Judyt
Użytkownicy-
Postów
9 833 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Judyt
-
Poezja to nic trudnego...
Judyt odpowiedział(a) na Irracja Rozyca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wena ta jednak nie przychodzi łatwo to jest argument by wiedzę zniszczyć ...o matko! pomysł jest jednak na wersów linijek zastanowienie się- myśli też stryjek (małym powodzeniem tego wiersza jest to że może skłaniać do zastanawiania się, zgadzam się jednak z przedmówcami co do pewnej naiwności tekstu) J. -
na chorym słońcu- szczęście(?)- czy to możliwe(?) bo w końcu jest chore... Wiersz Rafale zasługuje na duży plus, myślę, że to jeden z Twoich lepszych. Zajrzałam z wielką niepewnością do Ciebie i tym razem nie żałuję J.
-
Właśnie dlatego
Judyt odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo ładnie Waldemarze, widzę tutaj rozmowę z kimś i wysnute wnioski. Ciepło, miło i z sercem pisane-to aż tyle J. -
spadające gwiazdy wołają o miłość
Judyt odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czytam sobie, miałam wcześniej wpaść, ale jakoś nie miałam chęci mówienia a milczenia bardziej. Gdy następuje ten świt w wierszu to wydaje mi się, przy czytaniu - zatrzymanie -może taka sinusoida- emocji. Ładnie to Ci się ułożyło J. gratuluję (: -
przeczytałam i nie jest to mój "typ poezji", że tak ujmę, pewna codzienność została zawarta, gorzka prawda- za to mały plusik J.
-
teresa943: dziękuję i za Twoje zajrzenie do mnie. Myślę, że masz trochę racji i trochę nie, bo przecież miłość może być toksyczna, chora albo w ogóle nie poznana, źle rozumiana. Na jej temat można by dłuuugo. Piękne to przesłanie świętego Augustyna- fajnie by było jakby każdy poznał to przesłanie. Jakby ktoś chciał, to proszę: ://pl.wikipedia.org/wiki/Hymn_o_Mi%C5%82o%C5%9Bci "Mimo to..." Matka Teresa z Kalkuty Ludzie są nierozsądni, nielogiczni i zajęci sobą, Kochaj ich mimo to. Jeśli uczynisz coś dobrego, zarzucą ci egoizm i ukryte intencje. Czyń dobro mimo to. Jeśli ci się uda, zyskasz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów. Staraj się mimo to. Dobro, które czynisz, jutro zostanie zapomniane. Czyń dobro mimo to. Uczciwość i otwartość wystawią cię na ciosy. Bądź mimo to uczciwy i otwarty. To, co zbudowałeś wysiłkiem wielu lat, może przez jedną noc lec w gruzach. Buduj mimo to. Twoja pomoc jest naprawdę potrzebna. Ale kiedy będziesz pomagał ludziom, oni mogą cię zaatakować. Pomagaj mimo to. Daj światu z siebie wszystko, a wybiją ci zęby. Mimo to dawaj światu z siebie wszystko. Tak mi się z tym przesłaniem skojarzyło...Krysiu(: dziękuję ciepło i serdecznie
-
Hmm...jestem i czytam sobie Wasze wypowiedzi i jak zawsze widzę, że spostrzeganie - jest różnorodne tak jak wielu nas jest. Zatem odpowiadam: Ela Ale: jest to odniesienie do tytułowego zła, które sieje spustoszenie (zło istnieje w wielu formach, ja podałam tylko jeden mały przykład) Popsuty: chciałam ukazać jak zło jest niedostrzegalne a zastosowałam tutaj porównanie do kobiety lekkich obyczajów, bo tak jak ona stoi i "gubi się". Przyznaję, że chciałam rozwinąć ten tekst, ale niezwykle okazało się to trudne (może jeszcze będę próbować, chociaż nie wiem...jeszcze, może to zaczątek tematu- czasem warto a czasem nie warto o nim...tu się zdecydowałam powiedzieć w formie go nie propagującej, ale też dość "lekkiej") Nata Kruk: dokładnie tak, zgadza się Waldemar Talar: Witaj(: i dziękuję za zainteresowanie- zapraszam Vera Ikon: dokąd(?) - pytanie skierowane do wszystkich; posługujących się złem, do świata; b. szerokie, nie zamykające się Emm Szlajfka: bardzo dobrze, że(: czytasz Bardzo dziękuję Wszystkim za przybycie, obecność i pozostawienie kilku słów, zastanowienie się, J. serdecznie
-
ona stojąca to tu to tam rzucana jak cegłę się rzuca nie musi się przeciskać jest wszechobecne jak dobro co kocha lecz nie wyrządza spustoszenia dokąd
-
Przyjrzę się Twojej wersji, pomyślę jeszcze.... Dziękuję Tomku za przeczytanie i cenne uwagi. Chciałam żeby wyszło na dobro- na pozytywny wydźwięk tego wierszyka. (trochę zatem zapożyczam) J.
-
... dobro wznosi na tyle, na ile pozwala mu zło ... pospołu grają w berka w odwiecznej gonitwie jedno za drugim ładny wiersz :))) pozdr. ciepłem zza szyby M. Dziękuję za przeczytanie i ciepło- odwzajemniam, chociaż dziś już jest pochmurno. Powiedziałabym, że to nie "zabawa" tylko walka pomiędzy... i raczej odwrotnie: zło się pcha tam gdzie zapomina się o dobru J.
-
choćby: " ziemi na niebo" " bliscy dwóch siebie" " pojęcie" " dwie nitki i tylko jedna" " łatwiej pojąć trudniej uwierzyć" herezja znaczy rozłam, więc tytuł hmm... ma być bardziej negatywny czy pozytywny.. w odbiorze(?) itp., J.(: serdecznie Kocham Cię kochanie moje- a była taka piosenka..(; Judytko, wiesz, wydaje mi się, że HEREZJA jest odpowiednim tytułem, bo Pl zastanawia się nad poglądami głoszącymi przez kościół, jego zainteresowania sięgają Wiary Starożytnych Greków,, korzeniami tkwi w mitologii, sam szuka sensu tego wszystkiego, jakoś trudno mu pojąć, a jeszcze trudniej uwierzyć... chociaż w głebi duszy może i wierzy, ale jest przekorny.... ściskam cię serdecznie i dziękuję za próby rozwikłania tytułu:))) to może w takim razie " poszukiwanie sensu" albo po prostu pasuje mi ta... Twoja sygnaturka " zapach tajemnicy"(?) J. dziękuję
-
czekam na propozycję, cmook Judytko, kochanie:)) choćby: " ziemi na niebo" " bliscy dwóch siebie" " pojęcie" " dwie nitki i tylko jedna" " łatwiej pojąć trudniej uwierzyć" herezja znaczy rozłam, więc tytuł hmm... ma być bardziej negatywny czy pozytywny.. w odbiorze(?) itp., J.(: serdecznie Kocham Cię kochanie moje- a była taka piosenka..(;
-
tylko aż wiatrem
Judyt odpowiedział(a) na Piotr_Strzałecki utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mnie z tego wiersza się tylko aż Powietrze ostało J. -
wyszedłeś po cichutku najmniejszymi drzwiami mojego serca zerwał się wiatr nadziei i wicher nieugiętej klęski gdy ten pierwszy drzwi uchyla pragnę biec w ciepłe ramiona i chcę znów z tobą dzielić moje smutki krew napływa a ja z rwącym potokiem płynę ku otwartym drzwiom wkrótce klęski wicher wionie ---> ' wicher wionie'( już bym to wyrzuciła, masz to w 1 cz. wiersza) i przymyka drzwiczki marzeń pragnień łza odpływa nie chcę kochać nic nie czuję jest mi dobrze pośród ciszy tak na przemian dwie potęgi (może lepiej ' dwa żywioły'?) poruszają bramą życia kruszą każdy szczęścia kamyk proszę wróć i zamknij szczelnie (za dużo o tych drzwiach było na początku w 1. części) weź ze sobą klucz nadziei by już więcej nie męczyła chorych myśli zgubna wojna trzaskających drzwi zrób coś błagam otul ciszą i spokojem duszę moją Piszesz sercem Joanno, jednak bym coś pozmieniała żeby odbiorca trochę miał czytelniej, przejrzyściej. Pomyśl jeszcze nad tym tekstem. J.
-
terapeuta...gdyby człowiek nie błądził w swoim umyśle i sercu to nie potrzebny byłby mu terapeuta...J.
-
Właśnie chodzi o to, że nie ma umiaru. Dobrze, że to zauważasz, nie każdy ma takie spojrzenie. Zło się przemyca pod postacią "zaszyfrowaną" a i zwykłą codzienną i uważane jest to zło jako dobro. Dziękuję za przeczytanie Marlett J. (:
-
proponuję zmienić tytuł...J.
-
ona stojąca to tu to tam rzucana jak cegłę się rzuca nie musi się przeciskać jest wszechobecne jak dobro co kocha lecz nie wyrządza spustoszenia dokąd
-
tak..jeden z nielicznych z tych nadwrażliwych pozytywnie wierszy jaki dziś zdołałam przeczytać, gratuluję J.
-
[myślałem że śmierć przychodzi...]
Judyt odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobry wiersz, J. -
mnie się treściowo podoba, usunąć kropeczki, popracować nad formą i tyle J.
-
metaforyka ciekawa bardzo, mnie się przy pierwszym czytaniu trochę zlał zając z psem i sercem razem...J.
-
szczerość za szczerość, kochanie
Judyt odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hmm..bardzo dobry, chociaż nie mogłam jakoś się obecnie na wierszu skupić w połowie mi się rozjeżdżało czytanie, ale dotrwałam. To trudne sytuacje, podoba mi się konstrukcja barw na początku, jakby odzwierciedlenie emocji, uczuć, J. -
Gdy wszystko wydaje się niczym
Judyt odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hmm...treść jak najbardziej przemyślana, tyle że podm. lir. czuje się zagubiony, nie potrafi znaleźć drogi jednej z dróg, może wyrzuciłabym słowo "gra" J. -
Bardziej niedorzecznie
Judyt odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
(: ciekawe spojrzenie, mosty mogą i dzielić i zbliżać J.