-
Postów
9 152 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Treść opublikowana przez Oxyvia
-
Piosenka o starych ludziach
Oxyvia odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo Ci dziękuję, Elu-Alu. :-) Strasznie się cieszę, jeśli roztkliwi - taki miał być jego cel. -
Piosenka o starych ludziach
Oxyvia odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, Krzysztof. Nie miało być dla fajerwerków, ale dla sentymentów. Żal mi starszych ludzi. Zwłaszcza zimą. Pozdrawiam. -
Piosenka o starych ludziach
Oxyvia odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja też miałam takich kochanych, najkochańszych dziadków... Dzięki nim wierzę ciągle w ten świat. :-) Fajnie, że wpadłaś, Jajcarko. :-) -
Piosenka o starych ludziach
Oxyvia odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Powinno być "synciu" i już. I ma Ci się nie podobać. Bo tak denerwująco zachowują się niektórzy starzy ludzie. :-) Dzięki za wizytę i wyrażenie własnego gustu. :-) Zapraszam. -
Podoba mi się razem z tym przywaleniem. Kiedy ktoś coś za dużo chlapnie, to jakby przywalił między oczy lub nawet kamieniem w... no, tak jak powiedział Czarek Dacyszyn. A potem już raczej nie da się tego wymazać... Chyba że latami się zmywa i zmywa, uparcie.
-
Piosenka o starych ludziach
Oxyvia odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Starzy ludzie są tacy naiwni, tak czasami są denerwujący; mówią:"załóż czapeczkę", nudzą: "zapnij kurteczkę, no bo w grudniu już chłodne jest słońce". Starzy ludzie są tacy przedziwni, nie przestają marudzić i dzwonić, wciąż o ciebie się troszczą, wciąż na ciebie się złoszczą, bo chcą, żebyś ty martwił się o nich. Starzy ludzie są tak niecierpliwi, nie czekają, pytają w tej chwili: "córciu, idą już Święta, synciu, czy ty pamiętasz, że ja z wami chcę być na Wigilii?" Nieszczęśliwi i chorzy, i siwi, niezabawni, niesprawni, bezmyślni, wyczekują latami tuż przed telefonami, bo tak bardzo, tak bardzo chcą istnieć. -
O tak, zgadza się, absolutnie się zgadza. A wiersh podoba mi się, chociaż makabryczny i chociaż te kobieciny mnie jeszcze złoszczą. :-)
-
Ale fajny, nastrojowy wiersz! Znam tę piątą rano zimą, ten "księżyc pochylony" i kawę... Muszę wstawać o piątej rano do pracy, na szczęście niecodziennie. :-) Acha, i tytuł świetny - budzi skojarzenia z początkiem (dnia), ze snem i ze śniegiem. Doskonały!
-
Znam te lęki. Aż za dobrze. i te tęsknoty do utulenia jak małe dziecko. Bardzo podoba mi się ten wiersz.
-
Dla mnie to nie jest o przeznaczeniu. Gdyby tak było, to przeznaczenie nie płakałoby nad przepaścią unicestwienia. To ktoś inny jest przerażony widmem śmierci. Ktoś inny jest draniem, który niszczy niewinne istnienia i boi się Sądu Ostatecznego. To nie przeznaczenie. Bo ono dla wielu jest łaskawe. A poza tym płynie od Boga. Czyż nie tak?
-
Tak, to poniekąd prawda, ale trzeba pamiętać, że w prawdziwym dziele sztuki nigdy nie ma zupełnej dowolności interpretacji. Dzieło sztuki to określony przekaz, to ważna, głęboka myśl, którą artysta przekazuje odbiorcom w niekonwencjonalny, poruszający ich sposób. Jeśli ta myśl jest nieczytelna, to nie ma poruszenia i wrażenia, i w takim razie nie istnieje dzieło sztuki. "Różne interpretacje" to tylko różne odczucia i skojarzenia związane z główną myślą (przesłaniem) danego dzieła. Ale przesłanie powinno być czytelne i konkretne. Nie ma tu dowolności. To oczywiście nie znaczy, że przekaz ma być "łopatologiczny". Nie może być, jeśli jest to naprawdę głęboka myśl czy skomplikowany ładunek emocjonalny. Ale musi być to przekaz konkretny i czytelny. Inaczej - powtarzam - nie istnieje dzieło, ponieważ nie istnieje komunikat, porozumienie między autorem a czytelnikiem. Pozdrawiam Oxyvia.
-
operacja Mamum
Oxyvia odpowiedział(a) na Zjajami_Baba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A jednak na początku był... krzyk. -
Adam, zawsze mi się zdawało, że Ty jesteś surowy w ocenie i strasznie wymagający. Czy mi się zdawało? W każdym razie bardzo mi jest miło i strasznie się cieszę z Twojej opinii. :-) Pozdrawiam. Joanna. eee tam wymagający raczej ograniczony w upodobaniach Tym bardziej się cieszę. :-)))
-
Uważam, że sens, jaki chciałaś nadać wierszowi, ma znaczenie jak najbardziej, Bo to sens tego komunikatu, to jest przesłanie, jakie chciałaś dać czytelnikom. jeśli naprawdę ci wszystko jedno, jak kto zrozumie ten wiersz, to znaczy, że nie jest to komunikat, a tylko pusta zabawa słowami. Natomiast uniwersalizm w sztuce polega na czym innym: na tym, że np. wiersz wyraża taką treść, z jaką prawie każdy - lub każdy - może się identyfikować. Uniwersalna jest sztuka mas, np. większość seriali obyczajowych, większość piosenek z gatunku pop itp. Są jasne, zrozumiałe i przejrzyste, nieskomplikowane. A mówią przy tym o sprawach pospolitych, które są udziałem każdego człowieka z naszego kręgu kulturowego. I nie tylko z naszego. To jest uniwersalizm. Ale nie dowolność interpretacji.
-
Skoro każda interpretacja - czyli odgadnięcie - ma być inne, to nie jest to zagadka ani wiersz. Bo jeśli jest dowolność w rozumieniu przekazu i sensu, to znaczy, że tego sensu tu nie ma. Czy tak?
-
To jest zagadka, jak rozumiem? No to niech zgadnę: prawnik bojący się Sądu Ostatecznego? ;-)
-
jabłuszko pełne głodnych myśli
Oxyvia odpowiedział(a) na Wilcza Jagoda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jagódko, nic nie kapuję. :-((( A wicie gniazd pod powiekami kojarzy mi się niestety medycznie i pasożytniczo jakoś. Brrr!... -
operacja Mamum
Oxyvia odpowiedział(a) na Zjajami_Baba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też nie rozumiem. I mi też pierwszy krzyk kojarzy się z narodzinami, zwłaszcza, kiedy w tytule jest Mamum. :-) -
... wyobrażam sobie ...
Oxyvia odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aż tak głębokiej analizy nie spodziewałem się . Ale dzięki niej dostrzegłem w tym wierszu rzeczy , których nie widziałem - no proszę ... Jakbym przez chwilę obcował z Freudem czy jak Go tam się odmienia ... A z Dianą pojechałaś ... :-) Wyczuwam tutaj rasowy feminizm ;-) Pozdrawiam Feminizm, zaraz feminizm! To nie moja wina, że akurat Diana (czy Afrodyta - zależy gdzie) się z fal narodziła była, i to natychmiast jako bogini piękności. To starożytni tak wymyślili, a nie ja. ;-) -
Elu, bardzo mi się zrobiło ciepło po przeczytaniu Twojej odpowiedzi. Nawet nie wiesz, jak miło mi czytać coś takiego. Masz i moją ogromną sympatię w takim razie. :-)
-
Szalenie ciekawy komentarz. Pozdrawiam.
-
symbolami prowadzisz szumnie na manowce, na gorzkie zawody bezwzajemna dla pokoleń za to że tę miłość przerzucamy jak mosty Tu nie ma szczytów Alp. Jest mowa o zwodniczym, manipulacyjnym używaniu symboli narodowych. O Alpach jest natomiast w pierwszej zwrotce - że nie każdy jest herosem właśnie (nie każdy dorósł nawet do "taternictwa", a ojczyzna czasem wymaga od nas "alpinizmu"). Jasne, że każdy ma wolną wolę. Ale jak to się ma do wiersza? Nie rozumiem komentarza. Bardzo Ci dziękuję za pochwałę formy. Miło mi. Pozdrawiam.
-
Adam, zawsze mi się zdawało, że Ty jesteś surowy w ocenie i strasznie wymagający. Czy mi się zdawało? W każdym razie bardzo mi jest miło i strasznie się cieszę z Twojej opinii. :-) Pozdrawiam. Joanna.
-
Józef, bardzo się cieszę, że Ci się dobrze czyta. :-) Witam z radością nowego Czytelnika.
-
O, i tak lubię - ktoś stoi za moim płytkim grobem. Jeszcze wzruszony na dodatek...Serdeczności. E. Zagrzebywanie Groby najpłytsze są jesienią, tą, w której tracisz swych najbliższych, wtedy przez skórkę ziemi w ciszy ból Cię dotyka do żywego. A potem - z przemijaniem cieni - mogiły stają się wciąż głębsze, czas się zapada coraz cięższy, a z czasem - toną łez kamienie. I gdy na starość staniesz w miejscu zbyt płytkiej płyty dawnych grobów, nie ujrzysz drogich twarzy znowu, bo się zapadną w głąb Hadesu.