a._mrozinski

Niezwykły wiersz. Postawiłbym duży plus, mam tylko jedno ALE: pierwsza strofa, opisowa jest zbyt długa. Każdy wers stanowi jakby oddzielny fragment. Brakuje czegoś między nimi, choćby prostego "a", "i" itp... Arek

Moim zdaniem wspaniały wiersz. Przewrotny w dobrym kierunku, tzn. nie na zasadzie: wywołać szok. Tylko tytuł trochę nie pasuje. Może szorstkość dendrologiczności nie pasuje do gładkiego tekstu. Arek

A może po prostu się zgadzają na takie właśnie warunki konkursu? Rządzi tu Angello jako administrator.

Nie jestem organizatorem, ale w regulaminie napisane jest, że można zgłaszać wiersze już publikowane, nie ma za to nic o punktacji z Z, więc tylko ocena jury się liczy.

Nie przebrnąłem. Może by tak zacząć od działu dla początkujących? Arek

Kiedyś papierosy były stanowiły część stylu życia. Ilu bohaterów filmowych w latach 50. i 60. wygłaszało swoje kwestie, albo prezentowało zamyślone twarze przy papierosowym dymie! ale te czasy minęły, papierosy straciły nośność. A w wierszach dodatkowo się przejadły (przepaliły?). Wolałbym bez papierosa. Mimo to podoba mi się wiersz, zwłaszcza motyw z wiankami. Arek

Lubię proste wiersze, zrozumiałe nie tylko dla krytyka z trzydziestoletnim stażem, ale także dla zwykłego człowieka. Dobrze, że w ten sposób przeniosłeś swoje spostrzeżenia. Arek

Przemija. Wszystko przemija. Wiersz całkiem, podoba mi się podejście do tematu. Arek

A ja bym widział w tym wierszu coś więcej, niż tylko obrazek. Ławeczka - ok, ale jeśli przeczytamy nie zwracając uwagę na tytuł, zamiast ławeczki możemy zobaczyć coś (kogoś) zupełnie innego. Arek

Dobrze, że dodałeś "poprzez". Kilka razy wcześniej czytałem wiersz i zgrzytało mi właśnie zakończenie. Teraz jest lepiej. Arek

Żeby poeci spędzali nad wierszami tyle czasu ile nad sporami...

W tym wypadku stopień pourywania jest dla mnie zbyt duży. Domyślam się, że chodzi o relacje kobieta-mężczyzna (ależ ja jestem nietolerancyjny! a może kobieta-kobieta, mężczyzna-mężczyzna?), jednak gdy zbyt wiele znaczeń mogę podstawić pod słowa, przestaje mi się to podobać. Podoba mi się zaskakująco pełne i składne zakończenie. Arek

Nie lubię dżemu, nie znam ich piosenek, więc nie jestem w stanie odczytać zakończenia zgodnie z zamysłem autora. To faktycznie ryzykowne, bo te słowa bez tła, jakim jest (jak rozumiem) piosenka są już tylko słowami (nagimi). I niestety nie podobają mi się, nie pasują mi do znakomitej reszty wiersza. Arek

Czyżby budził się id.. czasem następuje takie przesilenie. Chyba każdy to zna. Całkiem dobry wiersz. Arek

No, no, no tym razem brawa ode mnie. Dobrze opisane i ciekawe, odcinające się od reszty wiersza zakończenie. Niby proste, a jednak robi swoje. Arek

No nie, jak słyszę setną wersję Hallelujah i wszystkie one brzmią tak samo (jak wycięte z epilogu każdego z setki czy iluś odcinków Dr House) to robi mi się niedobrze. Cohen (zwłaszcza w ascetycznej, koncertowej wersji) wykonywał to najlepiej.

Piszemy i publikujemy, więc robimy to dla ludzi, dla czytelników. A co tym wierszem ważnego mówisz czytelnikowi? że ludzie się kochają? to wszyscy wiedzą... że są tacy co niekochają? to też wiemy. Nic nowego, nic oryginalnego. Uczucia, które opisujesz zna tysiące, miliony innych ludzi. Przykra prawda, zwłaszcza gdy się jest romantykiem. Arek

Lech Janerka mocny jak zawsze. Był ktoś może na jego warszawskim koncercie w Nowym Wspaniałym Świecie? to jest to..

Taki "Raport z oblężonego miasta dwudziestego pierwszego wieku". Smutne. I rzeczywiście, jak zaznaczył Ruffle punkowe. Dekadencki punk. Nieustanne fin de siecle. Dobry wiersz. Zgrzyta mi ten fragment: a potem zapytasz czy warto jest się gubić / na rynku – tak – czasem jest się warto / zgubić ogon i zniknąć w czeluści objęć ... "czasem jest się warto" brzmi dziwnie, może miało tak brzmieć, ale dla mnie zbyt nienaturalne. Arek

Powiem co mi najbardziej zgrzyta: zestawienia byłeś/zostawiłeś i istniejesz/przestaniesz/zostaniesz. To nie brzmi dobrze, lepiej unikać. Arek

Ok, więc może i o to zacznijmy spór i poczekamy, aż ktoś mi zarzuci, że knebluję ludziom usta. Takie właśnie zachowanie miałem na myśli pisząc powyższy post. To przykre, że ludzie sami nie potrafią trzymać poziomu.

Ja nie miałem wrotek (pokrzywdzone dziecko), nie mam żadnego sentymentu, więc i wiersz traktuję tylko jako trochę przydługą ciekawostkę. Arek

Czy każdy wątek ma się zamieniać w pyskówki? w dodatku nie na temat. Naiwnie mi się wydawało, że jako poeci stanowimy osoby zachowujące wyższy poziom zarówno kultury, jak i moralności. Czy to nie poeci wielokrotnie w historii byli swego rodzaju wzorem dla innych? Czy nie mamy wpisane w nagłówku forum "Nieście więc wiedzy pochodnie na czele"? Gdyby ktoś z boku na to spojrzał stwierdziłby, że środowisko poetyckie jest bardziej skłócone niż politycy. Łatwo narzekać na partyjniactwo i kłótnie elit władzy, ale przyjrzyjmy się sobie - zważając na fakt że 60% Polaków nie czyta w ciągu roku ani jednej książki, nie zawaham się użyć określenia - elicie intelektualnej kraju i odpowiedzmy sobie na pytanie: jacy my jesteśmy? i czy właśnie tak ma wyglądać środowisko poetyckie.

Podoba mi się, głównie dlatego że lubię nawiązania do klasyki. Arek

przepraszam, a na czym można zarobić na boku na portalu poetyckim ? bo nie bardzo wiem na czym ... za domenę i serwer trzeba płacić ... za organizację spotkań też ... Nie to miałem na myśli. Chodziło mi o to, że oskarżenia iż forum dostaje fundusze z UE i dzięki temu ktoś na tym zarabia jest z gruntu fałszywe.