Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

były__premier

Użytkownicy
  • Postów

    1 145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez były__premier

  1. ja swoich wierszy w ogóle nie pamiętam, i chyba dobrze;) pozdry
  2. też czytałem, ale co ja zrobię jak mi już nie wychodzi? ;/ pozdry
  3. hehehe gdyby Polska miała tyle siły , ile siły my tracimy na bezustanne dyskujse, polemiki, filozofowanie to byśmi świat podbili :) ---------------------------- a co do wiersza kursywa to dusza wiersz.a Ten mi jakoś nie podszedł, ale wydźwięk trafia i obraz wyłania się nurtujący. Z tą trzciną siętroce zniecheciłem ,ale reszta już gładko, Dam plusa + bo treściwo pode mnie pozdr. łatwo napisać, a ja się z tą trzciną tak namęczyłem, ech;) pozdry
  4. o! jaki ładny komentarz! - choć go nie rozumiem :| (tam jest więcej znaków zapytania, tych wątpliwych). Dla mnie tylko kursywa: jest piękna. ;) pzdr. b mi też się podoba kursywa;) pozdry
  5. dziękuję za uwagę i wnikliwy komentarz:) ps. na rynsztoku już Pan nie komentuje?
  6. świat rozpoczyna się od fali, potem miesza się światło z sadzą i powstaje nicość. jestem trzciną poruszaną przez wiatr, pyłkiem w garści, kamieniem trąconym przez nurt; a czas? skruszy żwir i grudki soli, wypełni luki? dlaczego? mieć to wszytko czego się nie ma i stracić, i znów odzyskać: samotną falę?
  7. patrzę na ułomną twarz, lód oślepia podbiegunowy maraton, myśli. pośród świateł i cieni karłowate łodygi; głód, bezradność. chwilowy ból głowy w tutejszym klimacie zmienia się w roztwór. bo jak nie pić? gdy szmer wychodzący z zatoki oznajmia przypływ i twoje powroty: wiszące na włosku godziny - naprężone mięśnie, najważniejszy skok, odliczanie? w normalność czy złudzenie, jak drobiny łuszczącej się skóry - ciało i tak pokonane. wieko dachu ukruszy się po latach wszystko odejdzie białą doliną. zagrają trąbki wiatru bez polotu, bez nagłych pauz.
  8. zaszokowałeś mnie. taka muzyka a taką kiłe uprawiasz lirycznie ewentualnie zaszokowałaś... /Jego Alter Ego
  9. "stepping stone" duffy "love is a losing game" amy winehouse "this love" craig armstrong "lullaby" the cure mnie tam wzrusza zappa ze swoimi tekstami;) to tak na poczekaniu,jak se przypomnę więcej to napisze nie chcialo mi sie logowac /Jego Alter Ego
  10. kryzys wieku średniego przypałętał się do peela? hmm
  11. a ty Anka pierdoły piszesz, w ogóle większość pisze w komentarzach takie brednie że na bąka się zbiera,ech - czytać, czytać i jeszcze raz czytać;)! to nie jest wiersz o miłości, to wiersz o tęsknocie przecież, ba, nawet o samotności, ale dość specyficznej;) szkoda że w Zetce nie wkleiłaś, oj szkoda;)
  12. ładny, moim skromnym wszystko na swoim miejscu:)
  13. aha, pamiętam z NS, dobry lyryk;) pozdry
  14. masakra, po pierwszej strofie miałem dość tego owijania w amplitudę mojej drgającej poetyckiej izolacji;) -
  15. nie podoba mi się;/ -
  16. oj dzięki Olka, pozdry
  17. hmm, nie wiem jak to będzie z czasem, jak wpadnę to nie sam, ale z drugą połową:) damy znać na pw;) pozdry
  18. To bym wyciął. Reszta ok. można powiedzieć, że się podoba. ok, usunę:) thx
  19. dzięki piękne, pozdry:)
  20. Jedyne, co nie podoba mi się w tym wierszu to właśnie ten cytat, było nie było przegadana pochodna lepszego: „Nic nie ma prócz lusterka i prócz macierzanki” Bolesława Leśmiana. To już lepiej ze współczesnych wspomnieć, np. egzystencjalistę Sartre, też poruszał podobne klimaty. Powiedzmy jego „Mur” i: [...] Odniosłem w tej chwili wrażenie, że mam przed sobą całe moje życie jak na dłoni, i pomyślałem sobie: „Cóż za kłamstwo od początku do końca!”. Nic już nie było warte, bo było skończone. [...] cokolwiek zmieścisz? w dłoni zmienia się w ostre krawędzie, między pięcioma mostami cisza snuje się, jak cienie snów /na jawie/ albo: [...] „Musiałbym wreszcie zrozumieć... zrozumieć, że już nigdy nic nie zobaczę, nigdy nic nie usłyszę i że dla innych dalej świat będzie istniał.” [...] weź ze mnie nic i ulep dom, schowaj głęboko - odnajdź ze mnie, to czego nie mam. Ten mój komentarz taki nieco pryzmatyczny i kontemplacyjny ;) ale właśnie w świetle egzystencjalizmu postrzegam Twój wiersz. Aha... piękny wiersz. cytat jest specjalny, jak i wiersz który jest odpowiedzią na inny:) pozdry
  21. dziękuję za komentarz, pozdry
  22. a mi tylko płońtka się podoba, reszta jest milczeniem;) uwaga Rybaka słuszna!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...