
Boskie Kalosze
Użytkownicy-
Postów
3 551 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Boskie Kalosze
-
erotyk i osioł [eksperyment]
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Co powiecie na powyższe miniaturki? Chodzi o to, żeby do napisania kolejnej posłużyły wszystkie litery (i znaki przystankowe) pierwszej. Wiem, że to nie haiku, ale chyba jednak Dział najbardziej odpowiedni dla tego rodzaju formy. Pozdrawiam. -
erotyk i osioł [eksperyment]
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
erotyk knocą sioło Japonistek osioł spotkanie J okryte nocką -
Hm... Nie bardzo wiem co Wam odpisać, Boskie. Może tylko to, że bardziej podoba mi się pierwsza wersja. Odpozdrawiam, Być może masz rację. Na razie niech to sobie poleży, aż dorosnę i zmądrzeję na dębowo (oby!) ;) Pozdrawiam.
-
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
E tam, toż to tylko mój reumatyzm się odzywa! :)) -
Dół, a w dole dół.
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na mały_dzielny_toster utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się i... zazdroszczę Peelowi. Ech, żebym i ja tak wiedział, jak się dorasta :) zgroza na stryszku - stare maskotki żony bez głowy jak ja -
Trup pod podogą.
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Kamil Ostroga utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Straszne! Chyba bardziej niż poprzedni "Dziewiczy wąs" który niebacznie przeczytałem i nie mogłem zasnąć przez tydzień i zamiast chędożyć pisałem limeryki: Pewnej pannie, co mieszka w Kanadzie włosy rosną, rzec można, w nieładzie czy to na brzuchu, czy w którymś uchu, a już najbardziej to w listopadzie. -
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ach, Magdo... i gdzie ja byłem, jak Cię nie było? :) dinozaury rzędy ruder ulica z kocimi łbami nawet chleb z cukrem zniknęły w dziurze dziura w spodniach na kolanie łeb ociężały od siwizny pochylił się przytknął ucho do kolana The Beatles The Rolling Stones czasem T.Rex i M.Bolana słychać a mnie nie -
wychowanie
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podpisuję się pod Twoimi słowami i przystępuję do dyskusji: niedaleko pada jabłko od jabłoni niedaleko pada jabłko od jabłoni niedaleko pada jabłko od jabłoni niedaleko pada jabłko od jabłoni niedaleko pada jabłko od jabłoni niedaleko pada jabłko od jabłoni niedaleko pada jabłko od jabłoni ... ... ... ... ... niedaleko pada jabłko od... ja? niedaleko pada jabłko od... błoni? niedaleko pada jabłko od... oni? do diabła! - o co właściwie chodziło Autorowi? Czy nie tak, panie Autorze? Pozdrawiam ;) -
Śmierć poezji
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładne jest: "zabraknie ci słów". Reszta niepotrzebna, może coś w tym rodzaju: pisałem wiersz ojciec ostrzegł mnie synu zabraknie ci słów gdy umrę "Gorzki' tren, rzeki "sine i chore" wydają mi się odautorską interpretacją naprawdę świetnego: "synu, zabraknie ci słów" Co do samych wierszy to pisanie i np. tutejsze plusy widzę tak: Skończyłem pisać wiersz. Pięęekny!!! - jęknęło coś pod szafą. Schyliłem się... no oczywiście: Diabeł! Dasz autograf? - zaskrzeczał. Czemu nie? - pokraśniałem. Pozdrawiam ;) -
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Albo co mi tam - powiem :) Ale słowami anonimowego tłumacza z Internetu: Piękny jest ten świat Widzę zielone drzewa i czerwone róże także widzę jak one kwitną dla mnie i dla ciebie i tak sobie myślę jaki piękny jest ten świat widzę błękit nieba oraz biel obłoków jasny, błogosławiony dzień, ciemną, świętą noc i tak sobie myślę jaki piękny jest ten świat kolory tęczy są takie piękne na niebie są one także na twarzach przechodzących ludzi widzę witających się przyjaciół, pytających "jak się masz" a tak naprawdę mówią "kocham cię" słyszę płacz dzieci, widzę jak dorastają nauczą się o wiele więcej niż ja będę kiedykolwiek wiedział i tak sobie myślę jaki piękny jest ten świat i tak sobie myślę jaki piękny jest ten świat -
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Muzyka? Już, za chwilkę... i teraz chce być Twoim Louisem: Co się stało z Armstrongiem? Spoglądam w otchłań siebie a tam księżyc na trąbce: nie wiem... nie wiem... nie wiem... nie wiem... Kiedyś święci maszerują i wtedy - z głosem gardłowym ale co się stało z Armstrongiem nie przychodzi mi do głowy. Armstrong! (Co?) - Ty stary pijaku! Ops... nie do ciebie, pilocie (sorry, sorry, sorry...) - ty wiś sobie w hamaku na księżycu przy płocie (i śnij mi "Love story") Co się stało z Armstrongiem? Co się stało z Armstrongiem... - spoglądam w otchłań siebie i już wiem, już wiem! ale Tobie jednej nie powiem... Armstrong! (Co?) - Teraz ty: www.youtube.com/watch?v=vnRqYMTpXHc -
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
z Tobą nawet Presleya :)) To jeszcze, dla pamięci: www.youtube.com/watch?v=HZBUb0ElnNY i tłumaczenie (bez podpisu) z Internetu: Love me Tender Kochaj mnie czule, kochaj mnie słodko, nigdy mnie nie opuszczaj. Jesteś sensem mojego życia i bardzo Cię kocham. Kochaj mnie czule, kochaj mnie szczerze- to spełnienie mych snów. Moja droga, kocham Cię i zawsze będę Cię kochał. Kochaj mnie czule, kochaj mnie kochanie, powiedz mi, że jesteś moja. Będę twój na wieki, do końca świata. Kochaj mnie czule, kochaj mnie szczerze- to spełnienie mych snów. Moja droga, kocham Cię i zawsze będę Cię kochał. -
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
z Tobą nawet Presleya :)) Ty, Elvis i ja (z petrarkowskim kultem Ukochanej) Nie dorastał ci Elvis do pięt, w trawie śpiewał o tobie, piękna Love me Tender.... Love me Tender... gdy utkwiła ci w norce piętka Dawno jesteś u siebie w domu i kolację podajesz dzieciom, po kolacji masz czas dla siebie gwiazdy w oknie, dalekie echo: Love me Tender, Love me Tender.... Love me Tender, Love me Tender... Elvis kochał cię bardziej ode mnie! Nie dorastam mu nawet do pięt - może miałem po prostu szczęście że tak w kółko nie słuchasz dziś mnie Love me Tender, Love me Tender? Tak jak czasem ja przy goleniu, Elvis zaciął niechcący się w tobie: Love me Tender, Love me Tender... Love me Tender, Love me Tender... Love me Tender, Love me Tender.... Love me Tender, Love me Tender... - hej, Słoneczko... chodźmy już spać my ze sobą, a Elvis... w grobie :-) Phi.. czym wobec Miłości ludzkie prze/szkody ;) -
Jeśli o mnie chodzi, to chętniej poczytałbym wspomnianą magisterkę G.C. niż haiku. Wydaje mi się, że powyższe powinno być napisane jakoś tak: wigilijny stół milsze mi są od niego nogi wujenki Wigilijne niebo wydaje być się naciągane, zbyt metaforyczne. Zamiast niebo/kołdra, mielibyśmy świątecznie (symbolizujący niebo) przystrojony stół i nogi (które stąpają po ziemi) wujenki - co z tego, że w opozycji do stołu tylko dwie ;) No i gdyby powiązać to z prezentami świątecznymi, to mamy... marzenie - zapewne dorastającego chłopca, któremu znudziły się już gry komputerowe. Pozdrawiam.
-
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiem, wiem... przecież kocham Cię, Magda :) Co, myślisz, że to niemożliwe? Myślisz... jak można w ogóle na ten temat myśleć! matematycy Kocham cię powiedziała ona Kocham cię powiedział on a potem pomnożyli to przez taką samą ilość wiosen i lat jesieni i zim Siedzą teraz samotni w kokonach dwóch różnych iloczynów przestrzeni i przekłuwają szpilami czas -
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cieszę się, że czujesz ten smak, czy też czarną barwę jaką wszyscy nosimy w sobie podświadomie. W końcu tak starałem się ułożyć słowa i rytm, aby można było coś podobnego poczuć bez... pisania o tym wprost. A zresztą - wprost nie da się... można tylko naokoło, ale wprost brakuje słów, żeby niektóre rzeczy, czy raczej uczucia określić bezpośrednio, choćby nawet metaforycznie. Dziękuję Ci pięknie i pozdrawiam :) -
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Baśniowanie? Zupełnie nie było moim zamiarem, ale skoro tak to odczytujesz... to nawet fajna sprawa :) Piszę też długie teksty i krótkie (ostatnio nawet 3-5-3 sylabowe) a ten - mierząc wartość taką dziwną kategorią - rzeczywiście leży mniej więcej pośrodku... Dziękuję, że to zauważyłeś i pozdrawiam :) -
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A właśnie, że się nie przyzwyczaiłem! :) Z drugiej strony do narzekań też, więc mamy sprawiedliwy remis ;) Który zresztą, uważam, że dobrze mi służy. Dziękuję i pozdrawiam. -
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, Anno :) Ile piszę? 10 lat, więc jak ktoś zacznie w gimnazjum, to raz dwa mnie przegoni :) Masz rację, że zwykle staram się nie przedobrzyć - nawet nie wiesz, jak mnie ucieszyło, że to zauważyłaś! Pisząc staram poruszać się w obrębie jednego obrazu, tak jak aktor grając rolę króla, jest królem a nie zarazem katem, czy dworzaninem. Pozdrawiam. -
"Klimatyczna" jedenastka, Boskie Kalosze. "tylko" gra główną rolę. I w dodatku - udaną. I tradycyjnie w Waszym wątku zaimpresjonuję: listopad nad moim grobem para wron W powyższej impresyjce "tylko" by przedobrzyło. Nieprawdaż? Ciepło pozdrawiam. Cieszę się, że tu zaglądasz ze swoimi haiku. Przynajmniej mnie dostarczają wiele radości i... inspiracji: Dzień Dziecka łezka nad grobem rodziców Tak właśnie mi Ciebie Gangesie brakuje na tym pustkowiu :) Co do tylko... u Ciebie bez tylko może być nawet aż para wron. A u mnie? Też je zmienię bo brzmi zbyt abstrakcyjne na: listopad na całej ławce cień cisa Pozdrawiam.
-
Fajne, zwłaszcza drugie! Okazuje się, że nawet 4 sylabami można wiele powiedzieć :) To może ja się pokuszę: noc mój kot znikł albo: maj zza pach nie i jeszcze dwuznaczne: k... leszcz ! Pozdrawiam.
-
Rubikon ciszy
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi się podoba, Aniu. Kiedyś rozmyślałem na temat Twoich "dwóch brzegów Rubikonu" i sam nazwałem to "Pierwotną formą wyrazu". Może zainteresuje Cię inne spojrzenie na to samo kogoś z "drugiego brzegu" - jak to ładnie ujęłaś. Powracający leitmotiv jest nawoływaniem się przez wzburzone tonie na obcych sobie brzegach niezrozumienia i wiecznej inności: pierwotna forma wyrazu czas mi upływa na tratwie z bioder kołyszesz mnie do snu i do miłości co noc łapię ryby nienazwane o świcie latam aeroplanem niebem co wzdęte jak brzuch ciężarny a w środku słowa prą jak kamienie czas mi upływa na tratwie bioder czy tobie upływa? nie wiem cóż ja ci mogę kochany powiedzieć? rośniesz we mnie jak świąteczna maca ciągle jest wiosna i księżyc w pełni choć dzień odchodzi skąd się nie wraca cóż ja ci mogę kochany powiedzieć ludzkie się słowa skończyły we mnie potrzeba czasu by mnie zrozumieć kamienie mają słowa kamienne trzeba wieczności by dokończyły szeptać to co zaczęły miliard lat wcześniej co ja ci mogę miły powiedzieć gdy trzeba czasu i nas jednocześnie? więc lataj dalej aeroplanem łów we mnie ryby swe nienazwane a tratwę kieruj ku morzom własnym po śmierć omijaj mój brzuch wielgachny cóż ja ci mogę kochany powiedzieć gdy od tysięcy lat wszystko wiadome że krew jest słona i łzy są słone? że morze mokre lecz łza tak samo? że łzy są do rana i rosa jest rano? że wszystko to są banialuki! puste frazesy wyświechtane! lecz księżyc i tak co noc świeci i znów to samo a z tego to samo następni rodzą się poeci cóż ja ci mogę kochany powiedzieć kiedy tak czas ci upływa na mnie? -
Sarabanda
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pod akacjowym drzewem mrozu, w rozpiętej koszuli ciała tańczyłam czarną sarabandę, tańczyłam sarabandę cichą choć krzyczałam obdarta z krwi i kości i gdyby płynął czas, gdybym ustami mogła chwytać krople minut, udławiłabym się za sto lub tysiąc lat i byłabym cudownie śmiertelną istotą. Ale trwałam i kołysałam się pod akacjowym drzewem mrozu w czarnej sarabandzie, umarłam w żywym tempie twojego oddechu bo tak mnie śniłeś. Po tamtej stronie Matka z Dzieciątkiem płakała księżycowymi łzami, płakała do rana nad naszym łóżkiem, że twoja miłość sięga tylko do powiek. -
A ja polecam tę stronkę: www.kuplety.blogspot.com/ Zarówno piosenki, jak i haiku - klasa sama w sobie. Poza tym Jul niekiedy tu wpada osobiście: Wpada, choć nie wypada bo wpaść mogę ja, waść (na przykład z nią). Czeka nas wpadka przez Jula gagatka - jak pisać, gdy on choća(aaaa...)żby śpiąc uderzy w ton? Pozdrawiam ;)
-
życiorysa
Boskie Kalosze odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja nie napisałem, że jest nienormalna, a przynajmniej nie w sensie kuku na muniu :) Stwierdzam co najwyżej, że taka od pierwszej, tzw. szczenięcej miłości jest rzadkością. Pozwól, że skupię się na Gałczyńskim bo czytałem kiedyś o nim pamiętniki Natalii, czyli: jego córki. Ja właśnie o tym: "To było wieczorem w Europie, może w Holandii, może w Belgi" - w każdym razie któregoś wieczoru dzwonek do drzwi Natalii (ojciec Konstanty zdaje się już nie żył). Natalia otwiera, a przed drzwiami czarnoskóry chłopiec mówi: "Jestem twoim braciszkiem" Ależ popieram to, że kochali... wiele kobiet :) Oj, kto wie, czy porównanie kto kogo wierniej kochał i kocha nie wypadłoby w większości tutejszych przypadków na moją korzyść? ;) kocham cię szumią drzewa kocham cię wieje wiatr kocham cię ptaszę śpiewa kocham cię cały świat i ani słowa - o nas kochajcie drzewa słońce wietrze kochaj powietrze ptaszku śpiewaj swej ptaszce kominy odwiedzaj wietrze a nas... ciszy zostawcie