Taka moda na romanse?
Romans za romansem choć każdy inny.
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=432561#432561
''widzicie: romans to jest cygańskie dziecię''
Marlett i Sosna
Pierre!
Ech..co ja tu będę dużo mówila.
Zamyśliłam się.
wieczorem jednakowe krople deszczu
rozmiękczają ziemię na błoto
a rano znów wzejdzie słońce
ale jest nadzieja i to cieszy.
Uśmiechu.
Mr.Suicide
anachoreta -a na cho..re ta? - to się podoba.
i zdecydowanie;
czasami wolę się przykryć
kłamstwem imitować opanowanie
naprawdę
niekiedy wolę być już anachoretą
Uśmiechu.
Kochani 12 zgłoskowiec to nie wszystko
jak już - to konsekwentnie i średniówke też proszę uszanować
a tu bylejakość wszędobylska czyli średniówka skacząca.
Ale na temat średniówki to tylko mój amatorski wtręt :))
są mądrzejsze ode mnie:)
Wiktorze!
Nie można mieć wszystkiego na raz.
Zresztą i tak będziemy z Adamem
pracować nad wierszem.
To nie jest ostateczna wersja.
Za uwagi dziękujemy.
Radości.
;j
no pointa akurat serio!
pora wyrosnąć z tych kajdan, nałapać dystansu, a gdy przyjdzie jesień i tak coś nas (słabość pewnikiem) zapędzi przed ołtarz. Taka kolej rzeczy...
pozdrawiam Jimmy
Moja przekora...pozdrawiam.