Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

HAYQ

Użytkownicy
  • Postów

    8 235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez HAYQ

  1. HAYQ

    W grajdołku

    Na ogół ludziom nie zazdroszczę, Ale Tobie... Owszem. Bo o takiej nudzie marzę... Z tym powietrzem i pejzażem. O paleniu w piecu, Ciszą, mgłą nad ranem, A po pracy bólem pleców I skoszonym sianem. Liśćmi na podwórzu Kropelkami rosy Chłopskiej drodze pełnej kurzu Darciem gęby... w niebogłosy. :)
  2. HAYQ

    Wspomnienie faceta z lustrem

    I taką Cię lubię, Bo domowe kury Szczególnie hołubię. I cieszy mnie jeszcze, Żeś dumna jest z tego. Lecz chyba zbyt skromna Bo dusza Twa... ogromna. ;)
  3. HAYQ

    Wspomnienie faceta z lustrem

    Niesforny przygryzając loczek Raka (niby) spiekła, A rozchylając szlafroczek: - taka jestem - rzekła.
  4. HAYQ

    W grajdołku

    A na moim warszawskim podwórku ktoś rozpieprzył piaskownicę. Czarna rozpacz dla obszczajmurków - okupują ulicę. Pod oknami już nikt nie wyje, rosną kwiatki, kwitną badylki. Nikt nie trąbi, nie daje w szyję mnożą się motylki. Dziś na moim warszawskim podwórku cisza jest i spokój. Ktoś w drzwi kwiatek wetknął mi . Chyba... to ktoś z bloku.
  5. Bardzo mi się podobuje, Pozwól Stasiu, że spróbuję... otworzyłam się kluczem do serc ludzkich naprzeciw i czułością w środku mniej więcej kobieta w papilotach i związku zgodnym z zasadami natury zalegalizowana pachnąca mlekiem kura domowa z ryzykiem dopieszczenia młodych zwichniętych osobowości jajek mądrzejszych od lwic salonowych karmiących się miłością w proszku a w rozregulowanych pojęć klatkach wyrastają pokolenia życiowych alergików ze smoczkami w ustach
  6. HAYQ

    Limeryk nr 30

    Jedną rzecz bym tylko dodał, Bo nurtuje mnie bez przerwy: Jak ten rybak ją oskrobał? Ja bym chyba stracił nerwy.
  7. Widać z tego, żeś człek jest dobry, Bo żonce nie sprawiasz przykrości. Czasem jad gorszy z młodej jest kobry... Po starszej - mniej palą wnętrzności. Masz rację, nie ma, jak doświadczenie, Co z młodą? Za rączkę z nią chadzać? Dorośnie, to nawet żółciowe kamienie Nie będą jej w niczym przeszkadzać.
  8. HAYQ

    Limeryk nr 30

    Syrenka jakimś obojnakiem? Żartujesz Waść chyba... Wczoraj widziałem, co z rybakiem Robiła... babaryba. Fakt, całe w łuskach ma dupczysko Lecz niech się schowa Doda... Bo jak ściągnęła z chłopa wszystko... To aż zawrzała woda.
  9. HAYQ

    Limeryk nr 29

    Więc zdecyduj się Mospanie, Czy to Arab, czy Perszeron? Bo Rączemu to gdybanie Podwyższyło testosteron.
  10. HAYQ

    Limeryk nr 28

    Dwie korzyści ma chłopina (ten masochistyczny ciul). W dzień baryton Lee Marvina, W nocy... to, co lubi - ból.
  11. HAYQ

    Radna to piosenka

    Miał pewien Rojek mandacik posła, Jednak na władzę zachłanność rosła... Więc wystartował w wyborach, Został radnym, lecz spora Dietka - pos(z)ła - się je*** A pensyjka radnego... 1500 wyniosła. W kabarecie kiedyś śpiewali, Że się Rojków wcale nie bali. Więc sam nie wiem, czy zdążę I czy bać się tych braci... A jak sejm się rozwiąże, Przez to, że posłów traci?
  12. HAYQ

    Rekontra

    gorzej, jak śniadanie zrobi Obi-Wan Kenobi, albo inny Jedi... to wtedy się nie daj. bo zemsta cię czeka Dartha Vadera, co moc ma... jak jasna cholera.
  13. HAYQ

    Socrealistycznie

    A jak już obejmie włości I przyklei się do stołka, Ogryzione rzuci kości, By nie warczał nikt z grajdołka.
  14. Jasne, masz rację, wokół tych gaci Zbyt dużo czasu tu się traci. Szkwałem sukienek Ul, czy Irenek Nigdy się człowiek nie ochwaci.
  15. HAYQ

    Limeryk wyborczy

    Też wybrałem swoją władzę I napewno jej nie zdradzę, Bo od lat - powiem nieskromnie: Kocha, wierzy, jest koło mnie. Więc poddaję się tej władzy I podatek chętnie składam, Zwłaszcza, gdy jesteśmy nadzy... Wszystkie dobra w niej pokładam. Bo ta władza wciąż pomnaża To, co oddam w darowiźnie. Czasem... jednak mi się zdarza Zwiesić oko na Obczyźnie. ;)
  16. HAYQ

    Limeryk nr 28

    Lecz go w żebra gniotą szczeble, Więc zakłada na noc kneble I drze się do woli (tak strasznie go boli), A dzięki kneblom - ów wrzask brzmi jak "treble".
  17. HAYQ

    Limeryk nr 29

    Jeśli to był rumak rączy Tylko w rączce galop skończy. Więc wierzganie jest udręką, Gdy się damie nie chce ręką.
  18. To biedni ludzie... Nie do końca z Tobą się zgodzę (możesz uznać, że jestem naiwny) Też… przeróżnych spotkałem „po drodze” Lecz zostanę… ludzio-pozytywny. To, że ktoś jest zawistny lub głupi, Lub swą małość nad wszystko wynosi Niczym grzechów swych nie odkupi I przyjaźni też nie wyprosi.] „Nie ten biedny, któremu żaden sen młodzieńczy się nie spełnił, ale ten, który jeszcze młodzieńcem - już nic nie śnił.”
  19. Ja nie szukam żadnych słupków, teowników ani miedzi. Lubię obserwować ludzi, podpatrywać, co w nich siedzi. Czasem ładną amplę kupię, Lub podstawę do niej starą, Bo zachwyca mnie "zadupie" I jarmarczny klimat z gwarą.
  20. Giełda pierdół, bibelotów, Bzdur, szpargałów, starych grzmotów. Dla szurniętych, oglądaczy, Pasjonatów i macaczy. Suną pośród stoisk sztuki, Panie domu, garkotłuki. Spity koleś śpi w malignie, Gdzieś złodziejska czapka mignie. Znad straganu, pośród kurzu Herod-baba, cała w różu Za kark męża gdzieś tarmosi Ten wciąż czka, o litość prosi. Zapocony chłop w uszatce Memła dziąsłem ser w kanapce. Odór cycków baby w swetrze Rozedrgane tnie powietrze. Tumult, rejwach, tupot stóp. Smród rozgrzanych cielsk i dup. Każdy z podniecenia płonie. Błyszczą oczy, tętnią skronie. Kołomyja, gwar i ścisk, Podaż, popyt, strata, zysk. Tu okazja, tam przecena, Ktoś z ukrycia ćmi goldena Żulik zwija się na piętach, By urobić w mig klienta. Ten z uznaniem głową kiwa, Lecz z uśmiechem w dal odpływa. Wśród alejek handel kwitnie Tłum przetacza się ambitnie By popatrzeć, pogrymasić, Podotykać, nie zapłacić… Walka toczy się o byt. Gadki jak z nagranych płyt. Chyba wrócę już do domu Dość kupiłem dzisiaj złomu.
  21. Twoje słowa wciąż urocze... Moje...hmm... Po wódkę skoczę. Może coś mnie po niej tchnie... Słowo czarne...? Wiem! Jak w NIE?
  22. Te pantalony tworzyły klatkę, Nie w paski były... pewnie, Lecz w kratkę. I jakbyś przyjrzał się Waść dokładnie W miejscu jaskółki - bardzo nieładnie Ktoś wszył nierówno paskudną łatę... Wiem, bo też stałem tam, obok, z bratem.
  23. A myślisz, że Borysa "Jaskółka uwięziona" Dla jaj tak sobie zwisa, Czy w suwak jest wkręcona?
  24. Chciałbym pomóc Ena Ane, Ale nie wiem, co jest grane, Więc wytłumacz... Pomalutku... Co Cię tak pogrąża w smutku?
  25. A deser będzie jaki? Fiżbiny, czy suwaki? (à propos kiełbaski...) Preferuję zatrzaski. ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...