
Mr.Suicide
Użytkownicy-
Postów
1 827 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mr.Suicide
-
Ironia Losu
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Artur Guliński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aha... Zaprawdę powiadam wam,że nie poruszyło mnie to(hi,hi...)-przykro mi... Czy ta rozległość w ilości zgłosek była zamierzona?Staraj się pisać tak,by w każdym wersie było ich tyle samo albo na przemian np.13(7+6)-8-13(7+6)-8... Zaiste-powtarzam się-nie poruszyła mnie ta "góra...z ludzkich zwłok"... Pozdrawiam nie-uszczypliwie... -
Czyli że poezja ma być jedynie formą,która nic w sobie nie zawiera? Nie można czegoś wykreować na podstawie przeżyć? Czyli że zawsze 'będziemy' przez coś ograniczeni, bo wówczas nie będzie to juz poezja? wg krytyków? Proszę o poprawienie mnie,jeśli się mylę. Wybacz malenka,ale również nie doczytałem do końca.
-
Drogi Bartku- wcale nie chciałem pana urazić,przepraszam,jesli tak pan żeś odebrał.Po prostu napisalem,o czym jest to haiku...może-fakt-nieco na wyrost,ale z pewnością nie odnosi sie to do Twojej osoby. Jeśli chciałbyś pisac jakies komentarze pod moimi wytworami,to bedzie mi milo(?)... w każdym razie-racja-źle znoszę krytykę,ale staram się i zamierzam czerpac z niektorych uwag,wiec zapewne bede sie staral skorzystac rowiniez z pana-jesli owe beda... Pozdrawiam wcale nie-uszczypliwie...
-
Mała biedronka Jeszcze nie odleciała...- Plamka na bucie... Biedronka to wszyscy ci,którzy uważają się za wyjatkowych i Bóg wie kogo. W czerwonym deszczu lisci(liscie juz opadly)-bo wsrod innych,ktorzy podobnie mysla-ze sie wyrozniaja itp.... Plamka na bucie-bo nigdzie nie zajda... Jaśniej?
-
Miło,że wreszcie się coś mojego spodobało :))) Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :)))
-
Czerwone liście miały symbolizować jesień. Zastanowię się.Wg Pana brzmiałoby to lepiej? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam Mr.Suicide(on)
-
Mała biedronka W czerwonym deszczu lisci...- Plamka na bucie...
-
Z Rosji lewicy Oraz jesiennej pysze, Że mucha zdycha!
-
czego pragnę?
Mr.Suicide odpowiedział(a) na asiula 17 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ej może nie dokońca kazdy jest taki przegrany,co? Choć rozumiem...Tak mi się przynajmniej wydaje. Pozdrawiam! -
nie chce sie wymądrzac,ale w 6 wersie chyba literówka,nieprawdaż?
-
'pełnia wody -pustka serca'- w jesiennym,dzikim winie... a jesli dodac ten wers?
-
a zaś wielki dąb nad Polską dumnie czuwa żółtawym liściem
-
[*]...przykrość "Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy "... Mam nadzieję,że On ich się doczekał i odszedł spełniony...
-
*** (każda pokonaną godziną...)
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Kinga Modest utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak u mnie jest teraz podobnie... ;( / :/... Bardzo ładny kawałek poezy... -
Taa...Pomyślmy-czy mielibyśmy czaaarnee ząbki gdyby mleko bylo tejze barwy?Hmmm...Bla,bla,bla?
-
Huh...jeśli się naćpał,to wszystko jasne.Gorzej jak pisał to na trzeźwo.Cóz ja sie nie moge zgodzic z Krzysztofem. Owszem 'rozmowy z kolegą','spojrzenie dziadka' moga dostarczyc wielu emocji,ale czytanie wierszy pozwala na przezywanie wielu sytuacji wraz z autorem danego tekstu.Mozemy sie identyfikowac z nimi i odnajdywac rozne odpowiedzi na nurtujace nas pyatnia i takie tam bzdety ;) Dziekuje...
-
Racja...najważniejsze jest to,jakich emocji dostarcza nam dany zespol,ktorego aktualnie sluchamy.Gusta i guściki-ot co. P.S. 'Skarbie' mowiono w XVIII wiecznych Niemczech do znajomych.Może trochę przesadzilem,fakt.Wybacz.
-
A myślicie,że ile ja mialem lat,jak zacząłem sluchać Nirvany?15 :)...Tak czy inaczej wciąż uważam sie za odmieńca.Może dlatego,ze moje otoczenie jest takie...takie...takie...no jak troglodyci i tyle do powiedzenia o nich mialem. Cobain mial niesamowity talent.Pisal naprawde bardzo melodyjne,chwytliwe utwory... Powróćcie do pierwszych plyt Floydów-tych jeszcze z Sydem Barretem,przed 'Dark Side...' wcale nie byly takie patetyczne jak te z 'Dark Side...' i następne... Muszę też przyznać się,ze jabole zacząlem pić dopiero rok temu,a wtedy juz nie bylem tak ślepo zakochany w Nirvanie=>czytaj Cobainie...
-
To dzięki Nirvanie nawróciłem sie na rocka i zaczlem grac na gitarze...a ze troche czasu juz minelo...odkrylem Floydów,a do Nirvany pozostał sentyment i chociaz nie slucham jej juz tak namietnie jak dwa lata temu,tak nadal jest to moj ulubiony zespol,mimo iz nie dostarcza mi juz tylu emocji co Waters,Gilmour,Mason,Wright i...Barrett...A może wciaż jestem 'zakompleksionym' nastolatkiem?
-
Hatefield? Skarbie-jak możesz twierdzić,ze nikt tak nie zaśpiewa jak Robert Plant-a mowisz,moze Hatefield...Ech...Metallica-wg mnie,rzecz jasna,-jest beznadziejnaa...Nie co Nirvana czy Floydzi...a zas co do Zeppelinów...Ach!!Babe, I'm Gonna Leave You-to jest dopiero piosenka...z pierwszej plyty...mam na mysli,bo o innych chyba tu nie mówimy(?)...
-
W zachwycie - riposta
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Więc desperacko po kieszeniach gonisz za groszem prawie w mękach, znajdujesz wreszcie ten ostatni no, zaraz będzie golusieńka!" trafne spostrzezenie,przynajmniej w moim rozumowaniu-ladnie podsumowalas otaczajace nas spoleczenstwo...ządne wszystkiego za kazda cene...jakie to aktualne! i smieszne...