
Mr.Suicide
Użytkownicy-
Postów
1 827 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mr.Suicide
-
interwał subsydialny
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję uprzejmie za wizytę i komentarz. kłaniam się nisko. pozdrawiam. -
moją opinię na temat wiersza poznałaś w W. nic się nie zmieniło :) pozdrawiam.
-
interwał subsydialny
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciężko jest nauczyć się oddychania na nowo kiedy nie ma już osoby która prowokowała wszystkie mięśnie twarzy do wyrażania egzaltacji nad rzeczywistością * nie zawsze byłem w stanie - fakt - pracować nad naszymi twierdzeniami - nie znaczy że nie chciałem afirmacji nie mów więc że częściej błądziłem po płaszczyźnie Gaussa poza tym nieraz mi towarzyszyłaś w końcu to nam przydzielono jednego strażnika * dobrze że wreszcie udało mi się otworzyć oczy na prawdę -
2 pory roku na fortepian
Mr.Suicide odpowiedział(a) na wypłosz pospolity utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- o relacjach jakie zachodzą pomiędzy peelem a drugą osobą /zapewne jest ona bardzo bliską peelowi/; - peel doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że ostatnio coś się zmieniło, jest inaczej (?); - przejrzał na oczy, zobaczył, to czego wcześniej nie był w stanie dostrzec, rozmyśla; to tak po krótce, dość płytko, ale nie stać mnie na więcej dzisiejszego dnia. mnie się podoba. podejrzewam, że nie tylko mnie przypadł do gustu. pozdrawiam. -
dla kogo z kim
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Confiteor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciekawe podejście. mniemam, iż peel leczy rany po utracie / odejściu od kogoś bliskiego. mnie się podoba, ale troszeczkę za bardzo chaotycznie. to oczywiście tylko moje subiektywne zdanie :) pozdrawiam. -
- moim zdaniem peel w pierwszej strofie mówi o przeżyciach, jakie dostarczyło mu spotkanie z kimś bliskim (?). ta osoba tak wpłynęła, sprawiła że peelowi 'odbiło' /'nie mogę znaleźć rozsądku'/; - najwidoczniej coś się rozpadło, być może zachwiało w życiu peela, które na dany moment nie jest już tak stabilne, jak choćby przedwczoraj; - coś się walnęło, a teraz pozostało jedynie wspomnienie czy coś w tym guście; tak ja widzę ten wiersz. moim zdaniem bardzo ciekawy utwór, w zgrabnej nie, przeładowanej oprawie. zasługuję z pewnością na plusa. pozdrawiam.
-
W jesień odchodzimy
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
lubię jesień, ale utwór nie przypadł mi do gustu. całkiem plastycznie, dwa pierwsze dystychy ujdą, ale rymy zbyt banalne. niestety, nie tym razem. pozdrawiam. -
bez poezji nie da się żyć. co innego utrzymywać się z niej. pozdrawiam.
-
mężowi który szuka na próżno
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czyżby odpowiedź żony ? widać, że przemyślany utwór /świadczy o tym forma, w jaką ubrałeś myśl/. ciekawie, Pancolku. póki co nie widzę powodów do zmian. początkowo zastanawiałem się czy by nie podpowiedzieć usunięcia 3 wersu, ale mogłoby to wyjść chyba tylko na minus utworowi. ewentualnie oddzielić dwa ostatnie wersy. ale jak już wyżej napisałem wychodzi na to, że wiersz jest przemyślany. i nie ma co zmieniać, tylko iść z tym wyżej. pozdrawiam. -
czyżby ktoś czuł się nie zrozumiany przez otaczającą go rzeczywistość ? o tym, moim zdaniem, jest ten tekst. może i Maciej ma trochę racji ? tak czy inaczej wrażenia po lekturze całkiem pozytywne. pozdrawiam.
-
Radź sobie sam, twój Bóg.
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Echnaton utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
całkiem ciekawy zamysł, ale moim zdaniem przerzutnie wyszły mało zgrabnie. trochę za bardzo porozrzucany ten tekst. no i trochę brakuje konsekwencji jeżeli chodzi o interpunkcje. można pozbyć się przecinków. oczywiście to tylko moje subiektywne zdanie. pozdrawiam. -
Głupi chrześcijanin patrzy na oddział onkologiczny
Mr.Suicide odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
całkiem przyzwoicie, ale moim zdaniem tym razem przesadziłeś. za długie te wersy. wiem, że masz skłonności ku prozie, ale można by trochę ukrócić. wiersz byłby łatwiejszy w odbiorze. tak mi się przynajmniej wydaje. niemniej jednak wrażenie pozytywne. pozdrawiam. -
nie wiem po co ten rym na początku. można by się go z powodzeniem pozbyć. pozostałość czyta się bardzo przyjemnie. szczególnie ostatnie cztery wersy :) 'jak kocham, to rżnę delikatnie, delektuję się. kwestia upodobań i zachcianek dziewczyny :) ciekawy wiersz. z radością plusuję. pozdrawiam.
-
dzięki :)
-
dzięki Niewierny za podpowiedź. skorzystam z przyjemnością. pozdrawiam.
-
dzięki Pancolku. z pewnością jeszcze to przemyślę. w końcu to nadal szkic. poprzednią wersję możesz znaleźć w moim profilu /elegia(triste)/. pozdrawiam. p.s chciałem wkleić link, ale za każdą próbą pojawiał się jakiś błąd /że niby nie mam uprawnień/. nie rozumiem.
-
dzięki, Stanisławo. całe szczęście - wróciła :) cieszę się, że się podoba. radości. pozdrawiam.
-
dzięki za wizytę. pozdrawiam.
-
'Marzyciel' - oglądałem parę razy i za każdym dostarczył mi tyle samo emocji. naprawdę dobry film z Johnym Deppem. gorąco polecam. może wydawać się dziecinny, ale mnie poruszł. 'Szkoła rocka' - może i mało ambitne, ale dość zabawne. uwielbiam filmy z dobrą muzyką. 'Chopin. Pragnienie miłości' - dosłownie każdy film o Chopinie wpływa na mnie niemalże tak samo, ale ten wywarł najlepsze wrażenie. mogę go oglądać w kółko i wiem, że mi się nie znudzi. podobnie z 'Błękintą nutą'. generalnie przepadam za filmami muzycznymi, z elemetami historycznymi.
-
kiedyś już było w W, ale postanowiłem wkleić jeszcze raz. nieco zmieniłem, trochę ochłonąłem. myślę, że teraz będzie mi łatwiej wycisnąć z tego coś więcej. z góry dziękuję.
-
ciężko jest nauczyć się oddychania na nowo kiedy nie ma już osoby która prowokowała wszystkie mięśnie twarzy do wyrażania egzaltacji nad rzeczywistością * nie zawsze byłem w stanie - fakt - pracować nad naszymi twierdzeniami - nie znaczy że nie chciałem afirmacji nie mów więc że częściej błądziłem po płaszczyźnie Gaussa poza tym nieraz mi towarzyszyłaś w końcu to nam przydzielono jednego strażnika * dobrze że wreszcie udało mi się otworzyć oczy na prawdę
-
wszystko co nas tyczy, od nas zależy
Mr.Suicide odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mi się podoba. całkiem plastycznie - jak zresztą często u Ciebie, Stanisławo a i ten momentami kolokwialny styl w ogóle nie przeszkadza. wręcz przeciwnie :) pozdrawiam. -
Ciasne szczeliny niebytu...
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Fagot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
samotny peel łyknął trochę trunku i zaczął się rozczulać nad sobą, a może poprawniej byłoby rzec - zaczął rozmyślać, dostrzegać pewne zdarzenia w zupełnie innych barwach. jak to zazwyczaj po alkoholu. 'stroję pomnik' - skojarzyło mi się to z jednym wierszem Horacego 'wybudowałem pomnik' bodajże. styl Twojego utworu momentami dość patetyczny (jak w wyżej wymienionym wierszu Horacego;). oczywiście to tylko takie luźne porównanie. ciekawa wbrew pozorom pointa. ironiczna bym powiedział. z chęcią wrócę, bo chyba nie udało mi się do końca rozszyfrować zamysłów Autora. pozdrawiam. -
całkiem ciekawy pomysł, ale drażnią mnie inwersje, patos. popracowałbym nad tym jeszcze, bo wiersz może zyskać. pozdrawiam.
-
homonim frywolny
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Beenie M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciekawie Beenie M. mnie też poprawiło humor :) pozdrawiam.