w snach tylko drwina
a pamięć nie sięga początku
prawdy tracić i odnajdywać
w poszukiwaniu pomocy
zdychanie w sobie
niedostrzeżone jak przegrana
usypia otwarte oczy
od nadmiaru słońca
początek zawsze łapie się
za ogon
Wiem, liczyłam zgłoski.
Może jeszcze jakoś wybrniesz z sylabami.Nie musisz trzymać się
tego co proponuję.Chciałam Ci podpowiedzieć jak zlikwidować ''się''.
Owocnej pracy:) życzę i czekam na efekty.
PozdrawiaM.