. ja bym zamiast zapytowajników dała inne zwersyfikowanie i byłoby git ;) proszę o propozycję:)
  17. :) rozumiem, co masz na myśli od razu zaznaczam, że z modą nie ma to nic wspólnego, Marqueza ileś lat temu KAZAŁ mi przeczytać ojciec i wiedział co robi bo zna moją wrażliwosć, potem zaczęłam sięgać po więcej i tak się potoczyło, moda nie ma tu nic do rzeczy, mnie ta moda osobiscie tez drazni:) Ale fakt, boję się czesto tej granicy miedzy inspiracją a kopiowaniem więc może ta Twoja rada nie jest bezuzyteczna jak mi się w pierwszej chwili wydawało:) więc raz jeszcze: dzieki pozdr. Jego Alter Ego
  18. nie chciało mi się znów logować dziękuję za cenną radę, ale jest w moim przypadku bezużyteczna, bo ja najbardziej na świecie uwielbiam właśnie latynoską biegunkę, a kwiecisty język Llamazaresa, Cortazara czy Marqueza to nie przerost formy nad treścią, przynajmniej nie dla mnie, u mnie wywołuję lawinę doznań gdzieś pod skórą i nie zamierzam sięgać po inne wzorce (chyba że dla przyjemności, ale..po co, skoro większą sprawia mi czytanie iberoamerykańskich tkliwości) żeby zmienić kierunek swojego pisania, skoro zmierzam do wzorców jakie sobie wybrałam. Ale jak już wyżej pisałam, nie każdy musi lubić taką prozę, ta jest dla tych którzy lubią:) ale dziękuję za komentarz i pozdrawiam /Jego Alter Ego
  19. a gdzie do podszycie Panie?
  20. no to fajnie;) pozdry
  21. w poezji nawet nicość może wyjść z takiej meszanky;P pozdry
  22. no to wlepiaj kochanie swoje perełki do Z, to będziemy się wzajemnie pluskać;P
  23. nie wiem, może i dobrze? ale z filozofią to on ma raczej mało wspólnego;P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...