-
Postów
9 152 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Treść opublikowana przez Oxyvia
-
Kasiu, dzięki, strasznie się cieszę, że Ci się moja pioseneczka podoba! :-))) Naiwnie, wiem, jest to celowy zabieg - vide moja odpowiedź do Bernardetty. Co do interpunkcji, oczywiście, mogłoby jej nie być, bo wiersz na tyle krótki, że byłby czytelny i bez tego. Ale jest w całości tradycyjny w formie, zaś ja jestem "staroświecka jak przecinek" (czyli jak Szymborska). :-) Pozdrówki. :-)
-
Cześć, Beatusku! Bardzo Ci dziękuję za przemiłe słowa. :-))) Strasznie się cieszę. "Nadbrzeżny grób" właśnie miał robić takie przytłaczające wrażenie; napisałam go dla Pamięci tych ludzi, którzy tam poginęli bezsensownie lub w inny sposób stali się ofiarami skrzywionej obyczajowości. I jeśli mi się to udało, to także się bardzo cieszę. :-)
-
Beato, bardzo Ci dziękuję za pochwałę i miłe słowa. :-))) Te określenia miały być konwencjonalne i zaczerpnięte prosto z ludowych baśni - po to, żeby podkreślić naiwność i brak realizmu młodych ludzi w ich oczekiwaniach miłosnych, baśniowość ich marzeń, które są przyczyną tylu rozczarowań i rozstań. Buziaki. :-)
-
Strasznie mi miło i cieszę się, że trafiłam także w Twój gust czytelniczy. :-))) I że da się odczytać wymowę wiersza. Pozdrawiam również serdecznie.
-
Bardzo serdecznie dziękuję! :-))) Pozdrawiam również.
-
;-DDD Dziękuję, że zdążyłeś wpaść do m,nie przed meczem. :-) Twój wierszyk przypomina mi gry słów niejakiego AMK, który tutaj też bywał. Znasz go? A może nim jesteś?...
-
Dziękuję za miły koment (jednak miły). :-) Rozumiem, forma piosenkowa nie musi odpowiadać, wszystkie style mają swoich zwolenników i oponentów. Pozdrawiam i również życzę dobrej nocy.
-
Uczyliśmy się pilnie, w jaką miłość uwierzyć, jak królewną być zwiewną, jak być złotym rycerzem, jak na wieczność, na zawsze, na mur. A tu wszędzie samotność, rozstaje, rozwody, rozczarowań przekleństwo, zagubienia, zawody, niedorzeczność sokołów bez piór. No to po co jesteśmy – rzeczywiści, boleśni, po co tutaj bez sensu, jak poeci bez pieśni, gdy już dawno za nami jest maj? Skoro tutaj jest piekło, to czy gdzieś tam, za rzeką, za tym Styksem burzliwym, za Tartarem, daleko, czy tam musi być też jakiś raj? Chodź poszukać, chodź ze mną – w tę nieczułość wzajemną, tyle szansy przez tobą, ile jest jej przede mną, trzeba tylko odwagi bez dna. Do miłości stworzeni, zaufajmy marzeniom, przecież są w nas, istnieją, ukochania w nas drzemią, dość je zbudzić, uwierzyć i… dać.
-
Bardzo fajny wiersz, podoba mi się styl i sposób opowiadania o uciekającym czasie i przelotności - niekonwencjonalnie na stary jak świat temat. Wysoki warsztat i świetny pomysł gry, w której słowa stają się peelami.
-
Każdy? Nawet, jeśli jest obelżywy czy pogardliwy dla którejkolwiek płci? Mnie to tylko wkurza, choć wiem, że nic to nie da. Ale na pewno nie rozśmiesza. Jacek zawsze był szowinistą, ale kiedyś był poetą.
-
Dwóch literatów i małe czare mary
Oxyvia odpowiedział(a) na Monika_Gromala utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
A mnie tam żal żony G. :-( To tragiczna historia. Tragiczna. Naprawdę. -
Wiersz o czekaniu i wierności. Ładny. Bardzo kobiecy. Ciepły.
-
Otóż to! ;-))) Heh!... :-(
-
Fajowskie. Lubię takie rymowane obrazki. Ten w dodatku jest bardzo dynamiczny i emanuje życiem, młodością, temperamentem. Ech, gdzie te lata!... ;-)
-
Ach, te idiotki kobiety! Jak one mogą zadawać tak kretyńskie pytania nad ranem?! Po prostu pijane babskością!!! No, ale wy - pijacy trzeźwi męskością - wiecie, co robicie! I dlatego świat się kręci wokół was... Moje gratulacje, Panie "Trzeźwy". Wiersz jest nad wyraz głupi. Nie wiedziałam, że aż tak nisko upadłeś, winiarzu. Mój Boziu!...
-
Alicjo, bardzo Ci dziękuję za pochwałę i słuszną uwagę - już poprawiam. Pozdrówka serdeczne.
-
O, toś Ty też tchórz?... ;-) No to żyjmy wszyscy samotnie, skoro tak lepiej. A przynajmniej bezpieczniej i bezproblemowiej, że tak powiem. :-((( Ale wiersz niezły formalnie: zwięzły, jasny, bezpretensjonalny. Niełatwo tak napisać. A po czym wnosisz... hihihi, że tchórz? :) I dlaczego też? Ok, nie odpowiadaj. To tylko wierszyk Oxyvio, spokojnie. Dzięki za wizytę i komentarz. Klasyfikację pominę ;) Pozdrawiam. Po czym wnoszę? Po tym: "przysięgam już się nie założę" ;-))) A dlaczego też? Bo znam ich bardzo dużo. :-) Oczywiście się zgrywam, tak jak Ty w tym wierszyku. Mam nadzieję, że nie bierzesz poważnie moich wygłupów? Niektórzy tu są straśnie obrażalscy, ale chyba nie Ty? Jaką klasyfikację pominiesz? Klasyfikację czego? Nie zajarzyłam. Pa pa, na razie.
-
ile można czekać
Oxyvia odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już jestem. :-) A gdybym wczoraj nie poszła spać, to byś tego nie napisała? Taka żem straszna czy co??? ;-D Pozdrówki! -
ile można czekać
Oxyvia odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
słowa-drżąca to nie jest rym. A drugiego rzeczywiście nie zauważyłam, przepraszam. Buźka. Joa. -
Kamertonko, ale tutaj tego pytania nie widać. Zobacz, nikt go nie dostrzegł. Czegoś tu naprawdę brakuje jeszcze. Nie wyrastaj. Nigdy. A do prawidłowych ortów, gramatów i literowników postaraj się dorosnąć. :-) Na razie, do następnego. :-)
-
czwarta czarna
Oxyvia odpowiedział(a) na marti krűger utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świetny. Bardzo mną potrząsnął. Przemawia moim językiem emocjonalnym. I mówi o moich refleksjach. Mimo, że nierymowany. :-) Pozdrawiam serdecznie. -
O, toś Ty też tchórz?... ;-) No to żyjmy wszyscy samotnie, skoro tak lepiej. A przynajmniej bezpieczniej i bezproblemowiej, że tak powiem. :-((( Ale wiersz niezły formalnie: zwięzły, jasny, bezpretensjonalny. Niełatwo tak napisać.
-
ile można czekać
Oxyvia odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Alicjo droga, ten wiersz akurat mi nie leży, jeśli mam być szczera. Pierwsza strofa jest nierymowana (co nie jest Twoją najmocniejszą stroną - chyba przyznasz), a druga nagle rymowana (co sprawia wrażenie niespójności i po prostu błędu literackiego). A co do treści - rozumiem Cię nader dobrze, ale uważam, że zbyt bezpośrednio to mówisz. Sztuka nie powinna nazywać po imieniu; sztuka powinna delikatnie sugerować. I wiem, że Ty akurat jesteś Mistrzynią niedopowiedzianej, tajemniczej sugestii. A ten wiersz nie jest w Twoim stylu ani na Twoim poziomie. Pozdrówka. PS. A nie zajrzałabyś do mojego wierszydełka na poprzedniej stronie? Ciekawa jestem, czy akurat Tobie on przypadnie, czy nie. (Chodzi o "Ożywicę"). Pa. -
Marti, jakże mi miło! Dziękuję za przeczytanie i komentarz! Bywaj u mnie częściej, zapraszam - także z krytycznymi uwagami. Bo już Cie lubię. :-)))
-
bo nigdy nie wie co z tego wyniknie
Oxyvia odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już tera wim. I bede uważać. :-) Ale wiesz, jak to jest; niektórzy ze śmiechem mawiają: "Uważaj, jak będziesz szedł, bo ma być burza". ;-D Buziaki serdeczne, Staszko. Acha, i wejdź niebawem na pocztę mailową, bo chodzi o nasze spotkanie u Kosów. :-) Jotka.