Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Boskie Kalosze

Użytkownicy
  • Postów

    3 551
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Boskie Kalosze

  1. Drugiego mam właśnie na sobie. A że musi dźwigać mnie całego, stęka aż mu gumofilc wyszedł w liczbie pierwszej z wysiłku ;)
  2. Piękne dziękuję :) wojażer zimowy wieczór mróz zdejmuje kolczyki kobietom z uszu wracają do domu w pośpiechu zaczerwienione rozbierają się do snu a on wchodzi na okna i rysuje ich serca
  3. Chodziło mi o rodzaj wnętrza. coś jak: grudzień powiesił się w lesie, grudzień powiesił się w celi ;) Tutaj w kalendarzu, bo odtąd na zewnątrz go nie ma (nie ma zimy). [quote] ON: grudzień dusi się na sznurze. ONA: święta! ciesz się, mój kocurze :)) Dziękuję i pozdrawiam.
  4. Ten wstrętny, dziurawy? Pewnie schował się na dnie jakiejś kałuży ze wstydu bo zrozumiał, ze nie umie pisać :))
  5. Nigdy nie dość pięknie, jak oryginał, czyli sama miłość :) Pozdrawiam serdecznie.
  6. Dziękuję pięknie. Ze swej strony życzę spokojnego grudnia i równie atrakcyjnej choinki :) Pozdrawiam.
  7. Dowiedziałem się wczoraj od Grzegorza i chciałbym Wam przy okazji pogratulować :) Oby tak dalej. Pozdrawiam.
  8. nie chciałbym odpowiadać za autora, ale mnie się śpiewa, jak cholera :p Chyba komuś na zimę poprzecinam majtki w kroku ;) Świetna opowieść i klimat, ech talencior z Ciebie. Pozdrawiam. Tak, chodziło mi tu bardziej o klimat (dosłownie :)) - to on jest melodią która pozwala przetrwać nawet ciężkie czasy - zima, a i samochodu nie sprzedaje się zazwyczaj ot tak sobie a widocznie Oni w tym wierszu musieli (On się nawet czymś gryzie). Dziękuję pięknie i pozdrawiam.
  9. A co tu można doradzić? Poczekaj, może coś podobnego samo się kiedyś w Tobie rozśpiewa. Ludzie to nuty na partyturze miłości, czekaj cierpliwie, niech no tylko Dyrygent przełoży kartkę na której jesteś zapisany :) Poza tym, skoro Niemen potrafił zaśpiewać (i to jak!) "Bema pamięci żałobny rapsod" Norwida, to chyba wszytko można? pl.youtube.com/watch?v=HPHfbZcNl6U Pozdrawiam.
  10. Od córy wezmę, takie gumowe ma ;) Właśnie! Musi być jak najbardziej nieprawdopodobny, czy raczej: najmniej podobny do prawdziwego samochodu. Prawdziwym Mercedesem i Maybachem nie dojedzie się dalej, niż do marzeń aby je posiadać ;) Pozdrawiam
  11. O tym, że to właśnie zimą kobiety nie noszą pod futrami... hm, wstydzę się o tym mówić poza wierszem :)) [quote] jesteś? fajnie, że jesteś. Również cieszę się, że Cię widzę :) Wkrótce postaram się nadrobić brak czasu. Pozdrawiam serdecznie.
  12. Bardzo fajne. Pozbyłbym się wersu: "zamknięta ciut wyżej od czubka nosa" bo wydaje się taką... zbyt odautorska sugestią. Widzę, że ten Dział jednak bardziej inspiruje do pisania dobrych wierszy ;) Pozdrawiam.
  13. Ale mam nadzieję, że masz pod ręką jakiś samochód? Może być resorak :) Pozdrawiam.
  14. ON: sypie śnieg a jakże mogło być inaczej grudzień powiesił się w kalendarzu na termometrach w dół skacze jakby chciał skończyć od razu z sobą i z nami wszystkimi zamarzła rzeka wspomnień i nigdyśmy się nie kochali patrzymy tak nieprzytomnie patrzymy na siebie z oddali i zimno zimno nam w noski a gdzieś tam rajcują eskimoski i nawet majtek nie mają ech tutaj to tylko troski w zadymce do głowy się pchają kobiety zimne jak sopel ONA: sypie śnieg i znów masz doła a ja patrzę na grudzień inaczej patrz choinka nas woła termometr z radości skacze jak mały psiak śnieżynki to są mroźne pszczółki i biel zbierają w bałwany pod dachem sople jaskółki machają tak ogonami a gwiazda ich małe pisklę zaś eskimoski ci przyśnię zobacz też nie mam majtek śmiechem jak ogień trysnę tylko pogilgocz mnie fajnie zostawmy zimę na chwilę RAZEM: sypie śnieg nie może być inaczej grudzień wierci się w kalendarzu po stopniach schodów skacze wskoczyć chce do garażu odjechać na arktykę a my... hi hi hi hi hi hi hi hi hihihi SPRZEDALIŚMY JESIENIĄ SAMOCHÓD! :-) :-) :-) cmok! :-) :-) hi hi hi hi hi :-) :-) :-) :-) :-) :-) cmok! :-) :-) hi hi hihi hi hihihih hi hi hi hi hi :-) :-) :-)
  15. Z serii fotelowych :) Skoro nikt nie zagląda do sadu (i do stracha) to dlaczego ptaki nie uwiły sobie gniazda w gałęziach drzew, albo w krzewach? Rękaw to dla nich nienaturalne środowisko w naturalnym świecie i obrazek wygląda nieprawdziwie. Przynajmniej ja lubię, kiedy coś ma swoje odbicie w przyrodzie. Pozdrawiam.
  16. Witam :) Podoba mi się, bardzo obrazowe. Zachód podobny do tego: plfoto.com/1575052/zdjecie.html tylko strach nie ma jeszcze kapoty bo jest ciepło. Tu są w koszulkach z krótkim rękawem i bluzach :) polskajestfajna.wp.pl/gid,10220726,kat,76192,title,Strachy-na-wroble,galeria.html?ticaid=17199&_ticrsn=3
  17. Może też był i czuł się opuszczony* - nie pamiętasz? :) *opuszczony (sjp.pwn.pl/lista.php?co=opuszczony) 1. taki, którego wszyscy opuścili; też: pozbawiony opieki 2. bardzo zniszczony wskutek zaniedbania; też: opustoszały Czyli: w znaczeniu 1 - strach. Dlatego zaprzyjaźnił się wróblami - można powiedzieć, że przeszedł na stronę wroga :) w znaczeniu 2 - ogród. Dlatego wróble przestały bać się nawet stracha - nie mylił im się już z człowiekiem, którego dawno nie widziały.
  18. Witam :) Podoba mi się, bardzo obrazowe. Zachód podobny do tego: plfoto.com/1575052/zdjecie.html tylko strach nie ma jeszcze kapoty bo jest ciepło. Za to niewątpliwie ma kaca - tak to już jest, jak z psami: jaki pan (ogrodnik) taki strach :) Ptaki naprawdę boją się nie stracha a człowieka i kiedy człowiek odchodzi, wszystko wraca do normy: opuszczony ogród strach na wróble ma wróble
  19. O pozycjach z nieznajomymi? Pani Haniu, bardzo się pani zmieniła ostatnio na niekorzyść. Proszę czytać więcej moich wierszy, pomogą podźwignąć się z degeneracji.
  20. Miło mi, dziękuję :) Ja też jestem i urodziłem się w naszej stolicy... dlatego piszę o małym miasteczku ;) Szczęśliwa para Ona była ze wsi a on z miasta. Na szczęście się z tego wyrasta.
  21. Tak, dlatego jeszcze raz zacytuję: od lasu do lasu przedwiośnie Przedwiośnie to czas zapowiadający nadejście wiosny, pora pomiędzy zimą a wiosną. Tu widać je (przedwiośnie) już na odkrytym terenie, od lasu do lasu. Tymczasem w lasach wciąż jeszcze "toczy się" zima. Podobnie jest z moimi walkami na wielu frontach i takim miejscem jak to, gdzie widać już wiosnę :) Pozdrawiam.
  22. Zaglądam, tylko zaczyna brakować mi czasu, odkąd walki, jak i rokowania pokojowe zaczęły toczyć się na wielu frontach naraz. Ale przy tak ładnym obrazku z brzozami postanowiłem podjąć ryzyko kolejnej :)) Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...