domy drgają na gorącym asfalcie
a samochody przepychają się po chodniku
karetka skończyła ciąć uliczny gwar
ostatnie drgawki i zasłonięto czarną folią
zajęci sobą nawet nie poświęcą zdrowaśki
lecz jednak coś dało na luz
puściło wymiękło zmalało
bo w wersach powrócił znów muz
i czyżby na nowo się chciało
napisać poskładać ten rym
a w strofach wystukać melodię
nareszcie gdzieś przepadł twój klin
a wierszem przepięknie coś powiesz
:)))
dzięki za wiersz pozdrawiam Jacek
kosz nazwać grzebieniem też można
tarantulą skorpionem lub osą
lub tym wszystkim co dało się poznać
jak zabija lub niszczy z ochotą
ale pomysł nijaki ten dawny
gdzieś w szufladzie w szpargałach niech leży
bo czasami myśl spadnie ciut raźniej
i pozwoli ów pomysł odświeżyć
wracasz w formie
pozdrawiam Jacek
nie prowokuj (praca nad warsztatem) -sama wiesz jak bardzo uwielbiam rymy zwłaszcza Twoje
dawno Ciebie nie było:)
oj lepiej nic więcej nie mów
i nie pisz w kolorze niebieskim
spójrz świeci na niebie wenus
jest znakiem nadzieją na lepsze
a świece płonące już zgaś
ostatnią zdmuchnij najszybciej
i nie myśl co będzie na zaś
wraz z weną tańcują nam liście
pozdrawiam :))) Jacek
rozdzielmy resztę przyzwoitości
na do widzenia otwartą dłonią
bez zgrzytów
rozstania zazwyczaj w emocjach bilansach rozdziałach i przypominaniu o profesji mamusi
ktoś kiedyś powiedział: nie ważne jak wejść ważne jak wyjść
pozdrawiam Jacek
na wokandzie już niejeden
z głupią miną coś mamrotał
że przy zonie klepie biedę
że mu żona goni kota
że go żona wałkiem tłucze
zaskórniaki mu wyciąga
i że nie ma żadnych uciech
baba gorsza jest jak bomba
nie wie co to kosmetyczka
zapuszczona źle wygląda
że aż strach podchodzić z bliska
jeszcze po niej trzeba sprzątać
sędzia grzebie w paragrafach
prawnie problem jest nie mały
jednak myśl mu przyszła taka
widziały gały co brały
pozdrawiam Jacek
nie zgadniesz na kogo wymienię
i pewno zdziwienie cię ruszy
na blaski kolory i cienie
a zwie się to krótko popart
rymami się nie przejmuj (asonanse konsonanse mogą być) i przyznaj że jet to świetna wprawka
masz rację - dziesiąciostrunowa gitara ma to do siebie, że gdy trącasz jedną strunę pozostałe też wpadają w cichy rezonans tworząc harmoniczne tło -wszystko gra razem
a dziś słychać głośny stukot pustych pudeł
dzięki pozdrawiam Jacek
a potem sny ciemne zabiorę
przemienię kosz spełnień dość suty
nad ranem odejdę nie w porę
pomyślisz opuścił mnie fart
późno zajrzałem i nie żałuję :)
pozdrawiam
śmietnisko - symbol upadku
wiatraki wylewające żądze
ładne ale smutne
upadamy ale się podnosimy idziemy dalej - każdego dnia podejmując walkę
pozdrawiam Jacek