-
Postów
9 152 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Treść opublikowana przez Oxyvia
-
Och Ty, poczekaj!... ;-))) Przegadany? Powtórzenia? To już nawet pogadać se nie wolno? Że ja - gaduła niby? JA?! No kto by pomyślał!... ;-D
-
Ja bym powiedziała, że ten wiersz jest nawet humorystyczny miejscami. Ale może tylko ja tak go odbieram. Na pewno jest oryginalny, napisany w ten swoisty, niepowtarzalny, Leszkowy sposób.
-
‘’ Spotkanie nieznajomego człowieka ‘’
Oxyvia odpowiedział(a) na Zygmunt August utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
HAYQ, Zygmuncie A., nareszcie spotykam kogoś, kto broni podobnych poglądów na krytykę jak ja! Jest nas tu jeszcze kilkoro i nie dajmy się zakrzyczeć chamstwu, zasypać błotem i wulgaryzmami, bo rzeczywiście poziom tego portalu spadnie tak nisko, że żaden człowiek o elementarnym poczuciu kultury nie będzie miał ochoty nic tu wklejać. A byłaby szkoda, bo na razie wkleja tu swoje wiersze wielu sympatycznych, inteligentnych, wrażliwych na piękno, a często nawet uzdolnionych ludzi. Żałowałabym zasypania tego portalu przez "gówniane" komenty różnych Vackerów i takich tam. (M. Krzywaka tu nie wliczam, z Michałem można się dogadać, choć bywają okresy, że mu trudniej). ;-) -
Przecież ja nikogo nie przekonuję, że mój wiersz jest dobry, zły, taki, siaki czy inny! Gdzie Ty się doczytałeś jakiegokolwiek przekonywania z mojej strony?! Czytuj sobie i oceniaj - po to publikuję, żeby czytać Wasze oceny! (Inna sprawa, że mam takie samo prawo do swoich ocen i mogę się z Tobą zgadzać lub nie - ale akurat pod tym wierszem w ogóle nie zaczęliśmy dyskusji na jego temat i nie wyraziłam ani słowa własnej opinii, o ile mnie pamięć nie myli).
-
A tęp se, tęp. Masz misję, co? Życzę powodzenia, Misjonarzu. ;-)))
-
Tylko ten fragment mi się podoba. Warto by dopisać do niego pointę, jak najkrótszą i jak najcelniejszą. Reszta według mnie do wyrzucenia. Pozdrawiam.
-
Stefanie, świetny wierszyk kabaretowy! Bardzo mi się podoba! Zabieram go sobie do prywatnego folderu z ulubionymi wierszami poetów "sieciowych". :-))) Dziękuję.
-
M. Krzywak i Vacker: skoro nie macie zamiaru dyskutować i uzasadniać swoich aroganckich komentów, to po co w ogóle je wypisujecie? Chamstwo dla chamstwa? Z braku lepszych rozrywek? To naprawdę żadna sztuka. Vacker napisał: "Zwolniłem się z obowiązku bycia kulturalnym". To wszyscy widzą nie od dzisiaj. Widocznie kultura za trudna dla ciebie. A dlaczego innych nie zwalniasz z tego obowiązku wobec ciebie? Boisz się ludzi? Jakaś trauma? Nawyk przyjmowania pozy obronnej? Przymus wydawania ryków zamiast rozmawiania? Słabym psychicznie osobnikom wydaje się, że kiedy są chamscy, to są silni. Michał: Wiesz, znowu Ci się pogorszyło... Tobie chyba zaczyna być źle na świecie tak w okolicach końca zimy, a polepsza Ci się latem, kiedy robi się ciepło. Tak wynika z moich obserwacji, ale jeszcze będę prowadzić statystykę komentów i notatki wniosków na bieżąco, może te badania coś jeszcze wykażą. Buźka, uroczy dżentelmeni, pa.
-
globalnie czyli lokalnie
Oxyvia odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No pewnie!!! Czy możesz??? Powinieneś! Naprawdę serdecznie zapraszam Wszystkich, którzy mnie lubią! -
Tylko smaku brak
Oxyvia odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W moim odczuciu wiersz wyraża sztuczność uczuć, albo może ich bylejakość, powierzchowność, cukierkowatość, kiczowatość. Ale wiersz nie jest kiczowaty przy tym. Podoba mi się. -
globalnie czyli lokalnie
Oxyvia odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O! A jak ja zapraszałam na kawę wszystkich, którzy kiedykolwiek będą w Warszawie, to nikt (prawie) się nie odezwał. Nikt (prawie) mnie nie lubi!... :-( Natępnym razem daj mi cynk na "privie"! Koniecznie! -
A, to przejaw bardzo wysokiej kultury osobistej oraz ogromnego zasobu słownictwa, a także niezbite świadectwo umiejętności rzeczowego uzasadniania swojego "skupienia etycznego" i "emocji wstępnej".
-
No uwierz nareszcie, że nie ogniskuję swojej uwagi na Tobie! :-) Dlaczego uparcie tak Ci się wydaje? Doprawdy, jesteś jeszcze śmieszniejszym egocentrykiem niż Franek Dolas! :-))) Natomiast co do Twojej recenzji... Nie wiem, co dla Ciebie znaczy metafora "gówna". Ale nie widzę tu znamion żadnej przemyślanej interpretacji ani możliwości nawiązania dyskusji. Nie ma jak zacząć rozmowy z Tobą, podobnie jak z szympansem lub osłem. Widzę, że "naukowo" umiesz rozpracowywać tylko wiersze na poziomie tego Zygmunta Augusta. No cóż, życzę powodzenia w dalszej "twórczości".
-
Jimmy, dziękuję za komentarz i zainteresowanie wierszem. Przemyślę to. Nie musisz się znać. Po prostu pisz, co Ci się podoba, a co nie. Tylko o to chodzi w odbiorze sztuki. :-) Pozdrawiam.
-
Bo jestem wampirem i pamiętam czasy renesansu, oczywiście.
-
Acha, to dlatego nic nie publikujesz. Rozumiem. ;-) Jeśli chodzi o moją "urażoną dumę", to posprawdzaj sobie czas kolejnych komentarzy: najpierw przeczytałam i skomentowałam Twoje komenty pod innymi wierszami, a dopiero potem pod moim. Nie uraziłeś mnie, nie przejmuj się, żadnej tragedii nie spowodowałeś, dzieciaku. :-) A pod "wierszem" Zygmunta Augusta nabijałam się głównie z "wiersza" Zygmunta Augusta, dopiero w drugiej kolejności z Ciebie, i to raczej niezłośliwie akurat. W tej chwili przypominasz mi Franka Dolasa z "Jak rozpętałem drugą wojnę światową". Pozdrówko!
-
‘’ Spotkanie nieznajomego człowieka ‘’
Oxyvia odpowiedział(a) na Zygmunt August utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakiej autorki? Zygmunta Augusta? Czy kogo? -
Podobaja mi się pomysłowe, metaforyczne sformułowania, jak np. patrzą w dół / to jedynie taka mimochodna grawitacja; dwie historie to przecież / wzajemne przenikanie / światów. Ale stokrotki i migdały psują wiersz w moim odczuciu, są niepotrzebne. Jeszcze nie całkiem łowię całość. Chodzi o przenikanie się świata biednych i bogatych? Może nie tylko? Wrócę.
-
A to Twój dział? Nie wiedziałam. A Ty co genialnego w nim publikujesz?
-
pieprzenie o końcu świata
Oxyvia odpowiedział(a) na Piotr Rybczyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, to dla osób, które nie chwytają subtelniej wyrażonych dowcipów. Taka druga wersja. -
‘’ Spotkanie nieznajomego człowieka ‘’
Oxyvia odpowiedział(a) na Zygmunt August utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Vacker, rozpracuj to jeszcze bardziej naukowo, bo z pewnością akurat ten "wiersz" jest wart Twojego zracjonalizowanego, uargumentowanego komentarza. -
Po co przerzutnia? Nie widzę tu takiej potrzeby. Według mnie to niepotrzebnie zaciemnia sens wiersza. Natomiast bez proponowanej przez Olesię przerzutni wiersz bardzo mi się podoba. Jest jasny, sensowny, liryczny, metaforyczny, zwięzły i wyraża nasilający się od czasów co najmniej renesansu dylemat każdego człowieka myślącego oraz wykształconego.
-
pieprzenie o końcu świata
Oxyvia odpowiedział(a) na Piotr Rybczyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi się podoba. Jeszcze nie rozgryzłam do samego końca, ale zasadnicza wymowa już mi się klei. Świetny. Oryginalny. Sam język jest tu metaforą, samo nagromadzenie konkretnych, oficjalno-medialnych wyrazów i zwrotów. Na razie myślę, że to parodia tego, co dzieje się obecnie w naszym kraju, ale jeszcze wrócę i być może dokopię się też innych znaczeń. Strasznie mi się podoba szczególnie druga strofa. ;-D Pozdrawiam. -
globalnie czyli lokalnie
Oxyvia odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czy pan mi proponuje randkę? Tak, z poniedzialkiem (nie w poniedzialek.... ciekawe, skad te skojarzenia?) Pozostale dni sa zwyczajne. No właśnie, Sokratexie, zdaje się, że Ciebie teraz nie ma w stolicy, ale kiedy wrócisz, to może wreszcie faktycznie zorganizujemy jakąś randkę z poniedziałkiem dla wszystkich chętnych? Co Ty na to? A Ty, Vacker, miałbyś ochotę na taką randkę wraz z Olesią Apropos-Flickan? A Wszyscy Pozostali? Ja bym się bardzo ucieszyła. (Przepraszam, że piszę o tym pod wierszem, Stefanie, ale to tak na gorąco; być może sprawa przeniesie się jeszcze na Forum, zobaczymy). -
Stefanie, masz rację, zapomniałam o tych najważniejszych, które nasilniej sterują nszym życiem! A może "dośpiewasz" mi jakąś strofkę o nich? (Obiecuję być posłuszna papierom z przepisami o współautorstwie!). Michale, wiedziałam, że to Ci się nie spodoba, bo znam już Twoje gusta i antygusta. Ale wiesz - licz no się ze słowami. Tylko tyle. PS.: Mnie też niektóre Twoje wiersze wydają się... naiwne. Ale może nie o to chodzi, żeby one wszystkie były akurat super mądre? Może są też inne wartości utworów literackich? Jimmy, dlaczego wiersze mają być jednostajne? I "takie" - to znaczy jakie? I dlaczego zły pomysł z liczbami? Według mnie to wszystko wyraża - lepiej czy gorzej - atmosferę tego, czym wypełnione jest nasze życie (przynajmniej w pracy, ale nie tylko, zresztą pracujemy coraz więcej godzin co dzień). Owszem, bez zmian tempa wiersz byłby jeszcze bardziej monotonny, ale czy to na pewno wyszłoby mu na korzyść? Myślę, że bez tych przyspieszeń zrobiłaby się kołysanka, a przecież nie o to chodzi, tylko o wrażenie rytmicznego wykonywania ciągle tych samych, schematycznych czynności, niekiedy właśnie przyspieszających, bo czas goni i terminy popędzają. Sokratexie, dzięki za pozytywny komentarz. Aż za dobrze? - rozumiem, że wiersz aż nudny? No cóż, możliwe, bo rzeczywiście w kółko pokazuje to samo zjawisko i jego trzy motory. Tak, chodziło o wywołanie monotonii i cieszę się, że mi się to udało, nawet jeśli przedobrzyłam. Ale niewykluczone, że gdyby do tego dodać odpowiednią melodię (a to znowu wszakże jest piosenka, bo ja mam do tego skłonność), to nie byłby aż tak nudny. Niestety nie umiem komponować muzyki. :-(