Nie napisałam tu ,ale wiesz jest dedykowany.
Został napisany pod wpływem pewnej sytuacji,
z pewnością niezbyt łatwej.
Przepraszam jesli moje wyjaśnienie nic nie podpowie Czytelnikowi.
Sereczności.
Stasiu!
dogoń mnie moja tęsknoto złap
trzymaj mocno łzę
co spływa w rękaw może
tyle co kot napłakał
wymowna pierwsza strofa i pointa całkiem niezła.
Radości.
Ewo!
Jak widać lato również skłania do refleksji.
sami spacerujemy plecami do słońca osłaniamy
głowy w obawie by ostatnie dobro nie wyparowało
...i niech dobra zostanie jaknajwięcej:)))
Serdeczności.
jeszcze nie żegnaj się ze mną
za oknem brzydka pogoda
nie wyjdzie nam to na zdrowie
bez ciebie życia będzie żal
odlecisz jak ziarnka piasku
sypane z wiatrem przez palce
nie napniesz sam białych żagli
na drogę dam ci różaniec
zostanę na pustej plaży
i rzucę w wodę kamienie
długi most usypię w morze
na drugim brzegu świat zmienię
rozbite są najlepsze
pozdr.
a powybijane?
e nie... to raczej bardziej pasuje do zębów ;)
a tak poważnie - zaparowane, koniecznie (większość ma rację)
:)))
IN!
W wierszu zostaną zaparowane.
...rozbić może też warto!
PozdrawiaM.