Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Judyt

Użytkownicy
  • Postów

    9 833
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Judyt

  1. wena ta jednak nie przychodzi łatwo to jest argument by wiedzę zniszczyć ...o matko! pomysł jest jednak na wersów linijek zastanowienie się- myśli też stryjek (małym powodzeniem tego wiersza jest to że może skłaniać do zastanawiania się, zgadzam się jednak z przedmówcami co do pewnej naiwności tekstu) J.
  2. na chorym słońcu- szczęście(?)- czy to możliwe(?) bo w końcu jest chore... Wiersz Rafale zasługuje na duży plus, myślę, że to jeden z Twoich lepszych. Zajrzałam z wielką niepewnością do Ciebie i tym razem nie żałuję J.
  3. bardzo ładnie Waldemarze, widzę tutaj rozmowę z kimś i wysnute wnioski. Ciepło, miło i z sercem pisane-to aż tyle J.
  4. czytam sobie, miałam wcześniej wpaść, ale jakoś nie miałam chęci mówienia a milczenia bardziej. Gdy następuje ten świt w wierszu to wydaje mi się, przy czytaniu - zatrzymanie -może taka sinusoida- emocji. Ładnie to Ci się ułożyło J. gratuluję (:
  5. przeczytałam i nie jest to mój "typ poezji", że tak ujmę, pewna codzienność została zawarta, gorzka prawda- za to mały plusik J.
  6. teresa943: dziękuję i za Twoje zajrzenie do mnie. Myślę, że masz trochę racji i trochę nie, bo przecież miłość może być toksyczna, chora albo w ogóle nie poznana, źle rozumiana. Na jej temat można by dłuuugo. Piękne to przesłanie świętego Augustyna- fajnie by było jakby każdy poznał to przesłanie. Jakby ktoś chciał, to proszę: ://pl.wikipedia.org/wiki/Hymn_o_Mi%C5%82o%C5%9Bci "Mimo to..." Matka Teresa z Kalkuty Ludzie są nierozsądni, nielogiczni i zajęci sobą, Kochaj ich mimo to. Jeśli uczynisz coś dobrego, zarzucą ci egoizm i ukryte intencje. Czyń dobro mimo to. Jeśli ci się uda, zyskasz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów. Staraj się mimo to. Dobro, które czynisz, jutro zostanie zapomniane. Czyń dobro mimo to. Uczciwość i otwartość wystawią cię na ciosy. Bądź mimo to uczciwy i otwarty. To, co zbudowałeś wysiłkiem wielu lat, może przez jedną noc lec w gruzach. Buduj mimo to. Twoja pomoc jest naprawdę potrzebna. Ale kiedy będziesz pomagał ludziom, oni mogą cię zaatakować. Pomagaj mimo to. Daj światu z siebie wszystko, a wybiją ci zęby. Mimo to dawaj światu z siebie wszystko. Tak mi się z tym przesłaniem skojarzyło...Krysiu(: dziękuję ciepło i serdecznie
  7. Hmm...jestem i czytam sobie Wasze wypowiedzi i jak zawsze widzę, że spostrzeganie - jest różnorodne tak jak wielu nas jest. Zatem odpowiadam: Ela Ale: jest to odniesienie do tytułowego zła, które sieje spustoszenie (zło istnieje w wielu formach, ja podałam tylko jeden mały przykład) Popsuty: chciałam ukazać jak zło jest niedostrzegalne a zastosowałam tutaj porównanie do kobiety lekkich obyczajów, bo tak jak ona stoi i "gubi się". Przyznaję, że chciałam rozwinąć ten tekst, ale niezwykle okazało się to trudne (może jeszcze będę próbować, chociaż nie wiem...jeszcze, może to zaczątek tematu- czasem warto a czasem nie warto o nim...tu się zdecydowałam powiedzieć w formie go nie propagującej, ale też dość "lekkiej") Nata Kruk: dokładnie tak, zgadza się Waldemar Talar: Witaj(: i dziękuję za zainteresowanie- zapraszam Vera Ikon: dokąd(?) - pytanie skierowane do wszystkich; posługujących się złem, do świata; b. szerokie, nie zamykające się Emm Szlajfka: bardzo dobrze, że(: czytasz Bardzo dziękuję Wszystkim za przybycie, obecność i pozostawienie kilku słów, zastanowienie się, J. serdecznie
  8. ona stojąca to tu to tam rzucana jak cegłę się rzuca nie musi się przeciskać jest wszechobecne jak dobro co kocha lecz nie wyrządza spustoszenia dokąd
  9. Przyjrzę się Twojej wersji, pomyślę jeszcze.... Dziękuję Tomku za przeczytanie i cenne uwagi. Chciałam żeby wyszło na dobro- na pozytywny wydźwięk tego wierszyka. (trochę zatem zapożyczam) J.
  10. ... dobro wznosi na tyle, na ile pozwala mu zło ... pospołu grają w berka w odwiecznej gonitwie jedno za drugim ładny wiersz :))) pozdr. ciepłem zza szyby M. Dziękuję za przeczytanie i ciepło- odwzajemniam, chociaż dziś już jest pochmurno. Powiedziałabym, że to nie "zabawa" tylko walka pomiędzy... i raczej odwrotnie: zło się pcha tam gdzie zapomina się o dobru J.
  11. choćby: " ziemi na niebo" " bliscy dwóch siebie" " pojęcie" " dwie nitki i tylko jedna" " łatwiej pojąć trudniej uwierzyć" herezja znaczy rozłam, więc tytuł hmm... ma być bardziej negatywny czy pozytywny.. w odbiorze(?) itp., J.(: serdecznie Kocham Cię kochanie moje- a była taka piosenka..(; Judytko, wiesz, wydaje mi się, że HEREZJA jest odpowiednim tytułem, bo Pl zastanawia się nad poglądami głoszącymi przez kościół, jego zainteresowania sięgają Wiary Starożytnych Greków,, korzeniami tkwi w mitologii, sam szuka sensu tego wszystkiego, jakoś trudno mu pojąć, a jeszcze trudniej uwierzyć... chociaż w głebi duszy może i wierzy, ale jest przekorny.... ściskam cię serdecznie i dziękuję za próby rozwikłania tytułu:))) to może w takim razie " poszukiwanie sensu" albo po prostu pasuje mi ta... Twoja sygnaturka " zapach tajemnicy"(?) J. dziękuję
  12. czekam na propozycję, cmook Judytko, kochanie:)) choćby: " ziemi na niebo" " bliscy dwóch siebie" " pojęcie" " dwie nitki i tylko jedna" " łatwiej pojąć trudniej uwierzyć" herezja znaczy rozłam, więc tytuł hmm... ma być bardziej negatywny czy pozytywny.. w odbiorze(?) itp., J.(: serdecznie Kocham Cię kochanie moje- a była taka piosenka..(;
  13. mnie z tego wiersza się tylko aż Powietrze ostało J.
  14. wyszedłeś po cichutku najmniejszymi drzwiami mojego serca zerwał się wiatr nadziei i wicher nieugiętej klęski gdy ten pierwszy drzwi uchyla pragnę biec w ciepłe ramiona i chcę znów z tobą dzielić moje smutki krew napływa a ja z rwącym potokiem płynę ku otwartym drzwiom wkrótce klęski wicher wionie ---> ' wicher wionie'( już bym to wyrzuciła, masz to w 1 cz. wiersza) i przymyka drzwiczki marzeń pragnień łza odpływa nie chcę kochać nic nie czuję jest mi dobrze pośród ciszy tak na przemian dwie potęgi (może lepiej ' dwa żywioły'?) poruszają bramą życia kruszą każdy szczęścia kamyk proszę wróć i zamknij szczelnie (za dużo o tych drzwiach było na początku w 1. części) weź ze sobą klucz nadziei by już więcej nie męczyła chorych myśli zgubna wojna trzaskających drzwi zrób coś błagam otul ciszą i spokojem duszę moją Piszesz sercem Joanno, jednak bym coś pozmieniała żeby odbiorca trochę miał czytelniej, przejrzyściej. Pomyśl jeszcze nad tym tekstem. J.
  15. terapeuta...gdyby człowiek nie błądził w swoim umyśle i sercu to nie potrzebny byłby mu terapeuta...J.
  16. Właśnie chodzi o to, że nie ma umiaru. Dobrze, że to zauważasz, nie każdy ma takie spojrzenie. Zło się przemyca pod postacią "zaszyfrowaną" a i zwykłą codzienną i uważane jest to zło jako dobro. Dziękuję za przeczytanie Marlett J. (:
  17. ona stojąca to tu to tam rzucana jak cegłę się rzuca nie musi się przeciskać jest wszechobecne jak dobro co kocha lecz nie wyrządza spustoszenia dokąd
  18. tak..jeden z nielicznych z tych nadwrażliwych pozytywnie wierszy jaki dziś zdołałam przeczytać, gratuluję J.
  19. mnie się treściowo podoba, usunąć kropeczki, popracować nad formą i tyle J.
  20. metaforyka ciekawa bardzo, mnie się przy pierwszym czytaniu trochę zlał zając z psem i sercem razem...J.
  21. hmm..bardzo dobry, chociaż nie mogłam jakoś się obecnie na wierszu skupić w połowie mi się rozjeżdżało czytanie, ale dotrwałam. To trudne sytuacje, podoba mi się konstrukcja barw na początku, jakby odzwierciedlenie emocji, uczuć, J.
  22. hmm...treść jak najbardziej przemyślana, tyle że podm. lir. czuje się zagubiony, nie potrafi znaleźć drogi jednej z dróg, może wyrzuciłabym słowo "gra" J.
  23. (: ciekawe spojrzenie, mosty mogą i dzielić i zbliżać J.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...