Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marlett

Użytkownicy
  • Postów

    9 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez Marlett

  1. Wpadam po małej przerwie,ale jeszcze na oddechu,bo temat wart wiersza. Bardzo ciekawie.PozdrawiaM.
  2. Bardzo serdecznie dziękuję za koment. PozdrawiaM.
  3. Żal tych chwil i żal PLa.Może to były najpiękniejsze chwile w jego życiu. Można westchnąć tylko. Ładny pomysł i takież wykonanie. PozdrawiaM.
  4. Nieżle Karinka,tak trzymaj. PozdrawiaM.
  5. Orston! ja takiej opcji nie przyjmuję, sarenka ma zginąć? To ja tak: Myśliwy w lesie Padł jeden tylko strzał Spadły mu okulary I co Ty na to?
  6. No, jeszcze przed wystrzałem, to na pewno... Echo, (tak myślę!!!) jest po wystrzale! Pif!!! Paaaaafffuuuu!
  7. E ,tam,sarna napewno słyszy.
  8. Wiem, liczyłam zgłoski. Może jeszcze jakoś wybrniesz z sylabami.Nie musisz trzymać się tego co proponuję.Chciałam Ci podpowiedzieć jak zlikwidować ''się''. Owocnej pracy:) życzę i czekam na efekty. PozdrawiaM.
  9. M.Poema,może nie sama alienacja złożona,ale wiele się na nią składa. Tak jak odczytujesz,rownież jest dobrze. Dziękuję i serdecznie pozdrawiaM.
  10. Wycięłabym ''się''.Reszta dla Ciebie:)))))))))))))PozdrawiaM.
  11. Egzegeto,dziękuję,ale najbardziej za ''naszej ukochanej''. Nie wiedziałam,że to takie miłe. Co do poprzeczki - oj ,bijesz mnie o głowę. PozdrawiaM.
  12. Dziękuję.Moja PLka - zawsze jakaś marudna. PozdrawiaM.
  13. Ja tam już sie dziwuje Twojemu wierskowi. Z PozdrOwienieM.
  14. Podoba się. Ale poetki jesienią zaczynają używać różu:) PozdrawiaM.
  15. Podzieliłabym na strofy. Usta lepiej całować,kiedy słodkie jak malimy..ale jeśli już gorycz... przyda się leczniczy sok.Piękna pointa. PozdrawiaM.
  16. Szkoda,że nie można już zmienić tytułu...ale zrób podtytuł. poza tym ++. pozdrawiaM.
  17. Dyplomata z Ciebie i już,ale miło,że powracasz i zerkasz do mnie. PozdrawiaM.
  18. Messalin,muszę to powtórzyć-Niedościgniony. PozdrawiaM.
  19. ulubione wywary dosmaczasz słodyczą mlaskając w zachwycie rozpływasz w fermentach kwasu zatrzymać nie sposób wzburzone hybrydy napinają jaźń do wyczerpania pęka oś spinu z przyzwolenia możesz być nikim
  20. Tomaszu,dziekuję za pomoc.Klaruje się. Co do pigułek.....może lepiej nie rozgryzać,bo gorzko jak w relacjach międzyludzkich. PozdrawiaM.
  21. Pewnie ze śrutu strzelał. Talarku pozdrawiaM.
  22. M. Poema,przeczytałam od poczatku do końca i od końca do początku. W dwie strony -ot podoba się. PozdrawiaM.
  23. Ja to ,tej żmijówki poproszę! PozdrawiaM.
  24. Messalin,dziękuję za opowieść - podoba się. Dobrze,że nie znam nikogo z koroną:)))))))) Z uśmiechem pozdrawiaM.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...