Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

HAYQ

Użytkownicy
  • Postów

    8 235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez HAYQ

  1. treski? a jaśniej... Stasiu, bo nie łapię :?
  2. Zdrowia Stasiu życzę, a tę drabinę wywal czym prędzej. Mocno przytulam, może pomoże - wapniak P.S. Przepraszam egzegeto... musiałem
  3. HAYQ

    kijów ... to ...

    ech... cedru knowania... a... i naw on kurde chce.
  4. HAYQ

    i goryl loda ma ...

    A i gro i bucy? CW w cycu - bi orgia.
  5. HAYQ

    Teletubisie

    Coraz bardziej średniowieczem rzeczywistość nam się jawi. Dzikie żądze, rządy z mieczem, nierząd, gej, krzyżowcy krwawi. Smród... że nie da się oddychać. Dym ze stosów drażni oczy, krzesła, konta, władza, micha Ja p...lę, ja mam dosyć.
  6. dzięki za projekcior, ale chyba już nie zmienię... no może za tydzień ;) Miło mi, że się podobało. Pozdrawiam.
  7. he, he, chyba nie, ale dzięki Pozdrawiam
  8. Ja zrozumiałem trochę inaczej... i optymizmu tu nie widzę, wręcz przeciwnie - porozumieli się, żeby teraz się kopać pod stołem ;))) Normalka.. Dobry wiersz, pozdrawiam.
  9. HAYQ

    za chlebem

    O ku... wa, mini... hi, hi... Azrak Elę tu miał? Ła! I mu tę... LEKARZA!!! - i... hi, hi - nima, w U.K... o! ;)))))
  10. Dlaczego "jaki by świat był", a nie - jaki byłby świat? Myślę, że będzie płynniej. Pozdrawiam
  11. Bardzo mi się podoba puenta " - no to niech wejdzie, ino nie nabrudzi". Dzięki niej - przeczytałem jeszcze raz i mam nadzieję, że zrozumiałem. Od początku zastanawiała mnie elokwencja "dziada" i proste pytania gospodarza/gospodyni. Jak w życiu. Ostatnio niechcący podsłuchałem taki tekst: "...to po jaką cholerę żeś pani głosowała na tego... (piii) - a, bo to mądry człowiek wydawał sie mi... a i ładnie mówił... po ludzku..." ;)))) Podejrzewam, że jest wielu jeszcze takich, którzy i śmierć by wpuścili... (byleby gadka dobra była - czyt. niezrozumiała) mimo jawnych przesłanek, że nic z tego dobrego nie wyjdzie (o nabrudzeniu nie wspominając) ;)) Podoba mi się. Pozdrawiam.
  12. W takim razie zmieniam, przekonałeś mnie :). Dzięki za wizytę i komentarz. Pozdrawiam.
  13. Uważam, że wierszyk jest świetny. A to wcale nie łatwa sztuka napisać coś, co zaciekawi dzieciaka. Prosiłeś o uwagi. Jest trochę późno, więc dziś tak na szybko: "Odtąd każdy z braci wie, że Ameryki to są dwie. Potem podróżnicy mali buszowali w Australii." ............zmieniłbym tak: Odtąd każdy z braci wie, że Ameryk jest aż... dwie. Potem podróżnicy mali buszowali po Australii. Pozdrawiam
  14. HAYQ

    a to k ...

    O, traw kępa gani OC. A co...? I na gapę k...? Warto?
  15. HAYQ

    Pouczenie

    ok. - tam... o!
  16. Luka ma rację, miałem rottweilera przez 12 lat. Dokładnie wyczuwał strach. Co prawda nikogo nigdy nie ugryzł, ale nastraszył niejednego :)) A co do wiersza - ciekawie, a kopytek toto nie miało... i różków? ;) Jakoś tak mi się skojarzyło... wampiro-szatańsko. No, ze szczepionką faktycznie trudno by było. Pozdrawiam
  17. Dzięki za wskazanie, i chyba tak zostanie.. ale dalej pojęcia nie mam, jak to zrobić :)))) Pozdrawiam
  18. Świetne ;))) , zwłaszcza, że w tym składzie sami uformowani przecież ;))))
  19. Ja czytałem i prawdę mówiąc nie wiem. Czekałem na zmiany. Teraz, jakby optymistyczniej, poprzednio puenta bardziej odpowiadająca postawie peela. I właściwie obydwie wersje są ok. - myślę, że autor wie najlepiej. :) Pozdrawiam.
  20. Chciałbym pomóc, ale prawdę powiedziawszy nie za bardzo umiem. Tekst kojarzy mi się ze sceną teatralną - monologiem, a jeszcze bardziej ze sceną z filmu "Skazany na bluesa". Jeśli oglądałeś - wiesz o co chodzi. Myślę, że jako wiersz wymaga trochę innej konstrukcji, ale to moje zdanie... i być może się nie znam. W każdym razie czuję "bluesa", ale akordy trochę bym zmienił, tonacja ok ;) Pozdrawiam.
  21. Początkowo było tak, jak niżej ... i być może przekombinowałem, bo zabawna wydała mi się przerzutnia: umierają samotnie / na śmierć skazane. Nie wiem, czy wcześniej było lepiej (?). Dzięki za wgląd. Pozdrawiam. usychające liście oczywistości niewypowiedziane nie zawsze oczywiste jak miłości nieokazane umierają samotnie w zapomnieniu skazane na śmierć rzeczywistą
  22. Nie masz za co... dziękować, oby się Kloszardamus mylił, bo 2012 się zbliża, a wtedy i puszki nie pomogą ;))). Dzięki za wizytę i za radę, tylko jeszcze nie wiem, jak to zmienić :) Pozdrawiam.
  23. usychające liście oczywistości niewypowiedziane nie zawsze oczywiste jak miłości nieokazane umierają samotnie w zapomnieniu skazane na śmierć rzeczywistą http://www.youtube.com/watch?v=rE95IvYTI-8&NR=1
  24. ;)) uczciwy i porządny kloszard... a zwłaszcza ten z wyboru dyrektyw nie słucha, a ten tym bardziej, bo stał się nim mimo woli. Myślałem raczej o czymś w rodzaju - jasnowidz, kloszardamus itp. Ale dzięki, pozdrawiam.
  25. Jestem za tym drugim... jako humoreska (ale to moje zdanie). Ladne Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...