
HAYQ
Użytkownicy-
Postów
8 235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HAYQ
-
oczywistości niewypowiedziane
HAYQ odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
treski? a jaśniej... Stasiu, bo nie łapię :? -
Zdrowia Stasiu życzę, a tę drabinę wywal czym prędzej. Mocno przytulam, może pomoże - wapniak P.S. Przepraszam egzegeto... musiałem
-
ech... cedru knowania... a... i naw on kurde chce.
-
A i gro i bucy? CW w cycu - bi orgia.
-
Coraz bardziej średniowieczem rzeczywistość nam się jawi. Dzikie żądze, rządy z mieczem, nierząd, gej, krzyżowcy krwawi. Smród... że nie da się oddychać. Dym ze stosów drażni oczy, krzesła, konta, władza, micha Ja p...lę, ja mam dosyć.
-
oczywistości niewypowiedziane
HAYQ odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki za projekcior, ale chyba już nie zmienię... no może za tydzień ;) Miło mi, że się podobało. Pozdrawiam. -
he, he, chyba nie, ale dzięki Pozdrawiam
-
Ja zrozumiałem trochę inaczej... i optymizmu tu nie widzę, wręcz przeciwnie - porozumieli się, żeby teraz się kopać pod stołem ;))) Normalka.. Dobry wiersz, pozdrawiam.
-
O ku... wa, mini... hi, hi... Azrak Elę tu miał? Ła! I mu tę... LEKARZA!!! - i... hi, hi - nima, w U.K... o! ;)))))
-
Dlaczego "jaki by świat był", a nie - jaki byłby świat? Myślę, że będzie płynniej. Pozdrawiam
-
Bardzo mi się podoba puenta " - no to niech wejdzie, ino nie nabrudzi". Dzięki niej - przeczytałem jeszcze raz i mam nadzieję, że zrozumiałem. Od początku zastanawiała mnie elokwencja "dziada" i proste pytania gospodarza/gospodyni. Jak w życiu. Ostatnio niechcący podsłuchałem taki tekst: "...to po jaką cholerę żeś pani głosowała na tego... (piii) - a, bo to mądry człowiek wydawał sie mi... a i ładnie mówił... po ludzku..." ;)))) Podejrzewam, że jest wielu jeszcze takich, którzy i śmierć by wpuścili... (byleby gadka dobra była - czyt. niezrozumiała) mimo jawnych przesłanek, że nic z tego dobrego nie wyjdzie (o nabrudzeniu nie wspominając) ;)) Podoba mi się. Pozdrawiam.
-
oczywistości niewypowiedziane
HAYQ odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
W takim razie zmieniam, przekonałeś mnie :). Dzięki za wizytę i komentarz. Pozdrawiam. -
Dla dzieci - Niebieski konik z plastiku
HAYQ odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uważam, że wierszyk jest świetny. A to wcale nie łatwa sztuka napisać coś, co zaciekawi dzieciaka. Prosiłeś o uwagi. Jest trochę późno, więc dziś tak na szybko: "Odtąd każdy z braci wie, że Ameryki to są dwie. Potem podróżnicy mali buszowali w Australii." ............zmieniłbym tak: Odtąd każdy z braci wie, że Ameryk jest aż... dwie. Potem podróżnicy mali buszowali po Australii. Pozdrawiam -
O, traw kępa gani OC. A co...? I na gapę k...? Warto?
-
jeśli to nie był pies
HAYQ odpowiedział(a) na Robert Kmiel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Luka ma rację, miałem rottweilera przez 12 lat. Dokładnie wyczuwał strach. Co prawda nikogo nigdy nie ugryzł, ale nastraszył niejednego :)) A co do wiersza - ciekawie, a kopytek toto nie miało... i różków? ;) Jakoś tak mi się skojarzyło... wampiro-szatańsko. No, ze szczepionką faktycznie trudno by było. Pozdrawiam -
Dzięki za wskazanie, i chyba tak zostanie.. ale dalej pojęcia nie mam, jak to zrobić :)))) Pozdrawiam
-
Świetne ;))) , zwłaszcza, że w tym składzie sami uformowani przecież ;))))
-
Nie(zbyt)oczekiwana zmiana
HAYQ odpowiedział(a) na Piotr_Jasiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ja czytałem i prawdę mówiąc nie wiem. Czekałem na zmiany. Teraz, jakby optymistyczniej, poprzednio puenta bardziej odpowiadająca postawie peela. I właściwie obydwie wersje są ok. - myślę, że autor wie najlepiej. :) Pozdrawiam. -
negacja (znowu marnie z realizacją naszych planów)
HAYQ odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Chciałbym pomóc, ale prawdę powiedziawszy nie za bardzo umiem. Tekst kojarzy mi się ze sceną teatralną - monologiem, a jeszcze bardziej ze sceną z filmu "Skazany na bluesa". Jeśli oglądałeś - wiesz o co chodzi. Myślę, że jako wiersz wymaga trochę innej konstrukcji, ale to moje zdanie... i być może się nie znam. W każdym razie czuję "bluesa", ale akordy trochę bym zmienił, tonacja ok ;) Pozdrawiam. -
oczywistości niewypowiedziane
HAYQ odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Początkowo było tak, jak niżej ... i być może przekombinowałem, bo zabawna wydała mi się przerzutnia: umierają samotnie / na śmierć skazane. Nie wiem, czy wcześniej było lepiej (?). Dzięki za wgląd. Pozdrawiam. usychające liście oczywistości niewypowiedziane nie zawsze oczywiste jak miłości nieokazane umierają samotnie w zapomnieniu skazane na śmierć rzeczywistą -
Nie masz za co... dziękować, oby się Kloszardamus mylił, bo 2012 się zbliża, a wtedy i puszki nie pomogą ;))). Dzięki za wizytę i za radę, tylko jeszcze nie wiem, jak to zmienić :) Pozdrawiam.
-
oczywistości niewypowiedziane
HAYQ odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
usychające liście oczywistości niewypowiedziane nie zawsze oczywiste jak miłości nieokazane umierają samotnie w zapomnieniu skazane na śmierć rzeczywistą http://www.youtube.com/watch?v=rE95IvYTI-8&NR=1 -
;)) uczciwy i porządny kloszard... a zwłaszcza ten z wyboru dyrektyw nie słucha, a ten tym bardziej, bo stał się nim mimo woli. Myślałem raczej o czymś w rodzaju - jasnowidz, kloszardamus itp. Ale dzięki, pozdrawiam.
-
Jestem za tym drugim... jako humoreska (ale to moje zdanie). Ladne Pozdrawiam.