Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Judyt

Użytkownicy
  • Postów

    9 833
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Judyt

  1. Czytaj uważnie Stempelku, jest dobra auto(...). Szczerość za szczerość- jak się mówi, ze szczerości prawda zwykle wychodzi. Zmieniłabym: "obwieścić" na np. ukazać- szczegół malutki, wiersz milutki. Możesz być zadowolony bez kozery, (:J.
  2. Szlachetne jest to na czym się wzorujesz, a jak wychodzi (?)...to człowiek chce dobrze ale nie zawsze mu wychodzi, już taki jest. Szanuję wariatów i czasem lubię(:J.
  3. tak..tu już jest wiersz i słowa bardziej przebrane, choć " nie dla was"podm. lir. tłumaczy, to jednak dla " nas" bo dla czytelników. Mniejsza z tym, zamieniłabym może ze dwa wyrazy, żeby nie było tak zbyt patetycznie, ale jest OK:) J.
  4. tak..../temat bardzo dobry;to tylko luźne przemyślenia, mało mi wiersza (sam tytułnawet -trochę myli 'oświata' jako edukacja), J.
  5. jest tym co nowe następuje po zimie nieśmiało kiełkują przebiśniegi wychylając łebki ku słońcu niektóre prześpią swoją porę zapominając o przebudzeniu zapachu soczystej zieleni wiosny delikatnych listków prześwitujących w blasku bezchmurnego nieba podobnie człowiek by ją złapać czasem otwiera się jak kwiat
  6. Obudziłaś wyobraźnię jak widać nie tylko moją! Serdeczności ! Ania Dziękuję Aniu(: to nie ja! to ptaki!(: J. z wzajemnością
  7. Tak...Piękne, nie mogę się nazachwycać! J.(: Dziękuję Kaliope X. za piękny rozkwit Twój.
  8. ptaki budzą porę zachwycając swoim barwnym śpiewem ulatują a to chowają się w kwiecistych chmurach aż chce się żyć płatki jabłoni opromieniają drogę łza zakręci się w oku zbliżając ku zachodowi słońca które jeszcze w południe kreśliło poprzez konary subtelne rzeźby z cieni na chodniku starszy pan oddalił się tunelem liści gdzie odpocząć chciał spacerując pośród niepowtarzalnej chwili (...)
  9. Już się uspokój Zdzisławie, bo nabijasz mi ponad normę niecodzienną liczbę odwiedzin (; (co się rzadko zdarza), J. dobrej
  10. a co wychodzi w tym gg?hmm.., pewnie czasem ja też,J. gg to komunikator gadu gadu = usmieszki i inne znaczki są wziete właśnie stąd np : :) - usmiech , (:- smutek , ]:-> - diabeł , ;D - usmiech z wyszczerzonymi zębami i mrugajacymi oczama obama ...itp ...pozdro ;D Ano..ano -pozostawiam zatem mój indywidualny uśmiech(:J.
  11. a co wychodzi w tym gg?hmm.., pewnie czasem ja też,J.
  12. też o tym myślałam, lecz pomyślałam iż to "czasem" może być czytane też, jako czas zegarowy(?),dzięki za sugestię,(:J.
  13. Hmm..Ty też czasem w tą stronę się uśmiechasz(?)(: (: (: - to uśmiechy takie moje(apropo każdy uśmiecha się inaczej!), nie przywdziałam uwagi na to, chociaż smuteczki toto nie są,J.
  14. A..(:czyli pozytywnie zatem pozytywnie dziękuję bardzo( a o " czasem" już wyjaśniałam) J.
  15. rozbawił mnie ten fragment o mrówce jak dziecko :P Fajnie wykombinowałeś ten wiersz. J. serdecznie
  16. 'białe i czarne są tylko kolory radostek' - hmm..trochę trudno mi objąć ten wers, chyba, że to taka przenośnia. Zastanawia mnie puenta, że może lepiej nie używać słowa "los"- nie pasuje mi to słowo użyte współmiernie z pytaniem do Boga. Może lepiej zastąpić puentę innym pytaniem- podobnym- znaczeniowo, bez użycia tego słowa. Np. co będzie dalej? To tak po mojemu,J.
  17. piękne...Aniu jestem pełna podziwu J.
  18. .. dziękować za interesujący i że zastanawia :)) ... a drugi to nie skrzywiony ( choć czasem jest ) tylko moralniak, a niekiedy jego gorsetem jest kac ( nie jak w moim przypadku jewetta ) :)) ... jeśli chodzi o formę to może i masz rację, że można pomyśleć inaczej :)) - ale ja jestem ( jak zwykle ) początkujący w białym. Kieruję się jedyną zasadą podpowiedzianą mi niegdyś tu na forum ( ze sto lat temu ) przez Krzycha Marka ... " biały - to taki rebus, że im więcej wytniesz czarnego tym jest lepszy i bardziej podatny na domysły czytających " ... :)) ( to jak w polityce = że zostało już samo białe i domysły - co adwersarz miał na mysli hi hi hi ) - a ponadto nie posiadam żadnych: szkół , kolokwiów czy warsztatów w pisaniu :)) = każdy wiersz, utwór jest pierwszy :)) a o formę ponoć ( nie lubię tego wielkiego słowa ) " zawsze " można się spierać :)) ... hi hi hi nawet nie wiesz ile " za " powywalałem, i że " plamka żólta " i że otęcha i jeszcze miałem jeden dylemat " za twarde kręgosłupy nie wiedząc który boli bardziej za oba gorsety ( wypić ? = że są ) ... ale zostało jak jest ... pozdro :)) dziękować za plamki obwarzanek blednący światło latanie we śnie skrzydło mało wprawione chodzenie twarde kręgosłupy nie wiedząc który boli bardziej za oba niekiedy potrzeba trzaśnięcia (trząśnięcia(?) by móc nadal mówić bądź miłościw mnie grzecznemu (zostawiłabym grzesznemu, jednak, chyba, że to ma być taki wiersz z przekorą..? bo zbyt staje się kolokwialny- bez urazy). Podm. liryczny zastanawia się, czy ma dziękować czy też nie...Podobno za wszystko trzeba, tak podpowiadam, J. ... hm ... Judysiu - Trzaśnięcia = jak trzaśnięcie, złamanie kręgosłupa, bo taki mam autentycznie i chodzę w gorsecie jewetta - już to pisałem ( aha i cieszę się, że chodzę ) :)))) ... i ma być Cz = grzecznemu - już o tym pisałem Innocentemu gdzieś powyżej , ale ok , jeszcze raz... ... jestem za cywilizacją życia dlatego tam jest CZ . Ćwiczę to od wielu, wielu lat ( od kiedy mój starszy syn szedł do komunii i tak przekręcał paciorek " bądź miłościw mnie grzeCZnemu " - a ma już chyba z ...dzieści kilka lat :)))... i uwierz mi , że mimo próby zmiany przez tyle lat samemu zdarza mi się tam usłyszeć SZ , choć mówię CZ - tak silnie jest to zakodowane przez Czarnych , tych na Ż ( co się nie wymienia ich nazwy żeby nie być posądzonym o ksenofobię ) :))) Ponadto ważną dla mnie rzeczą jest wybaczenie sobie błędów ( mogę następną razą postąpić inaczej, ale nie muszę się do końca życia dołować, że grzeSZny - " Świeżość ":)) ) = " Wczoraj do ciebie nie należy. Jutro niepewne ... Tylko dziś jest twoje. -Jan Paweł II (Karol Wojtyła) " a dodam jeszcze słowa ( już nie pomnę kogo ) że " największą przywarą człowieka jest to, że odradza się nawet po najgłebszym niepowodzeniu " - tu mi współbrzmi Twój wiersz " Świeżość " :))) .... więc carpe diem. A ja nie mam zamiaru pracować na życie pozagrobowe, choć staram się być grzeCZny :)) i zdecydowanie jestem przeciw cywilizacji smierci. Dlatego między innymi cenię sobie kawałki typu " Folwark Orwella " Krzycha Kurca, czy Twój o " Świeżości " ( mam nadzieję, że nie obrazi się za zmiękczenie imienia w pseudo lub rzeczywistym imieniu, którym się podpisuje), gdzie przynajmniej po części ta cywilizacja jest zauważana i odsłaniana ( i dziękować za to , że być może ktoś otworzy lub być może przetrze ze zdziwienia oczy ) - choć to co napisałem ja i Krzysztof to tylko wierzchołek góry ) :))) ...podmiot liryczny jeszcze się rzeczywiście nie zdecydował czy tylko dziękować, czy również się upić ( " jedynie co warto ... to upić sie warto " :))) ... choć podpowiadasz, że tylko dziękować ? ...a swoją drogą chiba jednak wpiszę duże Cz do tekstu = żeby wszyscy nie pytali czy to aby nie pomyłka i czy to aby nie przekora ? - co o tym sądzicie ??? pozdro:)) dla wszystkich czytających Zdzisławie wreszcie Cię zrozumiałam(:(:(: o ty jeweecie. No mniejsza z tym. Życzę w takim razie dużo zdrówka i jak najwięcej nadzei i wiary w lepsze dziś, jutro. Wiersz " świeżość"-stąd taki tytuł też,ma zachęcać do wiary,a nie do nie wiary(pokazuje wybór człowieka- w tym odradzaniu się), to tak gwoli wyjaśnieniom. Nie każdy zna te dwie cywilizacje, chociaż jak pisałam ten wiersz, ani przez myśl mi nie przeszedł ten temat, jednakże zgadzam się, że można go wpasować w temat cywilizacji życia i śmierci. Jestem za życiem(:(to tak prywatnie). Mam nadzieję,że teraz jest wszystko jasne jak słoneczko J. serdecznie
  19. .. dziękować za interesujący i że zastanawia :)) ... a drugi to nie skrzywiony ( choć czasem jest ) tylko moralniak, a niekiedy jego gorsetem jest kac ( nie jak w moim przypadku jewetta ) :)) ... jeśli chodzi o formę to może i masz rację, że można pomyśleć inaczej :)) - ale ja jestem ( jak zwykle ) początkujący w białym. Kieruję się jedyną zasadą podpowiedzianą mi niegdyś tu na forum ( ze sto lat temu ) przez Krzycha Marka ... " biały - to taki rebus, że im więcej wytniesz czarnego tym jest lepszy i bardziej podatny na domysły czytających " ... :)) ( to jak w polityce = że zostało już samo białe i domysły - co adwersarz miał na mysli hi hi hi ) - a ponadto nie posiadam żadnych: szkół , kolokwiów czy warsztatów w pisaniu :)) = każdy wiersz, utwór jest pierwszy :)) a o formę ponoć ( nie lubię tego wielkiego słowa ) " zawsze " można się spierać :)) ... hi hi hi nawet nie wiesz ile " za " powywalałem, i że " plamka żólta " i że otęcha i jeszcze miałem jeden dylemat " za twarde kręgosłupy nie wiedząc który boli bardziej za oba gorsety ( wypić ? = że są ) ... ale zostało jak jest ... pozdro :)) dziękować za plamki obwarzanek blednący światło latanie we śnie skrzydło mało wprawione chodzenie twarde kręgosłupy nie wiedząc który boli bardziej za oba niekiedy potrzeba trzaśnięcia (trząśnięcia(?) by móc nadal mówić bądź miłościw mnie grzecznemu (zostawiłabym grzesznemu, jednak, chyba, że to ma być taki wiersz z przekorą..? bo zbyt staje się kolokwialny- bez urazy). Podm. liryczny zastanawia się, czy ma dziękować czy też nie...Podobno za wszystko trzeba, tak podpowiadam, J. ... hm ... Judysiu - Trzaśnięcia = jak trzaśnięcie, złamanie kręgosłupa, bo taki mam autentycznie i chodzę w gorsecie jewetta - już to pisałem ( aha i cieszę się, że chodzę ) :)))) ... i ma być Cz = grzecznemu - już o tym pisałem Innocentemu gdzieś powyżej , ale ok , jeszcze raz... ... jestem za cywilizacją życia dlatego tam jest CZ . Ćwiczę to od wielu, wielu lat ( od kiedy mój starszy syn szedł do komunii i tak przekręcał paciorek " bądź miłościw mnie grzeCZnemu " - a ma już chyba z ...dzieści kilka lat :)))... i uwierz mi , że mimo próby zmiany przez tyle lat samemu zdarza mi się tam usłyszeć SZ , choć mówię CZ - tak silnie jest to zakodowane przez Czarnych , tych na Ż ( co się nie wymienia ich nazwy żeby nie być posądzonym o ksenofobię ) :))) Ponadto ważną dla mnie rzeczą jest wybaczenie sobie błędów ( mogę następną razą postąpić inaczej, ale nie muszę się do końca życia dołować, że grzeSZny - " Świeżość ":)) ) = " Wczoraj do ciebie nie należy. Jutro niepewne ... Tylko dziś jest twoje. -Jan Paweł II (Karol Wojtyła) " a dodam jeszcze słowa ( już nie pomnę kogo ) że " największą przywarą człowieka jest to, że odradza się nawet po najgłebszym niepowodzeniu " - tu mi współbrzmi Twój wiersz " Świeżość " :))) .... więc carpe diem. A ja nie mam zamiaru pracować na życie pozagrobowe, choć staram się być grzeCZny :)) i zdecydowanie jestem przeciw cywilizacji smierci. Dlatego między innymi cenię sobie kawałki typu " Folwark Orwella " Krzycha Kurca, czy Twój o " Świeżości " ( mam nadzieję, że nie obrazi się za zmiękczenie imienia w pseudo lub rzeczywistym imieniu, którym się podpisuje), gdzie przynajmniej po części ta cywilizacja jest zauważana i odsłaniana ( i dziękować za to , że być może ktoś otworzy lub być może przetrze ze zdziwienia oczy ) - choć to co napisałem ja i Krzysztof to tylko wierzchołek góry ) :))) ...podmiot liryczny jeszcze się rzeczywiście nie zdecydował czy tylko dziękować, czy również się upić ( " jedynie co warto ... to upić sie warto " :))) ... choć podpowiadasz, że tylko dziękować ? ...a swoją drogą chiba jednak wpiszę duże Cz do tekstu = żeby wszyscy nie pytali czy to aby nie pomyłka i czy to aby nie przekora ? - co o tym sądzicie ??? pozdro:)) dla wszystkich czytających Zdzisławie wreszcie Cię zrozumiałam(:(:(: o ty jeweecie. No mniejsza z tym. Życzę w takim razie dużo zdrówka i jak najwięcej nadzei i wiary w lepsze dziś, jutro. Wiersz " świeżość" na zachęcać do wiary,a nie do nie wiary(pokazuje wybór człowieka), to tak gwoli wyjaśnieniom. Nie każdy zna te dwie cywilizacje, chociaż jak pisałam ten wiersz, ani przez myśl mi nie przeszedł ten temat, jednakże zgadzam się, że można go wpasować w temat cywilizacji życia i śmierci. Jestem za życiem(:(to tak prywatnie). Mam nadzieję,że teraz jest wszystko jasne jak słoneczko J. serdecznie
  20. Zdzisławie- trudno odczytać Twój komentarz powyżej. Każdy pisze o czym chce i każdy rozumie wiersze na swój sposób, domyślam się, iż właśnie nastąpiła powyżej (nieczytelna) interpretacja, za co dziękuję, za to zastanowienie się. Dodałam" czasem" bo chyba nie zawsze (;, niekiedy usycha(?)Wiersz ma pobudzać do refleksji,J.
  21. Proszę Aniu,a Tobie zadedykowałam, bo ponadto zaświtała mi myśl, żeby taki wiersz powstał, po krótkiej wymianie myśli.Dziękuję za komplement, że potrafię, czasem się zastanawiam, czy jeszcze...potrafię(:Tak z nadzieją pozdrawiam serdecznie(: J.
  22. Zdzisławie- trudno odczytać Twój komentarz powyżej. Każdy pisze o czym chce. Wiersz ma pobudzać do refleksji.J.
  23. ostatnie ptaki odleciały z ogrodu zabrały ze sobą radość i ostatnie ciepłe dni pozostał teraz-chłód poranka oraz ciemność nocy w szarościach dnia widać tylko strzępy myśli i tylko czasem kieruje się ku wschodniej stronie ogrodu tęskniąc choć jednego znaku promeni słońca pragnę znów móc widzieć barwy i zbudzić się z długiego snu Zwróć uwagę jak często używasz" mój, mojego" całkiem niepotrzebnie. Wg mnie coś w ten deseń pomyśleć nad wierszem, bo jest całkiem sensowny i dążący ku przebudzeniu. J.
  24. Judysia, zarysowujesz wierszem to, co ludzkie... bardzo ładnie zaczęłaś, potem się nieco rozmywa, ale piszesz.. że to co ludzkie, nie jest doskonałe... fakt, nie jest i na tym poprzestanę. Serdecznie pozdrawiam... :) Być może. Dziękuję za obecność i przeczytanie J.(: serdecznie
  25. Dziękuję serdecznie Zdzisławie za obecność pod wierszem. Proszę(:i Dziękuję. Cieszę się, że nie chcesz, to już coś! J. Raczej zdecydowanie chcę tej " świerzości " :)) i zdecydowanie chcę sie otworzyć na złapanie owej...pozdro :)) Dziękuję,że przynajmniej jedna osoba ten wiersz przyjęła(:J.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...