Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lilianna Szymochnik

Użytkownicy
  • Postów

    2 223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lilianna Szymochnik

  1. Zawsze traci-ten co bardziej kocha miłość przychodzi i odchodzi, nie da się jej zaprogramować. Serce,nie ukryje tego, nie da się oszukać! miłość się nie wstydzi, tak pięknego uczucia. Szczera i gorąca miłość bez skazy-bez wad odda z siebie wszystko zdolna zdobyć świat. Miłość dla miłości w jeden kwitnie kwiat, ale taka-nie istnieje? buja w wyobraźni i w snach. Marny prochu człowieczy tejże ziemskiej połaci Boskiej chcesz zrównać miłości twoje uczucie nieba firlamenty. Opiewasz swoje kochanie, tak wysoko sięgasz rękami śmieszny jesteś w poecie a głupcem żyjącym-tej Ziemi.
  2. A na wiza kozak opala-u Tola Atamana tara,kramy na-tak!-Ramota waga!A takie jada,zaboli i boki,a lawin i kata wino-grota karata ryta,na tasak,a ty noży tamy sak-a atomu-na teina łuk,oda gnat-sabat,atak-o ta Jan ułuda-łan-oł!A na widoku tan i barany sady żal-a kot i nowina tango i ma porty-takie jady boa,ba!Loda,ale cwał!A rola fasoli-rola wali lawin-o góry warty marka-kramy,trawy róg-on!Iwa Lila walor i los-a fal orała!W cela-a dola-baoby daje i katy tropami,o gna tan i woni,to kala żyda syna rabinatu kod Iwana łona-ładu łuna ja!To tak!A ta bas-tan gad!Oku łanie tanu mota,a kasy-maty żony,ta kasa tana tyra,ta raka-tor goni w ataki niwa laik-obi i loba zadaje i kata-agawa,to marka,tany mar!Karata,na mata-a lotu Ala!Pokaz-okaz Iwana.
  3. Dokąd ty gonisz? jak opętany poczekaj zwolnij, na Boskie rany. Czas chcesz dogonić wyminąć w biegu, ty mój naiwny! mały człowieku. Czas chcesz oszukać! stanąć w zawody, tego się nie da? w żadne sposoby. Ciało wciąż tętni w te serce puka życie o życie dokąd uciekasz?
  4. Ewa-Aza raza i boje baje baca!To-Co? ma honor-wyroki o bisu kuny-nor-widoki many retusz"Re"-cyrkiel kątom,a rama-to mustang,a warty,na tany!Na diabła-a łba i dany,na tany traw-a gnat sumo-tama ramotą kleik rycerz suterynami kod i wrony-nu!-Kusi boi kory wron o ha!-Moc o taca beja-bej!-Obi Aza raz a awe!
  5. I am BUM I am BUM BUM chyba w Twojej głowie. To Twoje kopnięte-->Motto Zapewne dostałeś mocno,po głowie- i teraz szwankujesz,na rozumie. Pisz lepiej swoje wymyślne brednie a wierszom daj spokój koleś. Tandetne w ramocie pierdoły.
  6. Dopisz kiosk będzie-{ruch}-źartyję
  7. Ala gracja-ma cara gala!Tan Amory-morza Newada-Wena z Romy-Romana.ta laga raca maj-car gala.
  8. Rad-u toki,mat sabaka-basta!Mi kot udar.
  9. Atak Atamana-mata kata.
  10. Lilianna Szymochnik

    Ave Eva

    I kurka i boa awe-o drób,a bór-do Ewa,a obi-a kruki.
  11. Tali Macieju dziwię się,że odebrałeś to,tak spokojnie. Doprawdy masz stoicki i mocny charakter godny podziwu. Salve!
  12. Wiem to,że dobrze mi życzycie i nikt zapewne,nie ma złych intencji ale taki już jestem,nie znoszę komentarzy z pewną dozą osobistego"Narcyzmu"-to tyle. A co do wiersza zrobię pewne poprawki.
  13. Nie ważna jest interpunkcja w danej chwili i bez prowokacji i wyciągania mnie za słowa. Czekasz na"zmartwychwstanie'-sędziów-Adminów malowanych to się zawiedziesz sromotnie-będzie padać- to raz żywioł nadchodzi z morza z piorunami Posejdona. Uważaj bo w Ciebie uderzy z ręki,aż się nakryjesz z kaptura. Dzisiaj wiatry z żywiołem,mnie ponoszą i jestem bardzo zły, więc proszę,mi nie wchodzić w drogę-będzie fatalnie-to z góry już wiem!
  14. Panie-niech pan lepie nie wchodzi między wódkę a zakąskę; i skasuje to,co pan tak mocno zaznaczył-panie Krzywak, no do roboty poeto,za pięć dwunasta"z minutami i jedną sekundą. Pan zapewne będzie pierwszy,który rzuci kamieniem, dla małpiego banana-tylko w tym pan jest bardzo dobry. Jedynym z największych buntowników owego forum -{K.....ą}.
  15. Pokaż im swój wiersz o miłości konkursowy,który po fachu wygrał totalny żywioł istnej ramoty chwalący swojego {falusa}. Człowieku się lepiej-{lecz}-bo Twoje wiersze to istne dno? Kto?stoi za Twoimi plecami?Tali Macieju-"Agata z miotłą" Nie będziesz mi mówił,co i jak jest poezją w tej sztuce dla sztuki. Ty jesteś waśnie taką-właśnie{małpą z bananem],której biją brawo sceną-kiczu-z maski, bo jesteś w ich rękach owym wybrany z przybrania--->[Klaunem}.
  16. Atak a katarakta but tabu tka-masa a laba-u raja góry salwy tona obol,u dar-o walka w anioła-łoi,nawa klawo rad ul-o boa-no Ty w lasy róg a jaru!A bala,a sam!Aktu bat,tu bat-kara,taka kata.
  17. Powrót rewolwerowca i żółte piórko w kapelusik. A co do lipy-bardzo ładnie pachnie-prawda.
  18. Moja riposta: "Nie ma!-ludzkich ideałów człowieka ideał-"istnieje",ale jedynie!Tylko Boski". Moja-Złota Myśl.
  19. Dzięki za komentarzyk i pozdrawiam.
  20. Niech pan nie osądza z własny,"ja" bo i pan będzie sądzony-mój panie. Wiem to bardzo dobrze i jeszcze jedno- "Zawsze,ale to zawsze znajdziecie dziurę w całym? A tak na marginesie: Niech pan,nie robi z siebie-Narcyza. Salve!
  21. Gwałtownie żywioł uderzył falami z ręki Posejdona zakołysał morzem w piasek pianą rzucał bałwanami w jasnych błyskawicach marsem z ostrzy trójzęba, jantarami w perły skarby skrywane ukazał oczyma wówczas obrazem wody z cudownego czaru zjawiska rafą złotej płetwy w piersi ryba w tęczy łun rozbłysła. W metamorfozie nieznanej ludziom w dziw zjawiska ukazało się dziewczę w kształty półnagie z bóstwa wianek z wodorostów głowę oplatał w złote włosy spływały stopą falami rozpływające gęstymi burzany z czarodziejskiej kitarze w struny dźwięku Orfeusza zaśpiewała,tak bosko,aż umilkły ptaki!Żyjąca natura. Cudowny głos niósł się echem dalekim i serca porywał każdy śmiałek duszę zatracał w nuty idące oczarowany bezwolnie objęciem szedł w kuszący śpiew-jak"uniesiony" zwabiony żeglarz z rzadkim wyjątkiem życiu powracał morskie złego czyhało jedynego wyłącznie to człowieka bezlitosnej zabijało śmierci w krew radym plażą z miecza. Bajdy chodziły wiciami z famy dziwom z owego stworzenia wymyślne historie porywały uszom wiatry w żaglu tańcowały, może wiekami żyły słonymi morzami nadzwyczajne zwierzęta, które w naturze bytowały życiu-igrały z wyobraźni żeglarzy chwalebne sceny okrętom tutaj czas pokładom legendy z mitu czarowała ziemską ciemnotę opowieściami tawerną-w kielichu.
  22. "Nie ma!-ludzkich ideałów człowieka ideał-"istnieje",ale jedynie!Tylko Boski". Moja-Złota Myśl.
  23. U tka As o lis pawilon-o to gna,ta maja gala fason wino,wilk-i potu leci,o to fik!U sad-a mag-on,a goni,a sala-u trop,aportu,a lasa i noga noga,mada suki-foto i celu to pikli-woni,w nosa fala gaja,ma tango ton-Oliwa psi los,a aktu.
  24. Dźwięk gitary serce z tej rany poruszył odbił się z echa i wpadł w głębiny wnętrza w impulsie zaigrał zmysłom wirom zakołysał porwał myśli z wiatrami zawirował z tańca. Miłość w duszy żyła z iskry żal płomienia czyta między wierszami jak - ta wyrocznia z odmętów wypływa nosi ciało z fal i śpiewa, do ciebie dziewczyno lecą nuty niebu trubadura. Tym Szekspirowskim balkonie -"Romeo i Julia" serenadom grywa Tobie, czy słyszy - to kochana, dla tej trucizny będziesz duchem zawsze"żywa", choć mi cię śmierci,tak nagle? Tej ziemi zabrała. Śpiąca królewna moich snów Muzą rymy mi wygrywa, gdzie moje Słońce?W ten promień obrazem została wyschły łzy słone wylane, tymi morzami w te oceany czarą nocy księżycem się do mnie"uśmiecha"z goryczy. Cóż mi nici Adrianny w tychże labiryntach z ćmy zaigra ślepym trafem losu w korytarze Tezeusz, żeś go szukała? zagubiona miłości!W ten zimny marmur -leży w te kwiaty z wyschniętej róży płatki rosą słonej łzy oczom pozostały.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...