Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oxyvia

Użytkownicy
  • Postów

    9 152
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Oxyvia

  1. Olkowi Opalińskiemu i - szczególnie - Górówce Meduzie dziękuję za naukowe rozpracowanie istoty miłości. Nie, to nie jest zaśmiecanie miejsca pod wierszem. Bardzo to ciekawe i przydatne. ;-) Pathe, jaki tytuł proponujesz? Pan Zdanowicz: Może i nie warto. Pewnie, że prawda znana jak świat. Ale ciągle boli, więc wciąż się domaga empatii - również od poetów. A mój wierszyk? No cóż, jeszcze jeden liryczek na ten temat. Jednych bardziej leczy ten, innych tamten wierszyk. A i dla mnie to jaikieś katharsis. Ot i wszystko. :-) Messalinie, mój wiersz nie jest naprawdę o motylach. I na pewno wiesz o tym. ;-) Janie Gruchliku, dziękuję za to: "warto". Bez względu na konkretne znaczenie, to słowo wyraża zawsze pozytyw, jakąś motywację do działania. A co warto? Budzić miłość ciągle na nowo i ciągle doświadczać rozczarowań? Czy też pisać wiersze o tym? :-) Serdecznie pozdrawiam Wszystkich.
  2. Gratuluję Laureatom z serca! Fanaberko, my (pozostali konkursanci) nie przegraliśmy, a tylko nie wygraliśmy. To zasadnicza różnica. Przegrywa się wtedy, gdy się coś traci - jakieś wartości materialne albo inne (np. władzę, dobre imię itd.). Nic nie straciliśmy, a tylko zyskaliśmy dobrą zabawę (przynajmniej ja). Nie czuj się jak przegrana, szkoda życia na to. Nie po to są konkursy. :-) To kiedy następny "jajcarski" konkurs? Pozdrawiam Żiri oraz Wszystkich Uczestników!
  3. Miłość to motyl: skrzydlatość i barwy, radość i ufność o wczesnym poranku, gdy się wykluwa z niemowlęctwa larwy i skrzydła prostuje na ganku. A potem rusza w nadzieję zieloną, by sobie dodać kwiatowej słodyczy i żeby znaleźć wzajemność spragnioną, bo przecież to tylko się liczy. Szuka i szuka, z kwiatka na kwiatek, bo piękne i jest ich tyle, prześliczna róża, miły bławatek… Lecz żaden nie jest motylem. Wszystkie wspaniałe, barwne, wesołe, cieszą się latem, ciepłem i życiem: jasny złocieniec, słodziutki fiołek; a motyl - smutny ciężko i skrycie. Wszystkie są ślepe, głuche i obce, żaden z nich nie jest miłością, a wśród nich motyl jak czarna owca – to właśnie jest samotnością. A kiedy wieczór nadchodzi zmęczony, miłość usypia pod liściem zielonym, zamyka skrzydła w czarniutką żałobę, ból jej rozsadza serce i wątrobę, i łzy po czułkach nieprzydatnych płyną, bo niepotrzebny dzień pustką przeminął. Miłość, co tylko po to się wykluwa, by znaleźć drugą i razem z nią fruwać, śni o spełnieniu motyli i ludzi… Czy lepiej już jej ze snu nie obudzić?…
  4. Piękne. Bardzo mi się podoba. W moim odbiorze peel usiłuje być twardy i nie dopuścić do siebie poczucia samotności i niespełnienia, bezsensownego przemijania życia. Każdy się przed tym broni jak może. W skrajnych przypadkach można dostać rozdwojenia jaźni. A wiersz naporawdę piękny, głęboko mnie poruszył.
  5. Coś w tym jest, coś mnie pociąga w tym wierszu. Jeszcze wrócę.
  6. Melodyjna pioseneczka, ale brak przesłania - o czym to jest? Co ma wyrażać?
  7. Bardzo mi się podoba. Owszem, w pewnym miejscu odrobinę wulgarne, bo też takie bywają rozpieszczone, wydelikacone lalunie, przywykłe do tego, że od razu mają co chcą oraz do życia po najmniejszej linii oporu. Pozdrawiam.
  8. Bardzo mi się podoba. Bezpretensjonalne, ciepłe, sympatyczne, pełne takiej bliskości dwojga ludzi bez sztucznych, "hollywoodzkich" uniesień, achów i ochów. Szczególnie podoba mi się ostatnia strofa. Jest przepiękna. Każdemu kiedyś się wydawało, że przestanie być dzieckiem i dosięgnie gwiazd. Biorę do Ulu. Pozdrawiam.
  9. Mnie się też podoba, razem z "trudnymi" słowami. W moim odczuciu one nie odbierają nic z poetyckości wiersza.
  10. HAYQ, serdeczne dzięki za pochwałę i życzenia wygranej - jest mi bardzo miło! Wygrywać jest przyjemnie, ale w konkursie może zwyciężyć tylko jedna osoba, więc lepiej się na to nie nastawiać. Natomiast to, że Czytelnikom podoba się mój "peanik" - to jest największa wygrana, bo przecież głównie po to on powstał. :-) Pozdrawiam serdecznie.
  11. A jak się nie przestaniecie naygrawać ze szacowney stolycy, to ja Wam jeszcze pokażę! ;-P
  12. Oxyvia

    Konkurs "Na Peana"

    Szkoda? Ja tam nie żałuję, bo lubię rzeczy komiczne. ;-D
  13. Oxyvia

    Konkurs "Na Peana"

    Michale, bardzo fajny peanik! Tylko w słowie "szepczę" powinno być chyba na końcu "ę"?
  14. Oxyvia

    Nowy przedmiot

    A to głupie młoty!... ;-P No i dobrze, niech się kompromitują jak najczęściej!
  15. Bardzo fajnie piszesz, widać, że z łatwością i naturalną błyskotliwością. :-) I dziękuję za Twoją wierszowaną pochwałę - jak rozumiem - również dla mnie. :-) Ja też nie piszę dla nagrody, tylko dla zabawy - także w konkursach. Gdyby zależało mi wyłącznie na nagrodzie, to nie wprowadzałabym do konkursu własnymy ręcamy zdolnych Konkurentek! Pozdrowieństwa!
  16. Oxyvia

    Konkurs "Na Peana"

    Jeszcze chwileczkę! Nie wiem bowiem, czy Wysokie Żiurystwo wie, iż niejaka Duilla wkleiła swój "pean" pod moim "peanem" w limerykach jeszcze przed terminem zakończenia konkursu. Przenoszę go więc tutaj, bo tu są wszystkie inne utwory konkursowe, a szkoda byłoby tenże "pean" przegapić: O Wielki Romanie patrzysz na nas wilkiem jednak Tyś najmilszym Rydzyka pupilkiem nie będzie w uczelniach żadnej rozwiązłości dyrektorom w szkołach porachujesz kości ojciec Twój przemądry, chociaż psychopata obala teorie o stworzeniu świata czemu jest na Ciebie cała szkoła wściekła czy oni naprawdę nie boją się piekła? -------------------------------------------------------------------------------- Dnia: Wczoraj 22:17:04, napisał(a): Duilla Czytelnik
  17. Bardzo dobry "pean"! Czy Ty, Duillo, również zgłosiłaś go na konkurs? Ponieważ wkleiłaś go pod moim utworkiem, więc pozwolę sobie zawiadomić o tym Żiury, bo inaczej mogliby przeoczyć Twój wiersz, a naprawdę byłaby szkoda. Pozwolisz?
  18. Oxyvia

    Nowy przedmiot

    ;-D A kto i gdzie zamieścił ten błędzik?
  19. Oxyvia

    Genialny projekt

    Bardzo fajny limeryk. :-)
  20. Dzięki, strasznie mi miło. :-) Pozdrawiam również.
  21. Noc lodowata jako "czarna wdowa" już tu była na Orgu, i to nawet nie tak dawno - w wierszu Sokratexa (albo może Cecorki, nie pamiętam). Oj, chyba ktoś tu ściąga?! No, ale może nieświadomie. :-) Pozdrawiam.
  22. Do Jego Wysokości Ministra Romana Dwojga Metrów Giertycha (Pean konkursowy) Faszyściwie nam panujący, wielkiś jak wieża jest, Panie, jest żeś piękny, edukający, romantycznyś jak starzy Romanie, nieugiętyś jak wielcy wodzowie: Macedoński czy Bonaparte – głupi naród przeciwko jest Tobie, a Ty trwasz i oświecasz w zaparte!
  23. Oxyvia

    Konkurs "Na Peana"

    Do Jego Wysokości Ministra Romana Dwojga Metrów Giertycha (Pean konkursowy) Faszyściwie nam panujący, wielkiś jak wieża jest, Panie, jest żeś piękny, edukający, romantycznyś jak starzy Romanie, nieugiętyś jak wielcy wodzowie: Macedoński czy Bonaparte – głupi naród przeciwko jest Tobie, a Ty trwasz i oświecasz w zaparte! PS. Na ogół trzymam się regulaminów, ale ponieważ widzę, że wszyscy wklejają peany tutaj, no to i ja, a w limerykach też go wklejam, żeby mój pean nie umknął Żiri przypadkiem, bo byłaby niepowetowana strata.
  24. Dlka mnie ładne. Sentymentalne. Ja też lubię się malować. Z czystym sumieniem. W każdym wieku. ;-)))
  25. Dla mnie nie ma tu żadnej metafory i głębszej myśli, tylko obrazek, opis sytuacji. Chyba że nie rozumiem przesłania, co jest możliwe, bo nie kapuję, dlaczego zmierzch jest tu "kłem słonia" i wbija się w noc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...