
Mr.Suicide
Użytkownicy-
Postów
1 827 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mr.Suicide
-
Psas szmatkas bzik szmatkas
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ciekawie Jimmy. mnie jak najbardziej przypadło do gustu. nie wiem czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby zastosowanie inwersji w 4 wersie /ostatnie dwa słowa/. wers ów byłby bardziej rytmiczny moim zdaniem. pozdrawiam. -
Miłość nas prowadzi
Mr.Suicide odpowiedział(a) na slawomir_zeromski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jakbym słuchał opowieści księdza o mocy miłości. dla mnie zbyt banalnie. pozdrawiam. -
Kowal 4 (Kowal 02.10.2007, Kowal 2 07.10.2007, Kowal 3 )
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mariusz Urbaniak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
1\ 'Wygląd ma jak strach na wróble' -> może lepiej byłoby zamienić na 'wygląda' ? liczba zgłosek nie uległa by zmianie, a fraza nabrałaby brzmienia. 2\'Nagle huk to kanonada' -> zmieniłbym 'nagle' na 'nagły', a po 'huk' dał kropkę. dzięki takiemu zabiegowi można wprowadzić nieco napięcia. fragment stałby się barwniejszy, ciekawszy. moim zdaniem, oczywiście ;) 3\jeszcze jedno - jak można 'spieprzać po kolanach' ? nie rozumiem. dla mnie ta fraza nie ma sensu. lepiej już chyba 'na kolanach' ;) całkiem ciekawie. seria przypadła mi do gustu i nieraz doprowadziła moją twarz do skrzywienia, ale jakże pozytywnego ! pozdrawiam. -
Nie rozumiem własnego zdziwienia
Mr.Suicide odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
- 'zielona herbata' może symbolizować zmęczenie, a raczej chęć odnowy, wyleczenia. podmiot liryczny prawdopobobnie jest zmęczony jedną sytuacją bądź ogółem wielu ; - ma wiele dylematów, nie wie co będzie lepszym rozwiązaniem; - te chwile spędzone na przemyśleniach mogą oznajmiać czytelnikowi, że peel to kobieta ; - podmiot liryczny pracuje nad sobą. widać, że zależy mu na drugiej osobie. uświadamia sobie jednak, że nie jest najwyraźniej osobą, z którą mógłby żyć adrest wypowiedzi. jemu bowiem potrzebna jest silniejsza, być może nie tak wrażliwa osoba, jaką jest podmiot liryczny ; - dla podmiotu lirycznego najważniejsze są uczucia, emocje, nie zaś sprawy przyziemne /generalnie mówi o tym 2 strofa. 'Nie do mnie należy jego wybawienie' zacytowany fragment jest niejako potwierdzeniem wyżej sformułowanej myśli/ ; - 'wczoraj' najprawdopodobniej musiało dojść do konfrontacji pomiędzy peelem a bliską mu osobą ; - podmiot liryczny nauczył się, że niewarto wierzyć w zapewnienia. z drugiej strony jednak nieraz ciężkim jest dopełnienie swoich postanowień ; - 'wczoraj' kłótnia - dzisiaj jest już wszystko 'w porządku'. naturalnie, że osoba, która skrzywdziła podmiot liryczny będzie się starała naprawić swój błąd. ciekawe tylko na jak długo ? moje refleksje po lekturze. nie wiem czy dobrze odczytałem zamysł Autora, niemniej jednak mnie się bardzo podoba :) pozdrawiam. -
- podmiotem lirycznym jest osoba relacjonująca nam zdarzenia ze świata polityki. podmiot liryczny jest więc obserwatorem, świadkiem; - podmiot liryczny widzi, że generalnej większości polityków zależy jedynie na pieniądzach. przykre /bo dotyka nas, obywateli Rzeczpospolitej/, a zarazem żałosne, że nie wystarczy nakraść raz, a porządnie, tylko powtarzać tę czynność do upadłego. im zawsze będzie za mało. - politycy wręcz walczą o wysokie stanowiska. wiadomo - im wyżej, tym większe pieniądze z kieszeń rodaków; - politykom nie zależy na dobrze kraju, tylko na własnym. naturalnie zdaję sobie sprawę z tego, że mogłem źle odczytać przesłanie wiersza. tak czy inaczej mnie ta miniatura przypadła do gustu :) pozdrawiam.
-
jeżeli podmiot liryczny z pojedynczej osoby staje się zbiorowy, to chociaż mógłbyś to wyszczególnić. ja przynajmniej nieco się pogubiłem. nie wiem o co dokładnie chodzi temu nie skonkretyzowanemu podmiotu lirycznemu. czy relacje między nim a nauczycielami, może rodzicami ? chociaż wers rozpoczynający utwór bardziej wskazywałyby na pierwsze rozwiązanie. 'siedzę na wyżynie' - kojarzy mi się z siedzeniem na dywaniku u dyrektora. nie wiem jednak jak odbierać całość. może jakaś podopowiedź ? pozdrawiam.
-
psalm ku czci szatana
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Lewitacja utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chyba się zawiodłem. poczytaj Baudelaire' a. chociażby na poezji. org jest 'litania do szatana' tegoż poety. zdaję sobie sprawę z tego, że to nie ta epoka i zachwycać raczej nie powinno. tak czy inaczej tutaj masz ładny przykład modlitwy ;) pozdrawiam. -
piąte: zadośćuczynienie
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Ewa Maria Gomez utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ironia, niechęć, żal, żądza zemsty. generalnie - silne nacechowanie emocjonalne. nie są to oczywiście emocje pozytywne względem osoby, która wyrządziła podmiotowi lirycznemu krzywdę. bo niby jak mogłoby być inaczej ? bardzo ładna pointa, podkreślająca przesączoną jadem / ;)/ wypowiedź podmiotu lirycznego. czytałem wszystkie poprzednie części i każda niezwykle przypadła mi do gustu. ta, piąta naturalnie także. pozdrawiam. -
'wino rozwiązuje język', a jeżli człowiek intelignentny, to potrafi ten fakt skutecznie wykorzystać. o tym po części opowiada nam podmiot liryczny. dokładnie o urwanych myślach, przebłyskach, pomysłach na wiersze. w każdej strofie tego wina przybywa. coraz mocniej oddziaływuje ono na podmiot liryczny, któremu właśnie o to chodzi. pragnie natchnienia, pragnie tworzyć. język jakim posługuje się autor, naturalnie - jest patetyczny, ale nie może być inaczej, kiedy mowa o tak zacnej idei ! :) mamy tu pewien przykład gradacji, być może nie jest on zauważalny na pierwszy rzut oka, ale przecież łatwo jest domślić się, że wino z każdą chwilą mocniej uderza do głowy podmiotu lirycznego, któremu ani się śni przestać, chyba że wcześniej dostanie nadzwyczajnego olśnienia. zastanawia mnie pointa. czy podmiotowi lirycznemu chodzi o bliską osobą, dla której chce napisać jakiś utwór, a że nie ma weny, w związku z tym pije czy o stosunki, jakie zachodzą pomiędzy nim a winem. pragnie zawsze być przy winie czy bliskiej osobie ? nie wiem. generalnie wiersz mnie przypadł do gustu. szczerze mówiąc poczułem się jak w średniowieczu i romantyzmie naraz ;) pozdrawiam.
-
to i ja się dołączam ze swoją dziewczyną i kieliszkiem wina \_/ ;) pozdrawiam.
-
atomy ciała
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Malachitowa Sabinka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- być może peel czuje sie źle, osoby, zdarzenia z jakimi ma do czynienia, nie wpływają na niego korzystnie. wobec tego pragnie powrócić, cofnąć się do chwil, które dobrze wspomina; - peel wymienia te wszystkie przedmioty i stworzenia, bo one przypominają mu najlepsze chwile w życiu; - możliwe jednak, że peel pragnie odmiany. poszukuje swoich ideałów w dość błahych rzeczach; ech. to takie moje pobieżne przemyślenia. tak czy inaczej wiersz nieco hermetyczny w moim odczuciu. nie potrafię go do końca rozgryźć. pozdrawiam. -
- 'znowu jesień' - czyli ten sam rytuał, te same wydarzenia, które żdążyły zacząć irytować peela; - 'nagość zamiarów' - tak, jakby relacje pomiędzy peelem a bliską mu osobą były oparte na szczerości. te dwie osoby nie mają nic do ukrycia; - kiedy ma już do czegoś dojść, do sytuacji na którą peel oraz druga osoba od dłuższego czasu liczyli, coś nie wychodzi, staje w miejscu; - 'a miało być tak pięknie' jak śpiewa Kuba Sienkiewicz ;) generalnie mnie się podoba. krótko i treściwie. czego chcieć więcej ? plus. pozdrawiam.
-
Sztuka dla sztuki
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jasne, że zastąpić. zastanawiam się czy nie byłoby lepiej, jakbyś pozbył się ostatniej strofy. frazę 'sztuka dla sztuki' mamy w tytule. pytanie jako pointa mogłoby być ciekawszym rozwiązaniem. odbiorca miałby większe pole do interpretacji. zdaje mi się, że już czytałem ten wiersz. wcześniej mi się podobał i zdania nie zmieniam. pozdrawiam. -
jaki to w takim razie bóg ? to już greccy byli lepsi ;) nie rozumiem poglądu peela. przecież bóg z założenia jest doskonałością. na ogół nie popełnia błędów /w wypowiedzi uwzględniam także tych starożytnych ;)/. bóg peela pije, nie zachowuje się nawet jak dorosły, inteligentny człowiek. a może peel tak go właśnie postrzega, kiedy sam nieco łyknie ? może podmiot liryczny opisuje nam swój autorytet, którego postawą jest zażenowany. ech, mam jeszcze parę myśli krzątających się po głowies a propos Twojego utworu. nawet może być ;) pozdrawiam.
-
niyon anomhmata mh monan oyin
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wspaniały liryk i w jakże pięknej, kunsztownej formie. - sonet ma charakter modlitewny, o czym świadczy aż 3 razy powtórzona fraza : 'zmyj grzechy moje, nie tylko twarz moją' ; - motywy religijne /chrześcijańskie/ takie jak : 'jezioro', które może się kojarzyć z fragmentem Biblii, dokładnie z opisem stąpającego podczas sztormu Chrystusa po tafli wody; 'baptysterium' - miejsce przeznaczone do chrztów; 'baranek'; - ładne przejście od nocy do dnia. w nocy dosłownie wszystko może przerazić, obrazy, które widzieliśmy za dnia wyglądają zupełnie inaczej; niektóre fragmenty kojarzą mi się z 'Melodią mgieł nocnych' Tetmajera ; - wszystko tak bardzo plastyczne ; ciężko napisać sonet z zachowaniem wszystkich zasad i nie trącić przy tym o banał, a Tobie wyszło to wyśmienicie. ech, nie potrafię wyjść z zachwytu dla utworu, dlatego moja wypowiedź może wydawać się mało składna. przynajmniej widać, że tu byłem :) podoba mi się. pozdrawiam. -
tu nie uda je pałeczkami
Mr.Suicide odpowiedział(a) na cizia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przyznaję, że nie przeczytałem całości /pominąłem parę wersów pod koniec -obraz w ogóle się nie zmienił - wniosek z tego taki, że wiersz przegadany/. to fragment, który trafił do mnie najbardziej : nie musisz mieć własnych marzeń, możesz realizować cudze i mieć tyle samo, wciskać w siebie milimetr uśmiechu, pozdrawiam. -
Czarny talerz
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
generalnie, tak jak mówisz Espeno, wiersz ma wydźwięk pesymistyczny, ale przecież pointa daje nadzieję. podmiot liryczny kładzie się przy bliskiej mu osobie, co za tym idzie - czuje się przy niej pewien. wie, że cokolwiek zaraz nastąpi, tak będzie mu dobrze, bo jest właśnie ta druga osoba. a może i nie ? hmmm po ponownym przeczytaniu brakuje mi pewności ;) pozdrawiam. -
chore to nasze społeczeństwo. kazania Skargi są ponadczasowe jak się okazuje. niestety. a co do wiersza - wszystko o naszej aktualnej sytuacji w państwie udało Ci się oprawić w ładnej formie. utwór przesączony ironią, ale nie można dziwić się, skoro nie jest ciekawie. wiersz przypadł mi jak najbardziej do gustu. pozdrawiam.
-
o czym myślałem ? początkowo byłem nieco przerażony /być może autor poprzez wyolbrzymienie wizerunku chłopaka -początkowe zdjęcia- chciał przekazać odbiorcy, uświadomić go w tym, jak wiele dzieci znajduje się w tragicznej sytacji/, ale po chwili te emocje opadły, zostały zaś zastąpione innymi - zachwytem nad kunsztem artysty. bardzo ładne obrazy, a muzyka sprawiła, że jeszcze łatwiej było poczuć klimat związany dziełami. pozdrawiam.
-
szminkowanie prawdy.
Mr.Suicide odpowiedział(a) na ula utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
od rana poćwiczę przeglądając się w lustrze i mówiąc jaka pani piękna zrobię szaron ston w pracy -----> może 'zagram' ? ale nie jestem szczerze mówiąc popstrykam karkiem obracając głowę pewien czy lepiej by się to komponowało z całością. w nastrojeniu na więcej i potem wyczuwam ironię, ale Sharon Stone to aktorka, więc koniec końców 'zagram' byłoby lepszym udam że się uśmiecham rozwiązaniem ;) do każdego z przechodniów pomyślą jaki ładny dzisiaj dzień za to najcudniej będę grała wieczorem gdy przed wyjściem założę maskę i pozwolę sobie zapiąć sukienkę nie mam chyba więcej uwag. wyciąłem 'trochę' z drugiej strofy. myślę, że zbędne. pozdrawiam. -
Kiedy jest czas...
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Piast utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'uczenie' i 'umieranie' można by wziąć w cudzysłów albo kursywą. w czwartym wersie o jedną zgłoskę za dużo. pozbyć się 'jak' i wszystkie rachunki będę się zgadzały. w drugiej strofie to samo. wiem, że nie ma rymów, ale gdyby było po tyle samo sylab, wiersz nabrałby nieco więcej rytmiki. tak mi się przynajmniej wydaje. pozdrawiam. -
jesienny balejaż
Mr.Suicide odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
- pod koniec pierwszej strofy wkradł się drobny rym : 'wylewnie' - 'milczeniem'. to taki mały szczególik, ale można go jeszcze raz przeanalizować ;) - źle mi się kojarzy 'tafla miodu'. być może gdyby go połączyć z jakimś innym słowem, wyszłoby ciekawiej. po prostu brzmi mi to nieco banalnie; reszta zgrabnie. podobywać się Suicide' owi :))) pozdrawiam. -
skoro mowa o dyslektyku - oczywiście może chodzić o osobę, która : ->nie potrafi panować nad swoimi emocjami; ->nie radzi sobie w życiu; ->zraniła peela, a ten teraz ją prześmiewa; -być może peel drwi sobie z części naszego społeczeństwa, które w zwyczaju ma ubieranie się w stroje dresowe; mógłbyś walnąć celowo parę byków. moim zdaniem byłby lepszy, wzmocniony efekt. to oczywiście moje, subiektywne zdanie. pozdrawiam.
-
zaduszki
Mr.Suicide odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ach ta - rzec by można - klasyczna w Twoich wierszach melancholia przemycona bardzo plastycznie, obrazowo, malarsko silnie wpływa na odbiorcę. mi przypadł do gustu. pozdrawiam. -
piąte: zadośćuczynienie
Mr.Suicide odpowiedział(a) na Ewa Maria Gomez utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
świetny cykl. naprawdę. jestem pod wielkim wrażeniem poprzednich części, jak i tej. wszystkie są bardzo ściśle ze sobą powiązane, a jakże kunsztownie. plusuję z przyjemnością. pozdrawiam :)