Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

były__premier

Użytkownicy
  • Postów

    1 145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez były__premier

  1. chiba nie ten dział? ;) pozdry
  2. serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc w opanowaniu słowotoku wersji poprzedniej. pozdrawiam ps. tak to wyglądało: Wszystko czym jestem będzie mną, tym, co widziałem, zostanie cząstką. para zawiaduje stacją łóżka; ze snu, jak po sznurku wycieka rzeka: budzi się życie od którego uciec nie można, przez mdły smak odczuwam je i strach. im głębszy, tym mniej znaczą przejściowe fale, strumienie wspomnień, i żal. czekają na mnie dwie kobiety? jedna zamyka druga otwiera narrację portu. czy będę mógł tak po prostu ujrzeć zarys burzy i śmiech? gdy pod stopami ciężki grunt, zimne kamyki i myśli rozrzucone przez noc. stacjonujesz jak “krab wśród skał”?
  3. oczekiwanej wszystko czym jestem będzie mną, tym, co widziałem, zostanie cząstką. para zawiaduje stacją łóżka, ze snu budzi się życie od którego uciec nie można, im głębszy strach, tym mniej znaczą przejściowe fale, i żal. czekają na mnie dwie kobiety? jedna zamyka druga otwiera narrację portu. stacjonujesz jak “krab wśród skał”*? Andre Marlaux
  4. Wszystko czym jestem będzie mną, tym, co widziałem, zostanie cząstką. para zawiaduje stacją łóżka; ze snu, jak po sznurku wycieka rzeka: budzi się życie od którego uciec nie można, przez mdły smak odczuwam je i strach. im głębszy, tym mniej znaczą przejściowe fale, strumienie wspomnień, i żal. czekają na mnie dwie kobiety? jedna zamyka druga otwiera narrację portu. czy będę mógł tak po prostu ujrzeć zarys burzy i śmiech? gdy pod stopami ciężki grunt, zimne kamyki i myśli rozrzucone przez noc. stacjonujesz jak “krab wśród skał”*? * cytat z "Antypamiętników" Andre Malraux
  5. Martyna się zgłasza, a mnie nie będzie;(
  6. fajny nick, mam nadzieję na następne i bardziej wartkie wierszyki;)
  7. też lubię pieszczoty stóp;) pozdry
  8. hmm, zdecydowanie nie dla mnie. pozdry
  9. dość ryzykowne i na granicy te wyrażenia. ogólnie coś tu jest, ale mnie to nie dotyka, niestety;/
  10. raczej nie
  11. patetyczny potworek, sorry.
  12. poezja instruktażowa, coś w tym jest, ale można by pchnąć nią bardziej;) pozdry
  13. generalnie nie moja baja, ale tu, w tym obrazie mi całkiem wygodnie: rozkołyszę uśpione nudą morze rozbłękicę w mgnieniu oka przestworze ;) pozdry
  14. wracanie do ustawień pierwotnych dość wydumane i ryzykowne, całość nawet się broni, ale nie zatrzymuje mnie ta całość na dłużej;) pozdry
  15. no no, niezłe wierszysko Anko, wreszcie coś można poczytać;) ogonka zabrakło w pomarszczoną; puenta mi się nie podoba - ostatni wers - mogłabyś ciekawiej zakończyć ten interesujący liryk. pozdry
  16. dziękuję za odpowiedź;) pozdry
  17. super super super. Najciekawsza drugfa strofa bo intrygujący obraz się z niej wyłania,chociaż puenta też mocna, ale wyważona, nie upeirdliwie iskrzaca, ale zimnie sotnowana, że aż kłuje. Płynnie się czyta, tekst naposany zgrabnie.Paru sformułowań bym pozazdrościł ;)) pozdr. + a jakie to sformułowania jeśli mogę spytać? :)
  18. również dziękuję, pozdry:)
  19. bardzo dziękuję, pozdry:)
  20. Wiersz, który można zniszczyć JEDNYM słowem, nie jest sympatyczny tylko do d..y. I trzeba to powiedzieć otwarcie i wyraźnie, inaczej wychodzi się na upierdliwca. Dzięki, bp. Pozdrawiam serdecznie. szkoda że tak uważasz
  21. jestem dziś w takim klimacie, że mi się to podoba;)
  22. umysł i mgłę bym wywalił; rzeczywiście niedoceniony wiersz. pozdry
×
×
  • Dodaj nową pozycję...