-
Postów
9 152 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Treść opublikowana przez Oxyvia
-
Alu, dzięki za miłe i bardzo fachowe słowa na temat mojego wierszyka. Cieszę się, że widzisz w nim jakieś wartości. :-)
-
Plusik, Ewo. Bardzo lirzczny, milutki list do ukochanej osoby.
-
Ładny, liryczny opis lata z marzeniami o miłości.
-
Bardzo ładny wiersz, jak zwykle. To prawda, miłe słowa wychodzą z użycia, zdewaluowały się, natomiast w modzie są przekleństwa i obelgi - tak teraz ludzie do siebie mówią. A jeśli już ktos mówi komuś coś miłego, to na ogół jest to "podróbka", czyli fałszywka - w jakimś tam interesie. Ale na szczęście nie zawsze, Alicjo - i my o tym wiemy. :-)
-
Ładne. Lubię tego typu wiersze, wiesz o tym. :-)
-
Sukienka w kolorze starego wina
Oxyvia odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo wdzięczny wiersz, miły i uroczy. :-) -
Pozmieniałam ździebko. Mam nadzieję, że teraz jest lepiej? Te zaimki i partykuły, które zostawiłam, muszą pozostać, bo bez nich wiersz straciłby zamierzone znaczenie. Pozdrawiam miłych Czytelników. :-)
-
Zapewne masz rację. Niestety już nie zmienię całej budowy i treści wiersza. Pisałam go pod wpływem prawdziwego wygaszacza ekranu, na którym przewijają się zdjęcia z moich dawnych włóczęg z ukochanym psem nad ulubioną Wisłą - stąd to przemieszanie metafor. Dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam.
-
Kaliope, bardzo dziękuję za piękny i pełen zrozumienia komentarz. Serdeczności.
-
O właśnie - przytupnięcie - to świetne określenie na to, o czym pisałam w komentarzu do Ani Ostrowskiej: te "wypełniacze" nie są tylko "wypełniaczami", mają też treść, ładunek emocjonalny. (Ale prawdą jest, że trochę ich tu za dużo i powinnam coś z tym zrobić, tylko jeszcze nie wiem, co). Dzięki za wizytę i bardzo miły komentarz. Pozdrowieństwa. :-)
-
Sylwestrze, bardzo dziękuję za piękną interpretację wiersza i za wspaniale mnie łaskoczące określenie "doskonale wyraziłaś". :-))) Pozdrawiam serdecznie.
-
Haniu, bardzo się cieszę, że podoba Ci się wiersz - czy może jego atmosfera i treść. Dziękuję za plusika. :-) Serdeczności.
-
Mario, dzięki za komentarz i konstruktywne uwagi. Zgadzam się z nimi. :-) Pisałam już na ten temat do Ani Ostrowskiej, więc nie będę się powtarzać. Spróbuję wiersz dopracować. Ale nie teraz, za jakiś czas, dobrze? :-)
-
Aniu, masz rację, wiem i czuje, że jest tu za dużo zaimków, ale nie potrafię na razie poradzić sobie z nimi. Może stopniowo coś wymyślę. Natomiast nie są one bez znaczenia - każdy z nich niesie pewną treść, nie są tylko wypełniaczami pustych miejsc. Dzięki za przeczytanie i komentarz. Dlaczego nie pokazujesz się na imprezach muzyczno-poetyckich? Pozdrówka. :-)
-
W konwulsjach myśli
Oxyvia odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Znowu smutne, ale piękne. Złych myśli najtrudniej się pozbyć, dobrych nieporównanie łatwiej - to te mewy, które za szybko odlatują. Niestety taka jest nasza "obronna" natura. -
*** (tak było tylko chwilę)
Oxyvia odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękny wiersz. Zatrzymnie chwili. Całe życie jest taką właśnie chwilą. Warto pamiętać wszystko, co dobre, bo przemija szybko i nieuchronnie. -
Zmienia zdjęcia wygaszacz ekranu, tak jak gasi odsłony swe czas, jak ta rzeka pędząca w nieznane, tam, gdzie nie ma od dawna i nas. Na obrazkach jest sosna za niska, strome brzegi sprzed wielu już lat, stare wierzby na kruchych urwiskach i powidok wiernego mi psa. Dawne lata zostają nad wodą, która wciąga je, wplata w swój nurt, więc pozostać na brzegach nie mogą i nic nie da im rozpacz czy bunt. Ciągle chodzę moimi drogami, choć już nie ma mnie tamtej ze zdjęć, nie ma też tamtych brzegów, a na nich już nie płaczą pochody tych wierzb. Ciągle jestem i rzece się zwierzam, chociaż inna w niej woda i czas; są i wierzby, lecz nowe, jak nieba; jest obroża, lecz nie ma już psa.
-
Stepie, dziękuję za czytanie i właściwe odniesienie treści. Wzruszenie to "zasługa" Czytelnika! pozdrawiam, in-h. Ja też wiem, do którego wiersza "pijesz", Kaliope. Od razu mi się skojarzyły te wiersze. :-) Ale dla mnie Twój wiersz jest o miłości.
-
Przepiękny wiersz o miłości i o niepewności, czy kochana osoba rzeczywiście istnieje, czy też to tylko marzenia (być może podstawione pod kogoś innego nieświadomie). Tak to czytam.
-
ostatni dzień lata
Oxyvia odpowiedział(a) na Sokratex utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi się podoba opisana wierszem scena. Budzi we mnie smutny uśmiech i zamyślenie nad przemijaniem. Ostatni dzień lata i przebiegnięcie nagiej dziewczyny przez podwórko - to ostatnia faza życia, które przebiegło jak ta piękna, pijana dziewczyna. -
Klimatyczny, smutno-humorystyczny, ironiczny w Twoim stylu. Ballada nieromantyczna, scena jak z sensacyjnego filmu i pointa znana wielu ludziom jak zły szeląg. Dobry wiersz.
-
Czesław Postscriptum
Oxyvia odpowiedział(a) na Sokratex utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ha ha ha! Super! Dowcipne przypomnienie, że kazdego człowieka trzeba szanować jak gwiazdę, bo być może stać go na dużo więcej niż się po nim spodziewamy, a poza tym może być podobny do kogoś sławnego i sam ten fakt już wystarczy, żeby cenić go tak samo jak tę sławną osobistość (choćby z obrazu; ale w końcu Mona Lisa była muzą nie byle kogo, tylko samego Leonarda!). Fajnie, że jednak zdecydowałeś się wrócić. Cieszę się. :-) -
Gwiazdy (poemat wakacyjny)
Oxyvia odpowiedział(a) na Sokratex utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O tak, Nato, Sokratex to naprawdę neizwykył Poeta. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Autora, żegnając się na trzy tygodnie (wyjeżdżam, więc nie podejmę dłuższej rozmowy). :-) -
No tak, rozumiem. Ja mam zupelnie inną filozofię życia, więc może datego nie zrozumiałam intencji Autorki. Dla mnie nie istnieje żadne człowieczeństwo po śmierci, nie ma dla ludzi już nic poza materialnym, ziemskim i ludzkimbytem. I tak jest dla mnie znacznie lepiej, to wcale nie jest smutne. Bardzo bym nie chciała po śmierci pamiętać tego wszystkiego, czym tu byłam i co ukochałam ponad życie - i nie móc już nigdy do teg wrócić. Nie mogoby istnieć staszniejsze piekło. Dlatego spelnianie pragnień jest tak ważne dla mnie. I nie są one bynajniej przeklęte - one nas prowadzą, ndają nam sens, nadają nam człowieczeństwo. Kaliope, wyjeżdżam teraz na 3 tygodnie, więc jeśi coś odpiszesz na mój post, to długo nie odpowiem. Ale jeśi napiszesz na priva, to na pewno za kilka tygodni odpiszę. :-) Pozdrawiam serdecznie.
-
Występują kłopoty ze zrozumieniem tekstu, Oxywio? Ale to nie mój problem. Zaszło nieporozumienie. Wyjaśniam: Nie ma stanu konfliktu między marią bard a stepem. To jest niemożliwe. Ha ha ha ha ha! No to się ogromnie cieszę! ;-)))))