
Roman Bezet
Użytkownicy-
Postów
3 035 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Roman Bezet
-
zbyt piękny dla skrzywionych
Roman Bezet odpowiedział(a) na Miłka Maj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiersz ogólnie też leży ;D u stóp. a vacker - fika ;) dyg b PS. uważaj, bo jeszcze świętym zechce zostać (to wygodny i popłatny zawód ;); co do zakrętów, to nie przeceniałbym jego byłych studiów psychologicznych, są reguły, jedna z nich mówi: między 7 a 10 rokiem ;))), cmok! powaga! -
rozpierdziucha
Roman Bezet odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie rozumiem tutyłu. :| Czy to jest właśnie o new age, Panie R? Pan jesteś przeciw tolerancji czy za? tzn. za tymi co idą, czy za tymi, co rzucają kamieniami. Jakaś niejasna wymowa tego wiersza, ale niekoniecznie trzeba wyjaśniać, w końcu każdy w swoim sumieniu... dyg b -
Miłość w wierszach - komunikat
Roman Bezet odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Dziekuję! Ba. dyg, dyg b PS. A ciekawość nie jest już pierwszym stopniem...? ;) -
Poranna schizofrenia
Roman Bezet odpowiedział(a) na Jaro Sław utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Was? Banalny? Proszę Pana - Ja mówiłem o formie, tylko i jedynie. To są nadinterpretacje. Podobnie, jak ten podwojony 'trzykropek' ;) pzdr. b -
Miłość w wierszach - komunikat
Roman Bezet odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Przeczytałem! Przeczytałem wszystkie... i jeszcze żyję!!! :) -
Poranna schizofrenia
Roman Bezet odpowiedział(a) na Jaro Sław utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Teoria jest i owszem, znaczy tam gdzie są rymy (sorry, echolalia - choć to raczej powtórzenia słów i dźwięków) - tam jest poezja klasyczna? A pierwsza zwrotka to jest rzeczywistość? A te nowotwory słowne to są dla podkreślenia realu? (np. ukojno). Przyznam się, że nie chwytam, jakaś paranoja mnie chyba dopada - nie widzę tej żelaznej logiki teorii. Zresztą pal licho teorię - chodzi o wiersz. Jest pan pewnien porównania z Kernem? Ja bym odpuścił - ale autor pewnie ma zawsze rację na temat swojego dzieła. pzdr. b -
Wiersz konkursowy, nie mogę się wypowiedzieć ;) pzdr. b
-
dziedzictwo johna younga
Roman Bezet odpowiedział(a) na paper_doll utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jasne, że wolę sensowne opowieści, niż ekspresjonizmy z podtekstami i obelgami w słowach, ale uważam, że ten tekst jest przegadany, od połowy zacząłem myśleć o makaronie ;) Zwróć uwagę na ten fragment, bo nie sądzę, żebyś to rzeczywiście kontrolowała: "wciąż będziemy we własnej klatce świadomości" - ? A gdybyś mi wytłumaczyła dlaczego na końcach wersów wiszą sobie dwa razy literki "i" - byłbym happy ;) pzdr. b ps. "życie zgaśnie", "stan zużycia naszego umysłu" - tak się teraz pisze na JL-u ;D -
przestrzeń-czas-miejsce
Roman Bezet odpowiedział(a) na Regina Misztela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie widzę Cię w tej poetyce ;D Za mało jest tu fajnych momentów, rażą mnie próby uogólniania, np. "Jak proch buduję wasze kości, domy, groby." - to jest płaskie. Używasz śmiało takich nienajlepszych metafor rzeczownikowych typu "kotara świata" (modnie nazywa się to teraz dopełnieniami ;); dopuszczam taki chwyt, ale po coś, to najmocniejszy (emocjonalnie i wyobraźniowo) typ metafory - użycie go tylko dlatego, że skojarzony z "fałdą" - niczego nie daje. To zdanie: "Chodzisz utykając gęstym ciałem w kotarze świata" - jest bezsensowne (jak można chodzić i jednocześnie utykać w kotarze? poza tym 'utykając' to też 'kulejąc'). Nie wiem czemu tak strasznie chcesz pisać te sprozaizowane formy - nie masz temperamentu e-piczki ;P Ja formy tego wiersza nie pochwalam ;) pzdr. b -
[wese licho]
Roman Bezet odpowiedział(a) na Regina Misztela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Licho ;D Peel jest chyba hermafrodytą? (glinę w dziurę ---> kogut? ;) "nozdrzy kresy" - wiem, że metafora, ale wyobraź to sobie ;))) Rymy są koszmarkowate, nie ratuje ich nawet 'wesele', które czasem jest, a czasem go nie ma. Taka zabawa z rymami mogłaby fajnie wyjść, gdybyś poprowadziła ją konsekwentnie, a rymy niosły np. zaskakujące skojarzenia. Pomysł odlotowy - warto coś z tym zrobić. A wyobraźnię to Ty masz ;) pzdr. b -
abra kadabra
Roman Bezet odpowiedział(a) na Letnia sukienka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"czerwienią życia"??? a nie lepiej go powiesić w warsztacie? tutaj nikt ;) nie zagląda pzdr. b -
(jeśli zrozumiesz)...
Roman Bezet odpowiedział(a) na Jaro Sław utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
...niech se założą kamizelki ratunkowe albo zielony listek na czoło (początkuący kierowca ;) to jest warsztat, tu się pracuje, Wersal i salony są dwa piętra wyżej. pzdr. b -
(jeśli zrozumiesz)...
Roman Bezet odpowiedział(a) na Jaro Sław utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zestawienie ogólników (w charakterze symboli) i wytartego poetycko motywu wzgórza z jednym konkretem (parasolka) ma być sposobem na odkrycie? przekaz? olśnienie? Prawda powinna boleć - tu jest letnio, bez wyrazu; mamałyga. Szkoda chyba czasu na takie próby? pzdr. b -
dyskoteka
Roman Bezet odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kropka na końcu? ;D (pragnień - marzeń - dla mnie dubel, czyt. bubel ;) reszta jak zombrofkasczinem ;) b -
Poznaję swoją duszę
Roman Bezet odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A ponoć są związki walczące o równouprawnienie mężczyzn! ;)) dyg b -
Dwoistość natury
Roman Bezet odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kolego kyo (?), zastanów się nim coś znowu napiszesz, bo mi łzy pociekły ;))), a nie mogę się wzruszać. Termin dno - najpierw należy ustawić obok siebie. I w zasadzie na tym pozostać. Jacku, mnie się psuje wiersz od: "przecież chciało się - my" tam dalej są już straszne rzeczy ;) jakby Ci w połowie pary zabrakło, tam trzeba wyciąć to i owo (nie - nie?), pointe polekszyć, ablo na tętent zakończyć? (wiesz, mnie pewności ;) pzdr. b -
Poznaję swoją duszę
Roman Bezet odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ponieważ w 1/2 jestem kobietą (no, moja dusza ;), więc rozumiem ten wiersz z dwóch stron. Czyta się dobrze, jak czytadło, z uśmiechem do uchacha ;) Teraz będę rozmyślał nad głębokiemi sensami :D pzdr. b -
"zmieszana" - to odczucie czyje? piszącego (domysł), moim zdaniem lepszy jest opis reakcji bohaterki - konkret. kolejność słów w wersach jest wymienna, nic nie musi ;0, nb. inwersje mają funkcję "podnioslości" (język uroczysty, stylizacja np. biblijna etc. - coś znaczy coś, nie ma niczego otr, tak sobie - "misię" ;) pzdr .
-
dyskoteka
Roman Bezet odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Koryto jest trywialne, pragnienia są w marzeniach (dalej), rybacy to też ludzie, tam - a gdzie to?, chochole ciała, czyli ludzie - chochoły?,a może lepiej, żeby chochoł zostal tym widmowym strachem? czyli może tak: Disc Jockey przestrzeni gra zasady życia i przejścia wzdłuż harmonii podaży w czas mszy towarów i marzeń chór rybaków wybija rytm na tacach chochoł ugina ciała ekstaza srebrników treserzy zaganiają szczury uzdrowiciele łokci rechoczą na dobrach pod stołami frajerzy czytają modlitwy pośladkami piszą wiersze na wierszach show goes on Gratuluję inżynierze! pzdr. b PS. odszukaj wiersz Ewy Lady o supermarketach i mszach (bardzo podobne punkty ;) -
"Skończony"? - chyba optymizm na wyrost ;) te dwa czasowniki na końcu (inwersyjne, więc drętwo), użycie przymiotników "rozczulających" (wprost!): 'bezpowrotnie', 'zgladzona' to tak, jakby spytać: to jest be, zgadza się pan, tak?! "zmieszana pornografią" - co znaczy zmieszana? to obserwacja autora czy raczej domysł? może wystarczyłby opis reakcji (bez interpretowania - to zostawmy czytelnikowi). "morze martwe" - martwe morze? (inwersja, a ponadto Morze Martwe - nazwa geogr.) Dla mnie za bardzo wyobstrachowany z rzeczywistości (zwłaszcza w cz. pierwszej), metafora z katalizą jest ciekawa i mocna. Chyba jednak do pracy? ;) pzdr. b
-
Miłość w wierszach - komunikat
Roman Bezet odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Chyba to lepsze, niż żaden? :D)))) -
Nie wolna ty, a ja wciąż cię szukam...
Roman Bezet odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z treścią nie polemizuje (się ;), z motywami - zdecydowanie, a w zasadzie mówiłem o 'języku' (obleczonym naleciałościami, ale nie śniedzią szlachetną, więc psującymi świeżość 'oddechu'). pdr. b -
Nie wolna ty, a ja wciąż cię szukam...
Roman Bezet odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Początek i koniec nadęte do granic wytrzymałości czytelniczej bezeta. Nieprzekonująco brzmi ta próba przełamywania 'poetyckości' wyssanej z dorobku ludzkości - dla mnie nie ma tu dystansu (czy ironii). W środku jest ciekawiej, ale tu przeszkadzają Sukuby, demonologia (te klimaty są mi obce). Te dwa wersy są dla mnie próbą (na nie) tego, co autor zamierzył, a co wyszło: Przypięta w arkusze lepkością demiurczego tchnienia, kłamstwem tyś tylko, zwodniczą strzygą bagna ciała Bagno ciała? Kiszka wiersza? ;) pzdr. b -
a na drugie Invitro? ;)
-
odnośnie konkursu miłość w...
Roman Bezet odpowiedział(a) na Miłka Maj utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
jak Ci mało, jeszcze coś dorysuję :)) Jasne! chcę usta na brzuchu ;D dyg